Czy Toby zerwał ze Spencer bo nie zrozumiałam tego ?
Travis i Hanna podobają mi się ale i tak kocham Caleba
Alison i Emily nie wiem co o tym myśleć
Jake wrócił - kocham go, Ezra mnie drażni nienawidzę go
Aria jest ślepa
Przez cały odcinek wkurzał mnie zachowanie Spencer
Czekam na wasze opinie :)
Toby nie zerwał ze Spencer tylko chce już zakończyć to ,,śledztwo'' w sprawie śmierci matki.
Podoba mi się Hanna z Travisem, ale i tak wolałabym ją z Calebem.
Alison raczej nie czuje nic do Emily, chce tylko ją manipulować
Też nie cierpię Ezry, szczególnie gdy teraz na siłę próbują udowodnić jaki to on jest zły. Strasznie mnie denerwują te jego ,złowrogie'' miny.
Teraz kiedy Ezra okazał się psychopatą, nagle wykruszyli się fani Ezrii, co mnie cieszy, bo ten związek od dłuższego wydawał mi się bardzo nudny. Ale nie rozumiem tego podniecenia Jarią. To znaczy inaczej, uważam że Jake jest przystojny i tak dalej, ale jakoś nie pasuje mi do Arii. W sumie w całym serialu podobała mi się tylko jedna, może dwie sceny z ich udziałem (taniec na kowbojskiej potańcówce i to jak Jake kupił Arii buty). Poza tym oni ciągle siedzieli przed TV. I to nawet było gorsze o kanapowej Ezrii, bo widać było, że Jake się nudzi. Jestem całym sercem za Jarią, ale w połączeniu Jasona i Arii. Mam wrażenie, że wszyscy już zapomnieli jaka chemia była między nimi!
Jak myślicie , czy rzeczywiście Alison chce zmanipulować Emily... Spencer mówiła prawdę? Bo nie wiem komu już wierzyć..
Mi się wydaje, że tak, ponieważ jak by wrócić do pierwszych sezonów i zobaczyć jeszcze raz zachowania Ali w wielu sytuacjach, to powiedźcie czy kiedykolwiek zdarzyła się tak miła, bojąca się wszystkiego Alison?
No chyba, że przeżyła wielka przemianę o której jeszcze nie wiemy.
Czy zauważyliście, że od jakiegoś czasu Ezra jest taki tajemniczy, tak wiem, należy do A teamu i ze SPOILERÓW WYNIKA (UWAGA!!!!!!!!!!!!!) wynika, że zaaranżował pierwsze spotkanie a Arią, ale wtedy nie było tych wszystkich ujęć i podejrzanych spojrzeń. Mam wrażenie, że scenarzyści sami do końca nie wiedzą kto zostanie A. KONIEC!!!!!
Czy dla was też Trevor wygląda jakoś podejrzanie?
I jeszcze jedno pytanie dot. 2,3 sezonu: Co się stało z Lucasem? :)
Ali od początku kreowana jest tak a nie inaczej, aczkolwiek to co jej się przydarzyło mogło ją zmienić, więc nie można jej do końca skreślać, ale nie należy też jej tak bezgranicznie ufać (tak jak to robi Emily). Zobaczymy co z tego wszystkiego wyniknie. Ezra jest, był i już pewnie na zawsze będzie dziwny, ale teraz przynajmniej pokazał pazur. Jak dla mnie taki mógłby już zostać. :>
Co to tożsamości A mam podobne wrażenie- sami producenci nie mają pewnie pojęcia w jaką stronę to pójdzie.. Trevor? Chyba masz na myśli Travisa? W tym serialu każdy wygląda podejrzanie, więc pewnie i on ma jakieś sekrety, ale mało prawdopodobny jest jego związek z A-Teamem, przynajmniej na razie odnoszę takie wrażenie. Ot, miły facet. :D
Lucas o ile się nie mylę przyznał się Hannie, że współpracował z A i czasami wykonywał dla niego jakieś zadania; później się bał Teamu i wyjechał do szkoły z internatem.
Mnie strasznie Em wkurzyła, Alison coraz mniej lubię. Jednak nie zgodzę się z tobą co do jednego- ja uważam że Spencer ma racje nie ufając Alison. Ezri nienawidzę ale podoba mi się ten zły Ezra. Szkoda że to koniec Jakari, głupa Aria Jake jest dużo lepszym chłopakiem niż Ezra. Szczególnie jak dał jej te buty- to było strasznie słodkie. A jestem pewna że to Ezra wsadził kolce w ten worek, on na sero jest psychopatą Havis już mi się spodobał, fajni są razem. Haleb już zaczynał być nudny.
Ale głupie jest łączenie imion dwóch osób, no sorry, ale "Havis", "Haleb", "jakaria" brzmią po prostu śmiesznie... ile Wy macie lat?
13 ;) Ja lubie tak łączyć imiona ty możesz nie lubić w czym problem? Nie rozumiem ludzi którzy robią awantury z niczego