O ile wątpliwa jest nawet pełnoletność reżysera, to dzisiaj przeszedł samego siebie.
Jak zwykle odcinek pełny minek i twarzy podążającymi za rozumem.
Tym razem 'sprytna' Spencer postanowiła się podzielić swoimi odkryciami z Hanią.
Poszły sobie razem do mieszkania Ezry i Spencer wykrzykuje: udowodnie ci, że to A!
Haha teraz go mamy! Hura!
Nagle zauważa dokładnie za sobą (trzecie oko pod tymi doczepianymi kudłami?) kamerę w wentylacji. I nieco ciszej
do Hani: Ej kamera *wink wink*. AAAh pomyliłam się! (wyjmuje siekierę z drzwi) Co ty, czemu ja tak sądziłam, ale ja
zmęczona - i uciekają.
Obserwujący je Ezra: ufff upiekło mi się - mina jak po zjedzeniu hamburgera na diecie.
DNO! Zmieniam moją ocenę serialu z 1/10 na 0/10
moje wymagania co do gry aktorskiej i reżyserii (bo taka jest prawda to wina reżysera- powinien powiedzieć : "cięcie, Shay (Lucy, Troian, Ashley-do wybory) przestań robić minę kota srającego na wietrze!!), już po pierwszej serii spadły do zera...mnie się z 4x18 bardzo podobał Ezra i w sumie już chyba tylko dla niego oglądam PLL :(
Scena jak Ezra schodzi do piwnicy w chatce też durna.
Po 1. Przed sekundą była tam Aria, a co jeśli zapomniała kluczy, komórki, szlugów i się zaraz wróci? A tam wszystko otwarte.
Po 2. Zostawił otwarte za sobą - geniusz zła
Po 3. Siedzi tyłem do wejścia, tak ma komputery ustawione - łatwo może go ktoś zajść i zajrzeć przez ramię...
Po 4. Mina Ezry przry komputerze, niczym dzieciak który właśnie zwędził batonika ze sklepu - ŻENADA - Już wolę srającą Emily! Ona to już w ogóle pewnie białą kupę robi jak psy niektóre.!!!
Dobre spostrzeżenia;-) Punkt 1,23 to esencja durnoty scenarzystów na przestrzeni czterech sezonów.;-)
dla mnie bardziej idiotyczny jest pomysł ze Ezra ma w caaaaaaałym Rosewood kamery/aparaty z które w magiczny sposób robią zdjęcia jak tylko któraś z głównych bohaterek się pojawi.... ale ok dla mnie to tylko serial i tak lepszy niż Ravenswood czy inne o wampirach i wilkołakach etc.
a jeśli się tak męczysz to może jednak nie oglądaj, po co Ci te nerwy?
Alison i A opanowało znikanie do perfekcji niczym absolwenci szkoły Hogwart, więc nie żałuj A urządzeń z przyszłości ;-)
Nie próbujmy tutaj szukać logiki. Ezra świeżo upieczony student na pensji nauczycielskiej, zakupił tysiące kamer i mikrofonów.
Dodatkowo zwerbował uczniów, policjantów i innych dorosłych aby pomogli mu zabić nastolatke a potem dla zabawy trollować jej koleżanki.
A to taki internetowy troll. Dużo gada mało robi.
Nie mówie że ma tu być seks, przemoc i hulaj dusza.
Ale TROCHE OLEJU W GŁOWIE NIECH WSZYSCY MAJĄ.
Bo te postacie są głupsze niż ekipa z warszawy.
Mógłby to być serial naprawdę z jajem, zmarnowany potencjał.
Mam tylko nadzieję, że któraś z głównych bohaterem ZDECHNIE.
SPOILER: Ezra w ostatnim odcinku serialu okaże się gejem, a nie żadnym A
ma bogatych rodzicow ;) a to, że niby sobie sam radzi to akurat może być ściema więc tu akurat jest jakoś sensownie to wyjasnione ;d