PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556945}

Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
2010 - 2017
7,5 73 tys. ocen
7,5 10 1 73448
3,0 3 krytyków
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka

1. Kim jest A ? Czy to ktoś z obsady kogo już znamy czy ktoś kto dopiero się pojawi ?
2. Kto zabił Ali ?

ocenił(a) serial na 10
Kaya1456

Otóż z tego wszystkie założyłam aż zeszyt i próbowałam to jakoś poskładać niestety nieudolnie. Nie mam pojęcia kto ukrywa się pod A i kto zabił Ali. Dla mnie wszyscy są podejrzani :P

ocenił(a) serial na 7
megaami

dowiemy się pewnie nie wcześniej niż w przyszłym sezonie :)

ocenił(a) serial na 10
gosiunia7173

dokładnie :D

Kaya1456

Obstawiam Jennę, która nie będzie ślepa, a jedynie udaje :P

Ian pokazany jest jako postać tajemnicza i pełna niedomówień- żeby zbudować napięcie. Poza tym romansował z Ali, kto by chciał się przyznać, że flirtował z dziewczyna kilka minut przed jej śmiercią. Chociaż to dziwne nagranie...
Tobby niewinny.

Wciąż obstawiam Jenne xD

ocenił(a) serial na 10
Cpt_Pchelka

Niby tak, ale kim jest chłopak ubrany na czarno? :P

ocenił(a) serial na 8
Kaya1456

Słyszałam że to siostra bliźniaczka Alison jest A
Ale kto zabił to nie wiem

ocenił(a) serial na 10
MegaMocna

Ale tak nie będzie!

ocenił(a) serial na 10
megaami

Btw, coś pokręciłaś bo jeśli nawet to w książce A - jest MOna :P

Kaya1456

"A" jest Sean albo Mona. Myślę, że kluczowym momentem do rozwiania wątpliwości jakoby Alison była "A", jest impreza powitalna Hanny po wyjściu ze szpitala. To niemożliwe żeby Alison podczas imprezy weszła do domu nie zauważona i ukradła pieniądze, podczas gdy niemalże całe towarzystwo bawiło się w kuchni (w górnej szafce w kartonie z lazanią były pieniądze). Jeżeli chodzi o Seana i Monę to bardziej obstaje przy tej drugiej postaci. Sprawa przedstawia się następująco:
a) pamiętacie początkowe odcinki? przed kim uciekały Aria i Alison, by potem natknąć się w uliczce na ojca tej pierwszej, umizgującego się z blondyną na tylnym siedzeniu?
b) Hannę w szpitalu odwiedziło 8 przyjaciół: 4 główne bohaterki, Lucas, Noel, Sean i Mona. Lucasa eliminuje scena pocałunku w czoło. Uciekł i nie wrócił. Noela nawet nie wpuszczono do sali. Zostaje Sean i Mona, o których wspomina matka Hanny, mówiąc, że odwiedzili ją, podczas gdy spała. Świetna okazja, żeby podpisać gips, nie sądzicie?
c) Noela eliminuje fakt, że podłożono mu skradzione testy do szafki. Z tego co się orientuję, w Stanach za takie wybryki wyrzucają ze szkoły, więc mało prawdopodobne, by Noel będąc "A" sam rzucał sobie kłody pod nogi. Zresztą z tego co zauważyłem (uwaga truizm!), jeżeli 4 główne bohaterki kogoś podejrzewają, można natychmiast wyeliminować go z kręgu podejrzanych:)
d) na CAMP MONA byli obecni Mona i Sean, który przyszedł z Noelem nastraszyć dziewczyny. To samo na imprezie powitalnej Hanny. Obydwoje obecni.
e) Mona była na tyle drobna by zmieścić się w szafie Spencer i z ukrycia kamerować reakcję dziewczyn na napis na lustrze. Ponadto skąd facet (Sean) ma wiedzieć jakiej szminki używała Jenna? Nie chodzi tyle o kolor co markę.
f) to już moje osobiste dociekania, ale wątpię by Sean był "A". Mona prawdopodobnie skorzystała ze śmierci Alison. Kierowana chęcią zemsty, postanowiła zrobić dziewczynom na złość za to, że za życia ich "apodyktycznej szefowej", odtrącały ją.
g) wydaje mi się, że "A" i morderca to dwie różne osoby. Kto jest mordercą? Próbuję do tego dojść:P

levoca2000

Brawo ogromne za to, że potrafiłaś wszystko logicznie wyjaśnić :) Przemyślałaś to ;) po Twoim poście zaczynam podejrzewać Seana ;)

ale nigdy nic nie wiadomo w PLL więc A jest kimś kogo naprawdę mało osób podejrzewa :P I jestem również za tym, że A nie jest mordercą.

