Pilot z 23 lipca 1989 r. był pełnometrażowym filmem. Właśnie oglądam go po raz pierwszy :-)
Wątek pilota sprowadza się do początków części znanych nam później bohaterów w Baywatch. I tak Mich właśnie awansował na porucznika i wciska się w niewygodny dla niego mundur. Właśnie zatrudnili się świeżo po kursie na ratownika Eddie oraz Shaunie. itd. Brakuje jeszcze wielu późniejszych głównych bohaterów, jak przede wszystkim CJ Parker.
Pilot w pełnometrażowym wydaniu jest całkiem fajny. Lepszy niż późniejsze odcinki, które są bardzo - nie wiem - infantylne.
Szkoda, że nie ma osobnej rubryki dla pilota, bo warto.
Pilot ma tytuł "Panic at Malibu Pier". W sumie tytuł nawiązuje do głównego wątku w którym to Craig Pomeroy (Parker Stevenson) ratuje dziewczynę (graną przez Madchen Amick) która się w nim zakochuje i zaczyna go prześladować.
Gra w nim jeszcze Richard Jaeckel, który w tym pilocie ginie. W drugim sezonie gra już inną postać czyli Porucznika Bena Edwardsa.