Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
2010 - 2017
7,5 74 tys. ocen
7,5 10 1 73554
5,3 3 krytyków
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka

SPOILERY!!!



Emily, Hana i Spencer mają już za sobą conajmniej 2 partnerów, tymczasem Aria i Ezra są ze sobą od pierwszego odcinka. Mieli kilka burz za sobą, ale właściwie z każdej wychodzili obronną ręką. Na początku była to moja zdecydowanie ulubiona para. Bardzo ciekawie rozwijający się wątek miłości nauczyciela i uczennicy. Ale według mnie niestety strasznie zwolnił tempo i zaczyna denerwowac. Odkąd Ezra stracił pracę w szkole cały czas nie wie w jaki sposób ma zarabiac i obarcza tym problemem dziewczynę. Właściwie kompletnie nie rozumiem zachowania faceta, który związał się z dziewczyną chociaż wiedział, że to zrujnuje jego karierę, a teraz obarcza ją tym, że to wszystko przez nią. Do tego wątek Maggie. Wydaje mi się, że reżyserzy nie mają już jak ciekawie prowadzic wątku tej "miłości", bo poprostu nie mogą pożyc szczęśliwie więcej niż 3 odcinki. Albo pojawiają się jakieś stare miłości Ezry, albo Aria sama nie wie czego chce (chodzi mi tu o Jasona). Wiadomo, że w życiu nie ma kolorowo, ale ten wątek co raz bardziej doprowadza mnie do nerwów, bo robi się zbyt przesadzony i taki "jest bo jest i niech sobie dalej będzie". Moim zdaniem, albo niech reżyserzy przestaną, aż tak utrudniac tę miłośc, albo to już zupełnie straci sens.

A Wy co uważacie??

ocenił(a) serial na 5
MiSiAaa__13

A ja sądzę, że Ezra jest A. Nie, tak na poważnie, to nie rozumiem, jak twoim zdaniem on ją obarcza tym swoim brakiem pracy... Ich związek od początku był problematyczny i nie wydaje mi się, żeby kiedyś miał takowy nie być, bo chyba akurat w ich paringu o to chodzi - być ze sobą mimo wszystko i mimo tego, że sobie wzajemnie niszczymy życie. Tacy trochę wyświechtani Romeo i Julia naszych czasów. Wszystko wbrew światu. Ja naprawdę nie wiem, czy oni mogliby być ze sobą w normalnych warunkach. Teoretycznie przez jakiś czas byli, ale nie za długo. Zaraz na horyzoncie coś się pojawiało i bęc, koniec sielanki :D. Ale jedno jest dla mnie pewne - jak tak dalej pójdzie, to zrobi się naprawdę nuuudno. Mimo dowalania wątku z Maggie, a nawet przede wszystkim przez to, bo to są strasznie wyświechtane schematy filmowe i serialowe. ; /

MiSiAaa__13

Na początku bardzo ich lubiłam i kibicowałam tej parze. Zakazany związek nauczyciela i uczennicy, wielka tajemnica, konspiracja - to miało swój urok. Do czasu. Nie wiem, co scenarzyści zrobili z nimi, ale Aria i Ezra kompletnie stracili pazur. I co mamy teraz? Ezrę siedzącego w dresie przed laptopem i wiecznie nadskakującą mu z kawkami, obiadkami Arię. Poza tym pozostaje jeszcze przeszłość Ezry, którą skrzętnie skrywa przed swoją dziewczyną. Zauważcie, że praktycznie o wszystkim Aria dowiaduje się z innych źródeł. Jeszcze te pieniądze, które znalazła w szufladzie i cała historyjka o samochodzie dziadka wzbudziła we mnie poważne podejrzenia co do postaci Ezry - nie wykluczam jego powiązań z A-team'em. Natomiast wątek z Maggie jest zupełnie niepotrzebny, moim zdaniem. Ezra prędzej czy później dowie się o dzieciaku, będzie chciał się z nim widywać, no i przy okazji siłą rzeczy będzie spotykał się z Maggie, Arię to pewnie przerośnie (czemu się wcale nie dziwię), no i się rozstaną ;p

ocenił(a) serial na 5
outsiderka91

No dokładnie. Zmierza to wszystko nieuchronnie do rozstania, ale mieszają i mieszają, żeby to rozstanie było chyba jak najbardziej bolesne. Zgadzam się, że ich start był świetny, ale naprawdę nie wiem, czy ten ich związek sprawdziłby się w jakichś bardziej spokojnych warunkach. Ezra staje się nudny jak flaki z olejem, a przy tym ciągle mu dokładają i dokładają i wszystko się skumuluje, a potem wybuchnie i ... No będzie źle.
A moim zdaniem ciągle coś z jego przyszłości wraca, nie wiemy jednocześnie wszystkiego, właśnie przez to, że zaraz okaże się, że i on miał jakieś powiązania z Alison. Czasami mam wrażenie, że naprawdę, naprawdę każdy mógł mieć z nią na pieńku, chociaż to teoretycznie niemożliwe.
No i zastanawia mnie jeszcze wkroczenie brata Ezry. Jak zrobią wątek Wesley&Aria, to już w ogóle przesadzą.

outsiderka91

Rozstaną się? Hahha, dobre.