ocenił(a) serial na 9
smiles

Gratulacje levoca2000, ja bym nie umiała tego wszystkiego tak logicznie posegregować . Szczerze mówiąc to po każdym odcinku podejrzewam kogoś innego , ale jestem prawie pewna że 'A' i morderca Alison to inne osoby. Może jedną już z tych dwóch poszukiwanych zobaczyliśmy w serialu ? ;)

apricoot

To bardzo możliwe i nawet prawdopodobne .

wracając do wcześniejszych postów, o Monie nie pomyślałam...ale///hmm... to jest całkiem dobra koncepcja/. Może nie koniecznie zabiła Alison, bo to tchórzliwe dziewuszysko, ale może ma na celu skłócić paczkę przyjaciółek...nie wiem, z zazdrości?!

ocenił(a) serial na 10
levoca2000

Oczywiście, że A i morderca to 2 różne osoby. Ale jak wytłumaczysz tą tajemniczą czarną postać - mężczyzny? Kim on jest? I skąd pewność, że to nie A, skoro też uprzykrza życie dziewczynom.
Poza tym A w którym odcinku (dajmy na to że napisała) że będzie na uroczystości tzw ' memoriale Ali ', będzie na studniówce i na imprezie charytatywnej :P Mony nie było na memoriale. Seana też nie. Sto razy oglądałam tą scenę ^^

levoca2000

"A" to na pewno nie Mona. Co prawda zgodnie z książką, na podstawie której został nakręcony serial to właśnie Mona jest "A", ale Lucy Hale - filmowa Aria, w wywiadzie powiedziała, że nie zdradzi szczegółów, ale nie będzie to ta sama osoba, która w książce.
Sama się zastanawiam kim okaże się "A". Nie wydaje mi się, że to Ian, a ten filmik zapewne nie jest z nocy zabójstwa. Zwróćcie uwagę, że w trakcie jego nakręcania było widno, a w momencie jak Spencer (w prologu) wróciła i poinformowała dziewczyny, że Alison zniknęła, na zewnątrz było ciemno.
Dziwna jest Jenna, moim zdaniem udaje, że jest niewidoma. Gdyby tak faktycznie było, to nie podeszłaby do lustra w momencie jak chciała umalować usta, a wątpię, żeby nakręcając film dopuścili się takich niedoróbek. Uważam też, że Melissa jest jakaś podejrzana.

Vvee

eeej..a może to Spencer ??! xD

Cpt_Pchelka

Zastanawiałam się nad Spencer, ale sama sobie wysyłałaby sms'y, że to niby od "A"? Poza tym ta scenka w sklepie z końcówki 15 odcinka... ktoś ewidentnie ją wrabia. Być może jak już ktoś napisał "A" i zabójca Ali to różne osoby. Rozumiem też, że ktoś mógł ukraść pamiętnik Alison i zna tajemnice dziewczyn z przeszłości, ale co z obecnymi wydarzeniami. Jak jedna osoba może być wszędzie i wszystko widzieć? Może "A" to nie jedna osoba? Nie sądzicie, że gdyby "A" był/a jeden/na, to byłoby to mocno naciągane, a wręcz niemożliwe, że wszystko wie?

ocenił(a) serial na 10
Vvee

Dokładnie tak!

ocenił(a) serial na 10
Cpt_Pchelka

Zauważyliście, że na końcu odcinka przy tym grobie szła ta sama melodyjka co wtedy gdy Spencer wesya do pokoju Jenny?
A tak w ogóle to ta Potter to nie była czasem ta staruszka co matka Hanny ją okradła?

