a którą lubicie?
Ja nie cierpię Ezry
a najbardziej lubię Spencer
Ja najbardziej nie lubię Ezry, byłego chłopaka Hanny, i może lucasa w 2 serii. W 1 zamiast lucasa był Caleb, ale teraz go jakoś trochę polubiłem, mniej jałowy się zrobił.
Najbardziej lubię Tobyego, Spencer, Hannę, Emily i Monę :))
a co z Arią? :>
Nie lubię Toby'ego, May'i, Melissy i Mony
Lubię Warena, i resztę postaci.
Widzę, że Ezra to najmniej lubiana postać tutaj :). Ja go lubię, tak samo jak Hannę, Arię, Spencer, Caleba, Toby'ego i Wrena. Nie lubie za to Emily, May'i, Lucasa i Mony.
najbardziej nie lubie Spencer!!!!!!!!!!!!
a najbardziej lubie Caleba Hanne i Wrena(ktory jest A)
Aria mnie denerwuje, ta postać jest tak beznadziejna i jałowa, że masakra... Hanna ma coś w sobie, Spencer jest silna i opanowana, Emily chociaż jest lesbijką... a Aria? no właśnie... nic... :(
Mnie też Aria zaczęła irytować. Ponadto nie lubię też Ezry, Lucasa i ojców Arii, Hanny i Spencer.
Za to najbardziej lubię Jasona, Caleba i Hannę.
Ja najbardziej nie lubię Lucasa, Toby'ego, Garett'a, May'i coraz bardziej Arii wraz z Ezrą :/ oraz ojca Hanny. Najbardziej lubię Spencer, Wrena, Hanne, i ostatnio polubiłam Jasona :]
Najmniej oczywiście Ezrę ;] I jego Arię (którą notabene kiedyś lubiłam). I Mona mnie irytuje, choć w sumie jest znoścna ;P
Najbardziej lubię Spencer, Wrena, Toby'ego, Jasona, Garretta (haha, mógłby przejść na jasną stronę mocy ;d) w miarę Hannę i ukochane A <3
Nie znoszę Arii, jak dla mnie mogłaby zniknąć. Nie lubię Mayi, Lucasa oraz rodziców Spencer i Melissy
Najulubieńsi - Wren, Jason, Ezra, Spencer, Hanna, Emily, Melissa i Ashley- mama Hanny :)
Ezra działa na mnie w serialu jak płacha na byka - może dlatego, że jest taki ciapowaty, a nienawidzę tego u facetów. Nie lubię też Mayi, Emily i Aria mnie coraz bardziej drażni. Uwielbiam Spencer, Wrena, Tobyego, Hanne, Jasona, Jenne i Melisse. ;))
Najbardziej mnie drażni Spencer, swoim sposobem mówienia, reagowania na wszystko. Jest mega wkurzająca według mnie. Nie lubię też oglądać wielkich miłości Emily i te wszystkie jej koleżanki, to nie dla mnie. Ezra jest nudny, ale to nie znaczy, że jakoś wielce go nienawidzę, po prostu mam go dość :P
Z dziewczyn bezkonkurencyjnie dwie - Aria i Hannah. Do tego uwielbiam Jasona, Wrena, Caleba i Holdena :) Tobyego lubię :)
Ooo zapomniałem o Jennie - to była moja ulubiona postać z 1 serii :))
Teraz coś nie ma żadnych 'wojen' ani nic między nią a kłamczuchami :(
szkoda... mogła by coś odwalić xD
Hmmm najbardziej lubię Hanne, która jest pyskata i mówi to co myśli (podobna do mnie:P), bardzo lubię też Caleba i ich związek, nie jest nudny jak w przypadku Arii i Ezry. Spencer też jest świetną postacią, oprócz tego matka Hanny, który jest bezkonkurencyjna, ostatnio Monę, oczywiśc8ie Jasona, Wrena. Co do tych "złych" postaci czyli Jenny i Noela to ich nie lubię, jaklo postaci, ale muszę przyznać, że Jenna świetnie odgrywa swoją rolę:P Najbardziej mi działa na nerwy oczywiście Ezra, który mi nie przypadł do gustu od początku, ale był mi wtedy obojętny a teraz to jak widzę gościa na ekranie to od razu mam odruch wymiotny:P A o do jego "ukochanej" Arii to na początku lubiłam ją najbardziej, ale teraz tak mi działa na nerwy, że jej znieść nie mogę:P
Ja akurat Ezrę lubie ale Byrona znieść nie mogę. Żeby tak A go zabiło! :):) <marzy> xD
Ja naj lubię Spencer, Hannę, Caleba i Toby'ego :) a nie lubię Emily, Mayi, Jenny, Garreta, Ezry, ojców Spencer i Arii xd
NIE LUBIĘ:
Arii, rodziców Spencer, ojca Arii, Mellisy, Paige, Mayi, Garreta, Wildena
LUBIĘ:
Hannę, Spencer, Emily, Tobiego, Mike'a, mamę Hanny, Caleba, Jasona.
