Czy serial jest podobny do Gotowych na Wszystko? Czy są tam może zaczepione wątki z owego
serialu? Który jest nieco lepszy (pytanie dla tych, co widzieli oba seriale)!
Bo mam dziwne wrażenie, że odkąd powstały Gotowe na Wszystko, powstało również po nich
kilka(naście) seriali, gdzie głównymi bohaterkami były właśnie cztery kobiety, które są albo
zamieszanie w jakieś kryminalne zagadki, albo seksualne afery.
moim zdaniem PLL nie jest w niczym podobny do Gotowych na Wszystko- laczy je jedynie to ze tak samo bohaterkami sa kobiety ktore sie przyjaznia. Rownie dobrze moznaby przyjac ze po tym jak powstal Sex and the City powstaly wszystkie inne seriale o kobiecej przyjazni, milosci, itc.
Lonely chyba nie oglądałaś GnW.
Podobny, sam się właśnie przez podobieństwo skusiłem. Tu jednak, szczególnie w późniejszych odcinkach serial jest bardziej skupiony na tajemnicach i zagadkach. Tylko radze nie czytać nic o serialu w internecie bo czar pryśnie.
ogladalam Gotowe na wszystko- i fanka nie jestem, to juz jest serial o takich powaznych paniach ;) ja tam nadal kibicuje PLL i 90210 ;)
90210 to tak przez sentyment czy prawdziwą fascynację? ;) pytam z ciekawości, sama oglądałam ten serial ale niestety w środku tego sezonu dałam sobie spokój (po tej całej akcji z Raileyem).
Podobny jest tylko tym, że w serialu są 4 bohaterki które się przyjaźnią. Ale GnW jest o wieeele lepszy, moim zdaniem takiego serialiku jak ten nawet nie ma co porównywać do GnW które są mistrzostwem.
Oba bardzo fajne, niestety jeśli chodzi o GNW ostatnie serie mi się już nie podobały...
noo tak, te ostatnie dwie serie nie były najlepsze, ale gdzieś do 4 sezonu ten serial moim zdaniem to było mistrzostwo, później się zaczęło psuć ale 5 i 6 sezon były jeszcze bardzo okej moim zdaniem, no ale 7 i 8 sezon to już były właśnie takie sobie.... A z PLL już w 3 sezonie robi się nie wiadomo co, of course to tylko moje zdanie i tak czy siak ten serial nigdy nie dosięgnie desperatek które były klasą samą w sobie :)
Podpisuję się pod tym rękami i nogami! jak to ujęłaś DH to klasa sama w sobie, a PLL jest niestety podrzędnym serialem - bardzo lubię kłamczuchy, niestety z odcinka na odcinek jest co raz gorzej :(
Ja nawet ostatnich dwóch odcinków nie oglądałam bo tak czytałam sobie opinie ludzi i z tego co wypisują w ogóle nie mam ochoty ich oglądać xD Za to zacznę oglądać desperatki od początku do końca ZNOWU :3
Gotowe na wszystko nie mają absolutnie nic wspólnego z PLL...chyba, że mamy iść tropem wielu zagadek, kilkunastu trupów i damskiej przyjaźni - wtedy można PLL i desperatki powiązać z połową istniejących seriali xD Porównywanie tych seriali nie ma sensu, bo DH wygra pod każdym względem :p