ocenił(a) serial na 9
kamabella

ja gdzieś czytałam że 'A' - to nie jest Mona i jest inaczej niż w książce , również że 'A' to będzie dziewczyna która jeszcze nie pojawiła się w serialu - ale to tylko takie pierdółki które gdzieś przeczytałam.

ocenił(a) serial na 7
kamabella

tak pani Potter to właśnie ta staruszka

katia_2007

która zgodziła się POWIEDZIEĆ DOKŁADNIE TO CO JEJ KAZANO :D

ocenił(a) serial na 10
Cpt_Pchelka

Jak mam to rozumieć?

ocenił(a) serial na 6
Cpt_Pchelka

Ale zarazm. pani Potter to staruszka, któą Ashley okradła, która niedawno zmarła. A ta, która zgodziła się powiedzieć. co jej kazano to babcia ze sklepu z bransoletkami, w którym była Spence. To dwie inne babcie:D

ocenił(a) serial na 10
HollyShannen19

Ah, właśnie! Przez ten serial można ześwirować x D

ocenił(a) serial na 6
HollyShannen19

Prawda:D To tak jak ja zachodziłam w głowę, że czemu ta babcia ze sklepu powiedziała Spence, że te dwie bransoletki - ta od Paige i duplikat Ali zostały zamowione pół roku temu jak Ali zaginęła rok temu. A przecież one nie pytały o to co zamówiła Ali tylko chciały się dowiedzieć, kto zrobił duplikat:p. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
kamabella

Ta sama :D

ocenił(a) serial na 10
Vvee

A zwróć też uwagę na to, że oni mogli popełnić błąd z tym widno/ceimno, skoro w 1 odcinku pokazali rękę Ali w bransoletce, a w drugim w rękawie swetra!

megaami

po pierwszych odcinkach wydawalo mi sie ze to maya jest A. pamietam ze w pierwszym odcinku jak emily sie z nia poznawala to maya pokazala jej stare pamietniki Alison ze znalazla je w jej pokoju. wiec mogla je przeczytac i wpasc na ten pomysl przesladowania i z tych pamietnikow wiedziala wszystko o przyjaciolkach.
ale potem byl chyba taki odcinek ze maya byla obecna gdy przyszedl sms od A wiec to ja chyba wyklucza ale sama nie wiem

ocenił(a) serial na 10
Paralia

Wg mnie każdy jest podejrzany !

ocenił(a) serial na 10
megaami

Tylko jak pokazywali ten fragment w swetrze, to za każdym razem była to wyobraźnia dziewczyn... Bo ja nie mogłam tego ogarnąć, ze odcinek wcześniej pokazali jak Ali ma nagą rękę i bransoletkę, dy łapie tą ziemie, a w następnych pokazywali fragmenty jak ma sweter, ale to chyba właśnie chodzi o to, ze to tylko ich wspomnienia, niedokładne, a jeśli nie to jakoś tego rozgryźć nie mogę... Ten serial jest zarąbisty :D

ocenił(a) serial na 10
kwiatuszekk14

Tak, chyba się zapłaczę jak się skończy :P

ocenił(a) serial na 10
Kaya1456

1. Nie ma zielonego pojęcia, całe miasto wydaje się być podejrzane.
2. Pisałam już o mojej teorii na jakimś forum o PLL. Wybaczcie ale nie chce mi się pisać, więc pozwolę sobie skopiować tą wypowiedź :
Pamiętacie odc. jak Alison 'odwiedza' Hannę w szpitalu i mówi coś w stylu 'Wiecie/Pamiętacie z tej nocy więcej niż wam się wydaje...' czy coś takiego, nie pamiętam już... W każdym razie tam był taki urywek jakby wspomnienia Hanny jak dziewczyny są w krzakach. Wydaję mi się, że one w noc zaginięcia Al zrobiły coś czego nie pamiętają bo były pijane lub naćpane. Może widziały zabójcę lub co gorsza same nim były?.
Jeszcze stawiam na Spenc jako zabójcę, ponieważ chyba w tych krzakach były w 3 - Hanna, Ari i Emily. A jak wiadomo Spencer jakaś dziwna po powrocie do szopy była, taka spokojna. I na dodatek się pokłóciła z Alison, życzyła jej śmierci.
I sądzę, że 'rozdwojenie jaźni' <oglądał ktoś 'Nieproszeni goście'?>odegra ważną rolę w całym tym przedstawieniu czy coś.

