Czy serial jest zgodny z książkami?
Czy lepiej przeczytać książki czy oglądać serial?
Na razie obejrzałem 1 odcinek taki sobie >.<'
Interesujące story ale jakoś boję się ,ze może stać się trochę przesłitaśny i zamiast skupiać się na tajemnicy ,będę oglądał niechciane ciąże, rozstania, powroty i jakieś inne pierdoły ala Beverly Hills 90210
Wkurza mnie też wiek postaci (16) lol do wieku aktorek 21+ w czasie kręcenia 1 sezonu
+ są zbyt hot.
Wasze opinie tylko bez spoilerów proszę:D
Serial jest podobny do ksiazki, ale nie pokrywa sie w 100%. Duzo watkow jest roznych i inaczej poprowadzonych niz w ksiazce. Ale glowny motyw przewodni jest taki sam. Jak na razie co do tego kto jest "A" to jest bardzo podobnie jak w ksiazce.
Pomysl na ksiazke jest dobry z duzym potencjalem niestety ksiazka jest srednio napisana. Pierwsze czesci sa nawet ciekawe, ale kolejne na fali popularnosci wygladaja jak pisane na kolanie przez nastolatke.
Niestety tak jak mowisz - watek tajemnicy jest w duzej mierze przysloniety tandeta dla nastolatek typu: nowi chlopacy, rozstania, rozczarowania, pierwsze milosci itp., w koncu to serial dla nastolatek. Szalu nie ma, ale jak na serial adresowany do niepelnoletnich to wydaje mi sie ze jest dobry. Watek tajemnicy ciagle sie gdzies przewija, gdyby nie on to bym nie ogladal tego serialu... :) Nie jest zle.
Ja jak najbardziej polecam serial, co prawda jest sporo wątków miłosnych, ale sam główny motyw tajemniczego A i tajemniczej śmierci Alisson jest mocno podkreślany i nie nie jest zepchnięty na boczny tor.
Co do książki to dopiero zaczynam i nie napisze o niej zbyt dużo, chociaż styl pisania chwilami zostawia wiele do życzenia.
To zle wiesz.
chlopacy to l.mn. od chlopak
chlopcy to l.mn. od chlopiec
OBIE SA JAK NAJBARDZIEJ POPRAWNE!
Nastepny domorosly polonista. Zarowno chlopaki jak i chlopacy to l.mn. od wyrazu chlopak i obie formy sa poprawne.
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=1738
http://pl.wiktionary.org/wiki/ch%C5%82opak
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=10726
I skonczcie juz ten temat, zamiast zerknac do zrodel to sie wymadrzaja wszyscy. Jezyk polski dopuszcza wiele form. Nic nie jest czarne albo biale. Przypomina mi sie anegdota Miodka: gdy ktos zastanawia sie jak jest poprawnie Irak czy Iran i stwierdza ze nie ma po co sie pytac Miodka, bo on i tak powie ze obie sa poprawne... :)
"Spotykają się dwie blondynki. Jedna mówi do drugiej: - Kochanie, jak się mówi: Irak czy Iran?
- O, psiakość, nie wiem. Trzeba by spytać Miodka.
- Eee, Miodka to nie będziemy pytać, bo on jak zwykle powie, że można i tak, i tak".
Ja też byłam na początku rozczarowana, ale z każdym odcinkiem robi się lepiej. Fabuła spoko tylko szkoda, że osadzona w licealnych realiach. Poruszane problemy, kryminalne zagadki nie pasują mi do tak młodych ludzi.