Przecież Nate raczej tego nie zrobił, bo leżał zabity, Spencer na pewno nie to kto? Chyba coś
przegapiłam albo jest to kolejna zagadka. ;d
Zrobił to Nate. Rzekomo postrzelił go tuż przed śmiercią, pokazywali nam, że "jeszcze się ruszał", choć ja osobiście tego nie dostrzegam. Jednak na to pytanie odpowiedź padła już wiele razy, wystarczy poczytać ostatnie posty w tematach, m.in.: Kim jest A, lub o odcinku 3x12...
imo to jest największa głupota tego odcinka. Niby zostało oficjalnie potwierdzone, że to Nate, ale naciągane to jak cholera. Zmartwychwstał na chwilę, strzelił i zmarł :P
a czemu akurat Spencer :) przecież tam był tylko Caleb, Nate i Em. Nate go postrzelił jest to już oficjalnie potwierdzone