Ogólnie to sadze. że prawdziwa Ali żyje, a to znalezione ciało było kogoś innego? W końcu po roku musiało się rozłożyć czy coś nie? Bo jak była ta scena właśnie jak Al odwiedza Hannę to ona mówiła do niej, że 'zdążyli ci się już na gipsie podpisać..' czy jakoś tak... A przecież Hanna o podpisie dowiedziała się dopiero jak dziewczyny później do niej przyszły i to zobaczyły. I Hannie nie mogło się to przyśnić czy przewidzieć skoro nie miała zielonego pojęcia o podpisie...

ocenił(a) serial na 8
MrsRockVersion

Zgodziła bym się z tym że były pijane i widziały wszystko lub same to zrobiły.. Ale z drugiej strony? Gdyby to były one, no to jest po prostu nie możliwe, żeby żadna nie pamiętała choć urywka, albo tego jak ją zakopują. W końcu ciało same nie znalazło się na podwórku A.
Natomiast nie wiem czy mogę zgodzić się z teorią, że zrobiła to Spencer. To że się z nią kłóciła wcale do tego nie dowodzi.. Po pierwsze; Każda z czwórki dziewczyn miała powód by zabić A. - miała ona na każdą z nich jakiegoś haka. Więc każda z nich życzyła jej w pewnym sensie śmierci. Po drugie; każda dziewczyna zachowywała by się dziwnie, skoro słyszała krzyczącą A. A po trzecie; zobaczcie co ona musi przeżywać w domu, z taką rodziną..

A to że A. żyje jest mało prawdopodobne. Nie mamy lat siedemdziesiątych żeby nie można było stwierdzić do kogo należy zakopane ciało..

ocenił(a) serial na 10
cdominika07

No to tak : wszystkie dziewczyny nie mogą mieć razem rozdwojenia jaźni, więc odpada, że mogły zabić. Ale nadal obstawiam, że coś wtedy zobaczyły, coś istotnego. Nie daje mi spokoju ta scena w szpitalu i urywek wspomnienia. Dziewczyny stały w krzakach, ich miny wyrażały tak jakby zdziwienie, były ubrane w te piżamy/ciuchy, w których były na imprezce w stodole.
Nie wiem jak ty ale ja postawiłam się w miejscu Spencer i jakbym usłyszała w trakcie nocowania krzyk przyjaciółki to bym obudziła całą resztę dziewczyn, a nie latała sama po lesie, jakieś chore to było. A jakbym już postradała zmysły i wybrała się na taką wycieczkę to bym przyszła cała przestraszona i roztrzęsiona, a nie jak Spencer spokojna, aż za spokojna mówiąc tylko 'obudziłam się i nie było Alison, chyba słyszałam jej krzyk'. I jakby nad tym pomyśleć to jakby Aria przez przypadek się nie obudziła to wyglądało na to, że Spencer nie budząc dziewczyn poszłaby spać i rano oznajmiłaby 'radosną nowinę' dopiero rano.

No tak, ale nadal obstaję przy tym co napisałam w poprzedniej wypowiedzi. To spotkanie w szpitalu było dziwne, a w którymś odcinku mówiono, że rodzina nie robiła badań czy to Alison czy nie, no bo według ich rozumowania kto inny to mógłby być? A ciało po roku jest tak rozłożone, że patrząc nie rozpoznasz czy to ta czy ta osoba.

ocenił(a) serial na 8
MrsRockVersion

To znaczy tak. Spencer jest dziwną osobą o dziwnym charakterze, zawsze robi wszystko praktycznie na własną rękę, chce być najlepsza. Więc pewnie dlatego wtedy poszła..
Ale to spotkanie to rzeczywiście dobra sugestia, przez którą może dojdziemy do prawdy. Tak szczerze to nie zwróciłam uwagi akurat na tę scenę..

ocenił(a) serial na 10
cdominika07

Co do Spencer masz rację, w sumie ona jest ciągle dziwna... Kiedyś się wszystko wyjaśni...Mam nadzieję, że zrobią tak, że na koniec 1 sezonu odkryją zabójcę Alison, a na koniec 2 kim jest 'A'.