Brzmi pięknie, ale Marlenka nie rozwali tak cudownej pary ;/

ocenił(a) serial na 9
MiSiAaa__13

Na początku też bardzo lubiłam tę parę i Ezrę, a teraz? Teraz się zrobił taki ciapowaty i gamoniowaty, leniwy i fajtłapowaty (nie umiem znaleźć na to jednego, odpowiedniego okreslenia), że az mnie odrzuca gdy go pokazują. Zdecydowanie psuje mi całą przyjemność oglądania PLL. A niestety teraz, gdy do akcji wkroczyła Maggie, Ezrii będzie zdecydowanie więcej niż ostatnio... -.-

ocenił(a) serial na 6
nikoove

a tak w ogóle to Ezra pojawia się w odcinku halloweenowym w 2 sezonie ( 8:54) :D

ocenił(a) serial na 10
zpaulina91

jaki to był moment? co ona tam robił?

ocenił(a) serial na 10
pynior

on*

pynior

Studiował w Hollis, był na korytarzu, a Aria go potrąciła.

użytkownik usunięty
MiSiAaa__13

Ech... i ten cały wątek z Maggie. W ogóle nie potrzebny i nudny -.-

ocenił(a) serial na 10

nie nudny, bo to może doprowadzić do rozpadu tego bezpłciowego związku.

użytkownik usunięty
pynior

To lepiej, żeby dziewczyny co sezon zmieniały facetów? xd

Jak mają być z jakimiś Ezrami to wolę by zmieniały ich co odcinek xD

ocenił(a) serial na 10
MiSiAaa__13

ja chciałabym zeby Aria była z Jasonem ale on narzie zniknął jest przystojniejszy niz Ezra nie lubie go :( albo z wesem tez niczego sobie :)

użytkownik usunięty
ada565

Jezu to musi chodzić tylko z ładnym? Mi tam Ezra nie przeszkadzał... teraz się z niego taki dziadek zrobił. xd

MiSiAaa__13

Ja jestem za definitywnym zakończeniem tego boleśnie nudnego związku. Nie tylko ja sama się strasznie nudzę nawet myśląc o nich ale i widać że sama Aria już ledwo wyrabia. Na siłę ciągnie ten związek, w sumie sama nie wiem dla czego? Widać że nie jest w nim szczęśliwa. Natomiast Ezra ( długie ziewnięcie) chyba jest z nią dla wygody, żeby jakoś sobie zająć czas między porannym myciem zębów a wieczornym myciem zębów :-))))) A te całe wymyślane im przez producentów dramaty wcale nie robią z Ezarii ciekawszej pary. Sprawiają natomiast że z każdym odcinkiem ze zniecierpliwieniem i nadzieją czekam na moment w którym Aria (ponieważ ciągle wierzę że dziewczyna ma jednak gdzieś resztki rozsądku i poszanowania do samej siebie) powie wreszcie dość i pośle tego nudziarza w diabły. NO BO ILE MOŻNA???

ocenił(a) serial na 10
MiSiAaa__13

Od początku serialu, bardzo lubiłam Arię. Niestety, nie mogę tego powiedzieć od jej ukochanym. Masz rację... Ich związek stał się już nudny. Miałam nadzieję, że kiedy pojawił się Holden, namiesza w ich związku no ale niestety tak się nie stało. Już od dłuższego czasu obstawiam, że Ezra jest w 'A' team i mam nadzieję, że tak właśnie będzie. Dlaczego podejrzewam jego? Ponieważ zauważcie, czy był on kiedykolwiek podejrzewany? Ja sobie tego nie przypominam, a osobiście uważam, że większość osób w 'A' team to będą osoby, które za bardzo nie były podejrzewane przez dziewczyny przez co widzowie ich nie podejrzewają. Od każdej reguły musi być wyjątek i w tym przypadku jest nim Toby, ponieważ na samym początku, należał do grona osób podejrzanych :P

użytkownik usunięty
StraciatellaxD

Ja też sądziłam, że Toby będzie w 'A' teamie. Będzie jeszcze Ezra jestem tego pewna. Będą wszystkie bliskie dziewczyną osoby. To będzie cały team. Była już Mona, teraz Toby, a potem będzie Ezra, a od Emily też ktoś tam będzie... >.<

Ja się cały czas łudzę, że Toby nie jest w A teamie z własnej woli. Może to złudne nadzieje, ale wolę się trzymać tej wersji, bo uwielbiam związek jego i Spencer.

Co do Ezry i Arii: Na początku tworzyli fajną parę, różnica wieku, nauczyciel i uczennica, tajemnica, zakazany owoc. Działo się między nimi dużo, było romantycznie, musieli uważać, żeby nikt ich nie zauważył. A teraz, kiedy Ezra opuścił liceum, wszyscy naokoło wiedzą, że są razem, ich związek stał się zupełnie bezpłciowy i nijaki. Nie ma dawnej chemii. Niby zdarzają się jakieś drobne kłótnie, np. o Maggie, ale poza tym, że Aria ciągle robi jakieś żarcie, Ezra siedzi przed kompem w bluzie z kapturem, nie dzieje się NIC. Popadli w jakąś rutynę, czego u innych bohaterów nie ma. Już bardziej mnie interesuje związek Elli z tym właścicielem kawiarni, niż popularna Ezria. Mam nadzieję, że w końcu scenarzyści wstrząsną tą parą, rozstaną się na trochę, Aria zacznie romansować z Wesem, Ezra wróci do Maggie, nie wiem, cokolwiek, byleby ich rozruszać, bo zachowują się jak stare małżeństwo.

A idąc zgodnie z Twoją teorią, to skoro chodzi o Emily, to najbardziej na myśl przychodzi mi Paige.