+ Tych co nie wymieniłam są mi obojętni, równie dobrze mogłoby ich nie być w serialu.
Nie lubię Ezry, Holdena, Byrona, Kate, Toby'ego
Lubię najbardziej Spencer, Hannę, Caleba, Wrena (o dziwo kibicuję mu i Spencer, jak uwielbiałem Toby'ego, to teraz nie bardzo)
Moi ulubieńcy: Mona, Hanna, Spencer, Wren :)
Nie cierpię: Ezry, Melissy i Byrona :D
lubię Spencer, Hanne, Jasona, Toby'ego, Caleba i Wrena.
irytuje mnie Emily i jej wszystkie partnerki, a nie cierpię Arii i Ezry - FLAKI Z OLEJEM, nie mogę na nich patrzeć.
ja najbardziej lubię Hannę i jej mamę, Caleba, Spencer i Wrena. No może jeszcze ewentualnie Tobby'ego.
N I E N A W I D Z Ę Ezry. Nuuuda. Niech oni go wywalą z tego serialu, bo nie mogę już patrzeć. Nie lubię też rodziców Arii.
Ja mam tak samo jak ty nienawidze Ezry ma coś w sobie co mnie od niego odpycha no i najbardziej lubie Spencer .Nie dość że jest ładna to jeszcze mądra i przebiegła , reszta dziewczyn wydaję się być czasem troche głupia i tylko Spencer zachowuje trzeżwość umysłu , I BARDZO SIĘ CIESZE ŻE JEST Z TOBYM <3 bo on jest drugą moją ulubioną postacią w serialu :) . Jest dziwny ale nie jest nudny a o prócz tego jest bardzo pociągający , prawdobodobnie dzięki jego niezwykłej urodzie.
Podobnie jak ty najbardziej lubię Spence c: Za jej charakter i świetny styl! Po prostu kocham sposób, w jaki się ubiera.. noo.. może też lubię ją za jej wyjątkową urodę c: Ogólnie lubię wszystkie "kłamczuchy", Caleba i Wrena.. jakoś jestem inna, bo nie uwielbiam Toby'ego. Lubię go, ale jakoś mi do siebie nie pasują ze Spencer. Nie cierpię Garretta, nie lubię Byrona.
Ja najbardziej lubię Hannę, Caleba, Wrena, Jasona mamę Ari i Hanny oraz Emily. Nie lubię Garreta, Mony, Lucasa.
Ja nie lubie rodziców Spencer, ojca Arii, Mellisy, Paige, Garreta, Wildena,Jenny,Mony
Lubie całą Wielką Czwórkę,mamę Hanny i Arii,Caleba,Wrena,Holdena,Toby'ego.
Reszta typu Ezra,Maya są mi obojętni
Ahh, no właśnie! Zapomniałam o Lucasie, wcześniej go tolerowałam, ale ostatnio.. no i jeszcze Mayi, Paige też niezbyt lubię. A do ulubionych jeszcze Ali :)
Ja tam niewiem czemu nie lubicie Ezry.. ja go uwielbiam ... poświęcić wszystko dla ukochanej ... tak bardzo ja kocha że tyle czekał.... szok... :) Ponadto uwielbiam Hannę i Caleba ( MNIAM ) Arię z odcinka na odcinek bardziej..... lubię też Bardzo Wrena oraz Jasona
najbardziej nie lubię ( od samego początku ) Melissy, Byrona i Garretta - samo zło od pierwszej sekundy wyczułam ....
reszta jest mi obojętna