Ja raz tą scenę widziałam, to dosłownie były 3 s, ale jakoś tak mi zapadła w pamięć, że chyba pozostanie w moim mózgu do końca życia xD

ocenił(a) serial na 10
MrsRockVersion

Jesli było by tak jak w nieproszonych gościach to szok :o ale z drugiej strony, fajnie by było :D
W sumie jeśli zabiła by Spencer to co? przecież dziewczyny chyba żyją? :D

ocenił(a) serial na 10
megaami

No ale to rozdwojenie jaźni Spencer mogłoby wyglądać tak, że po prostu tego incydentu nie pamięta, przecież dziewczyny mogą żyć, szukać zabójcy jeżeli żadna z 4 nie wie, że to Spencer, nawet ona sama. Wiem, to trochę pokręcone, ale 'A' i zabójca to inna osoba.

ocenił(a) serial na 6
Kaya1456

A to musi być ktoś kto bardzo chce się zemścić na dziewczynach. praktycznie cały czas je śledzi - kto ma tyle czasu? i jak to robi gdy każda jest w innym miejscu, albo jest w miejscu gdzie nie da sie jej podglądać ale dostaje wiadomość od A o tym co robi? Wydaje mi się ze troche naciągają jeśli test to jedna osoba.

marrrrrrcel

Jak już pisałam (częściowo) w innym wątku kilka osób/sytuacji wydaje mi się dziwnych:

I. (to skopiowane z innego wątku) Ezra pojawił znikąd, nikt nie wie (albo tak mi się wydaje), dlaczego opuścił swoje poprzednie miejsce pracy i zamiast swoja karierę zaczynać od pracy w jakimś większym mieście, to właśnie z większego przeniósł się do małego miasteczka.
Drugie podejrzenie to to, że romansuje z uczennicą. Nie chodzi tu o jakieś moralne względy, bo to akurat mało ważne, ale co innego:

1. jest pomiędzy różnica wieku, która sama w sobie nie jest niczym złym, jednak biorąc pod uwagę wiek, w jakim jest każde z nich, to są to ogromne różnice: społeczne, emocjonalne, psychiczne.

2. Kiedy się poznali w barze i później pocałowali, to faktycznie nie wiedział, ile ona ma lat, ale później, gdy zobaczyli się w jego klasie, to już wiedział. Raczej nie zdążył się w niej zakochać na śmierć i życie w ciągu tej chwili w barze, więc dlaczego rozpoczął ten romans? Bo romans wg mnie zaczął się dopiero w trakcie roku szkolnego, bo wtedy w barze to był raczej flirt.

3. Nie wiem, jak w w tamtym akurat stanie, ale w niektórych stanach w USA uprawianie seksu z osobą poniżej 18. roku życia, to pedofilia (w innych poniżej 16.). W każdym razie dla przygodnego seksu ryzykuje całą karierę zawodowa, na której niby mu tak zależy. A romans jest raczej przygodny, ponieważ w ich miasteczku nie ma żadnej uczelni, Aria w tym roku kończy liceum i wyjedzie gdzieś daleko na studia, więc i tak ich przygoda ma "termin ważności."

4. Dorosły i przystojny facet woli się ukrywać z nastolatką zamiast normalnie spotykać się "legalnie" z kobietą, z którą mógłby pójść do kina, wyjść razem z domu, czy nawet oficjalnie zamieszkać.



II. Allison zniknęła i zanim cokolwiek się wyjaśniło, to jej rodzice sprzedali dom i się wyprowadzili. A co gdyby była gdzieś przetrzymywana i nagle wróciła, to nawet nie wiedziałaby dokąd pójść.
Tuż po ich wyprowadzce w ich ogródku znaleziono jej ciało.
Nie podejrzewam jej rodziców, ale jest to wg mnie dziwne.

