błędy czasami są wkurzające, ale nie przesadzajmy ;) ważne, że są :)

Tak, ale myślałam raczej, że to tłumaczy ktoś powyżej 13 lat.

Jeśli chodzi ci o polskie napisy, to tłumaczę je ja.

Jeżeli ktoś ma problemy z ortografią, to pierwsze może sprawdzić napisy a dopiero później odtworzyć sobie :-) nie przesadzajcie już z tym, że wam przeszkadzają. Nie każdy jest idealny a tym bardziej jak ktoś się śpieszy, żebyście mieli napisy :-)

haha, no właśnie, jeśli komuś to TAAAK bardzo przeszkadza, to może sobie przed obejrzeniem sprawdzić, czy nie ma czasem jakiegoś błędu.
Chociaż mnie zawsze rażą błędy ort, to przy oglądaniu filmów czy seriali jakoś mi to nie przeszkadza - staram się nie zwracać na nie po prostu uwagi ;)
Z resztą, nikt nie jest nieomylny, więc darujmy już sobie :)

Ludzie ktoś wam tłumaczy napisy a wy narzekacie jeszcze na błędy? Nie przesadzajmy.

Coraz częściej przychodzi mi na myśl, że tym całym A jest Ezra. Ktoś przede mną to ładnie uzasadnił, ale jakbym miała dodać od siebie to:

-byłam zaskoczona reakcją Ezry po tym, jak Aria mu powiedziała o sprawie z Jenną. Wyglądał na mało zaskoczonego i wydawało się jakby się w ogóle tym nie przejął

-zna się z Jenną, to też podejrzane

-sam fakt że bawi się w romans z Arią.Wydaje mi się że 30 latek lubiący młode dziewczyny, takie jak Aria (ile ona może mieć lat? 16? 17?)

-skoro lubi młode może romansował też z Alison?

..no i to byłoby całkiem zaskakujące. na pewno mniej oczywiste niż Ian czy Jenna. mnie też to przekonuje.

Fakt, A jakoś mało się odzywał/a. Po tym odcinku myślę, że Ian chce pomóc Spencer, bo wie kim naprawdę jest morderca Alison (o ile ona rzeczywiście nie żyje) - sądzę, że to Eza - jest w podobnym wieku co Ian i Melissa, więc mogą się znać. Melissa pewnie też maczała w tym palce, ale czy byłaby zdolna zabić przyjaciółkę sw siostry? Chyba nie..