III. Cała policja dziwnie się zachowuje i sprawia wrażenie jakby było niekompetentna. Sprawy zaginięcia dzieci (czyli osób niepełnoletnich) są sprawami priorytetowymi w każdym kraju, a oni trochę to zaniedbali. Nigdzie nie zostały pokazane sceny ze szczegółowych przesłuchań, nie śledzili co się działo przez cały tamten wieczór. Tzn. Ali przyszła później, więc gdzie i z kim była, co w tym czasie robiły dziewczyny, co piły, czy brały jakieś narkotyki, w którym momencie Ali wyszła z szopy i dlaczego żadna tego nie usłyszała, co robiły w tym czasie, co zrobiły, gdy zobaczyły, że zniknęła, co robili w tym czasie sąsiedzi, czy ktoś gdzieś zauważył Ali. Niemożliwe, żeby w wakacje nikt nic nie widział ani nie słyszał, żeby żaden monitoring nie zarejestrował samochodów, które pomiędzy jakąś a jakąś godziną jeździły po mieście. Nawet, jeśli to ślepy trop, powinni to sprawdzić. Powinni też sprawdzić wszystkie drogi stanowe, zebrać namiary do kierowców.
Zazwyczaj tez w takich sytuacjach przesłuchuje się innych znajomych zaginionej, nie tylko tych, z którymi w danym momencie przebywała.
A tutaj mam takie wrażenie, że policja jak im się zachce, to coś tam robi, ale częściej im się nie chce.

IV. Same dziewczyny dziwnie się zachowują. Te ich tajemnice, może i dla nastolatek są ważnymi sprawami, ale jednak nie są na tyle poważne, żeby nikomu nie zgłosić tego, że ktoś je prześladuje. Spencer na początku mówiła, że tajemnice nie zbliżają, tylko oddalają. O jakie tajemnice chodzi? Albo o jaką jedną tajemnicę?
Wydaje mi się, że one coś wiedzą i ukrywają. Może to one zabiły Ali i udają przed wszystkimi? Chociaż wtedy bez sensu by było zdziwienie Emily, gdy policja znalazła ciało Ali.


V. Co do tego, że mama Arii powiedziała do kogoś: "dobrze się bawiłeś/aś?" to nic nie wyjasnia, bo:

1. W Ameryce wszyscy mówią do siebie per "you" - nie ma znaczenia czy do mówi nauczyciel do ucznia, uczeń do nauczyciela, koleżanka do kolegi, ekspedientka do klienta etc.

2. you = ty/pani, więc mogła to byc jedynie kwestia tłumaczenia

3. mama Arii pracuje w szkole, więc do koleżanek i kolegów mówi "ty" a nie "pan/pani," to drugie byłoby dość dziwne ;) Tak samo też mówi do uczniów, więc to akurat niczego nie wyjaśnia :)

Aguslava

Kurcze nawet mi nie mówcie, że to Ezra. Powinnyście być detektywami :-) Wiecie co ale przecież całe miasteczko nie może być A. min 4 osoby powinny współpracować, żeby pilnować każdej z dziewczyn Niech się to już skończy bo oszaleje :-)

Aguslava

Ja też zastanawiałam się czy to przypadkiem nie jest Ezra. Właściwie nie za bardzo jest się do czego przyczepić, twórcy filmu nie rzucili na niego nawet cienia podejrzenia i właśnie to mnie dziwi. Wszyscy wokół mogą być winni, a Ezra jest "idealny". Nie wiem czy lubicie oglądać/ czytać kryminały, tam zwykle pojawia się mnóstwo zarzutów przeciwko każdemu, później są obalane i pojawiają się kolejne, a ostatecznie winnym okazuje się osoba, którą darzymy jakąś sympatią i której nigdy w życiu byśmy o nic nie podejrzewali. Dlatego Ezra wydaje mi się dziwny. Jest za miły, za dobry...

Co do Ian'a, to uważam że on mógł mieć romans z Ali, ale nie sądzę, żeby ją zabił. Bardziej byłabym skłonna pomyśleć, że to Mellisa. Zastanawia mnie tylko ten ich ślub. Dopiero była zakochana w innym, a chwilę później rozpromieniona u boku Ian'a.

Co do Spencer, to już dawno ją wykluczyłam. To było by zbyt proste. Sama w nocy po lesie biega w poszukiwaniu przyjaciółki, zamiast obudzić inne dziewczyny. Czy to nie byłoby banalnie łatwe, wymknąć się jak wszystkie śpią, zabić Alison, a później wrócić i powiedzieć: szukałam jej, ale nigdzie jej nie ma. Twórcy filmu nie pozwoliliby sobie na coś tak oczywistego. Cały serial straciłby swój "urok".

Nie oglądałam jeszcze najnowszego odcinka, może wtedy będę miała jakąś nową teorię..

Vvee

Też uważam, że Ezra jest podejrzany.
I też lubię czytać/oglądać kryminały, ale tutaj ciągle jest zbyt mało danych o wszystkim i wszystkich :(

ocenił(a) serial na 7
Kaya1456

Zdjęcie promujące serial i fotografia zdobiącą owy wywiad http://www.youtube.com/watch?v=RTtLiwpQl54&feature=player_embedded#at=72 sugerują, że któraś z dziewczyn maczała palce w zabójstwie Alison. Mam trzy, nowe teorie:
1.Może Spencer ją zabiła (na oczach pijanych przyjaciółek), a potem poszła zakopać ciało, albo one wszystkie się do tego przyczyniły. Myślę, że podczas tej nocy, Ali przedstawiła im sw starszego chłopaka, którym był Ezra (mogła go poznać wtedy kiedy rzekomo pojechała do babci; a skoro Ian był wtedy z Melissą, to nie mógł być on). Ezra mógł widzieć całe zajście i zostać "A", aby zemścić się na dziewczynach (Alison mogła mu opowiadać o przyjaciółkach, więc sporo o nich wiedział). Sam jeden, nie byłby w stanie znać ich wszystkich sekretów, więc mógł zaoferować Jennie, że jeżeli zacznie gromadzić o dziewczynach informacje, on zapłaci za operację oczu, dzięki czemu znowu bd mogła widzieć. Kolejność ustawienia klatek ze szczurami, pewnie nie jest przypadkowa - Spencer pierwsza, Aria ostatnia (pewnie postanowił się do niej zbliżyć, żeby mieć na nie oko i zaczął darzyć ją pewnym uczuciem).

2. Możliwe też, że Spencer jest "A", w myśl tego co po imprezie Iana, powiedziała im Ali (im odważniejszy ruch, tym mniej pytań zadają). Może Spencer, wrabia samą sb, by później ochronić się przed zarzutem morderstwa - może jedynie Spencer pamięta, co się wtedy działo i może niechcący (bo była pod wpływem alkoholu) zabiła Alison. Mogła też zawrzeć pakt z Ezrą i zrobić to przy jego pomocy (Ezra mógł mieć romans z Alison).

3. Może Alison żyje i kazała dziewczynom pomóc w upozorowaniu własnej śmierci (tylko one tego nie pamiętają), a ciało należy do jakiejś innej dziewczyny, która została ich ofiarą (może Alison miała też obsesję na punkcie Ezry, ale on był blisko ze sw przyjaciółką, więc Ali postanowiła pozbyć się konkurencji, wykorzystując pijane przyjaciółki). W tym wypadku Ezra może być "A", ale myślę, że z kimś współpracuje, np. z Melissą.

accidenti

Niezła teoria! Ale mam trochę wątpliwości ;)

ad 1). Co do tego, że Ali przedstawiła im Ezrę, to chyba trochę naciągane. Możliwe, że jedna z nich by go nie pamiętała, ale nie wszystkie. A raczej żadna go nie znała wcześniej. U babci też nie mogła go poznać, bo Ezra jest z Nowego Jorku, a babcia Ali z Karoliny (nie pamiętam tylko Południowej czy Północnej). Chyba, że Ezra wtedy tam był, Ali pojechała gdzie indziej, etc. Możliwe, że Ezra był chłopakiem Ali, bo jego skłonność do flirtowania z nastolatkami jest niepokojąca, ale jestem prawie pewna, że dziewczyny go wtedy nie poznały.

Nie wiem czy w ogóle podejrzewam Ezrę, ale jeśli już to o morderstwo, nie o bycie A. W ogóle wydaje mi się, że to musi być grupa nastolatek/tków, bo ktoś dorosły musiałby mieć problemy z psychiką, żeby bawić się w coś takiego z nastolatkami.

Podejrzane jest też to, że każdej z dziewczyn dzieje się jakaś krzywda albo wydaje się jakiś ich sekret a z Arią nic się nie dzieje.

ad 2). Coś w tym jest. Wydaje mi się, że te słowa i to, co później Spencer powiedziała do Hanny w sklepie ma jakieś znaczenie. Tylko jeszcze nie wiem jakie, ale ciągle podejrzewam, że one ukrywają jakiś wielki sekret.

ad 3). No tak, ale skoro policja znalazła jej ciało, to mogą być tylko 2 możliwości stwierdzenia tożsamości:
1. Ktoś z rodziny musi ją rozpoznać
2. Lekarz musi wykonać sekcję zwłok

Zakładając, że ktoś z rodziny ja rozpoznał, to tu znowu pojawiają się jakaś niezgodność dotycząca tej rodziny.
Z pewnością nie ma takiej możliwości, że dziewczyny zabiły kogoś przypadkowego, kto został uznany za Ali.

Ale np. dlaczego to ciało znalazło się dopiero rok po śmierci Ali?
Dlaczego smsy też dopiero wtedy zaczęły przychodzić?
Jedyną informacją, jaka łączy te pytania jest fakt, iż Aria wróciła do kraju rok po smierci Ali.
Wtedy wszystko się zaczęło.

To po prostu przypadkowy zabieg, żeby od czegoś rozpocząć serial, czy ma jakieś głębsze znaczenie?

Kaya1456

nie mam pojęcia, kto zabił Alison, ale moim zdaniem 'A' to Ian. Skoro Alison i Ian byli kochankami przed śmiercią Ali, a ona była w nim szaleńczo zakochana, pewnie zdradziła mu wszystkie sekrety dziewczyn. Poza tym, w najnowszym odcinku Ian ostrzegł Spencer, że będzie aresztowana i faktycznie została. Ian to 'A'- kto inny mógłby być? Ma możliwość obserwowania ich w szkole, w domu, gdy są z przyjaciółkami. Tylko po co pokazał im ten filmik? Może po to, żeby same się wkopały z tą statuetką- to był jakiś większy plan?

Kaya1456

Oglądałam wywiad, który promuje zakończenie tego sezonu.Jedna z głównych bohaterek mówi, żeby nie wierzyć we wszystko co pojawia się w serialu, tylko część rzeczy będzie prawdziwa. Niestety nie dowiemy się kto jest A, ale jedna z 4 dziewczyn się dowie. (Hannah). W 22 odcinku każdy spodziewa się, że dowie się kim jest A, ale stanie się zupełnie inaczej. Dowiemy się o czymś tajemniczym, zupełnie nieoczekiwanym, o czymś zupełnie nowym. A tajemnicę poznamy dopiero w lato. A pamiętacie sms od A : Alison is A. Tylko teraz to wszystko już się pomieszało... i nie wiadomo co prawdą a co nieprawdą jest.

kaska_flames

To mi się nie podoba :( Tzn, że mamy nie wierzyć we wszystko, bo i tak jest bardzo mało wskazówek, a jeśli jeszcze część jest nieprawdziwa, to jak mamy to analizować :(
Szkoda też, że w tym sezonie nie dowiemy się, kto zamordował Ali (chyba, że jednak się dowiemy :D). Gdzieś czytałam, że ten serial to taka "młodsza" wersja "Gotowych na wszystko," więc myślałam, że w tym sezonie dowiemy się, jakie jest rozwiązanie sprawy Ali a w następnym będzie jakaś nowa zagadka. Co do A. można to jeszcze pociągnąć, byle nie przedobrzyli jak w "Plotkarze." Tam ludzie już dawno skończyli liceum a ciągle nikt nie wie kim jest Plotkara, a ona sama prawie już się nie pojawia (nawet nie ona, ale jej wpisy).

Mogłabyś podać link do tego wywiadu?

ocenił(a) serial na 10
Aguslava

Nowa zagadka?? Nieee...to by było beznadziejne.

ja_dreamer

Nie no ogólnie co kto lubi :)
Ale te sceny z smsami etc juz się robia nudne powoli, więc jeśli drugi sezon będzie taki sam, to nie będzie fajne.

A widziałaś Gotowe na wszystko?