też mi się to rzuciło w oczy

Dotykowy telefon, policyjne barwy, płaskie monitory... hm co jeszcze? ;)

modele samochodów :), umundurowanie. JEZU JAK MOŻNA TAKĄ FUSZERKĘ ODWALIĆ ?? KTO TO PRZEPUŚCIŁ ???.
ooOO a co to za GROM wpadł tak z partyzanta i amatorsko.....

GROM jak zobaczyłem to mi ręce opadły, jak dzieci we mgle
dodatkowo w oczy rzuciło mi się obuwie GROMowców, każdy inne a jeden to miał coś na wzór trzewików

No uważam że chłopaki powinni mu dać nieźle popalić że robi z nich debili i amatorów. No ale zwolennicy powiedzą że to tylko film :)

Zwróćcie uwagę, że w opisie pułkownika Mariana Bońka jest literówka.

i dodam, że na akcji bez rękawiczek

buty nie są wymagane takie same u wszystkich każdy może mieć jakie sobie żywnie podoba aby były czarne i usztywniane na kostkach a w latach 90 grom nie podlegał pod MON tylko pod MSWiA w tamtych czasach i brali udział normalnie jak AT teraz i tak były akcje gdzie ktoś pomylił mieszkanie i wchodzili nie tam gdzie trzeba nawet niedawno była taka sytuacja

To jak w końcu? Najpierw twierdzisz że GROM w latach 90" mógł działać na terenie kraju, po czym podajesz przykład że TERAZ GROM miał nawet takie wpadki w działaniach na terenie kraju, ale przecież GROM teraz nie działa na terenie kraju :D

napisał tak jak AT "TERAZ" a nie tak jak gorm teraz czytaj ze zrozumieniem

Wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało, że takie coś się zdarzyło. W końcu Vega przemyca tam pełno małych, prawdziwych historii. Zapewne zdarzyło się, że ktoś zrobił złe rozpoznanie i wpuścił turtlesów z GROM-u do złego mieszkania. Nie ich wina, źle im podali numer mieszkania i tyle.

Hmm tylko ta jednostka została stworzona do czegoś innego. No chyba że to jakieś jej 1 akcje.

dotykowe samochody służby posiadały już w latach 80 - tych.

była mapa ze wspólczesnym podzialem na województwa

To chyba miała być parodia seriali w temacie "służby specjalne" ale coś nie wyszło.

To raczej świadome działanie, a nie pomyłki. Nie zmienia to faktu, że to jakaś porażka. Plan czasowy niby współczesny, ale historie z ostatnich 25 lat. Te podpisy to mnie tak irytują, tragedia : "zamoczyć po Fozie", kpina jakaś. Teksty to szczyt debilizmu, co to za gówno??????? Pełno subiektywnej polityki. No mógłbym siedzieć i wyliczać rzeczy, które mnie wkurzają w tym czymś, a to pierwszy odcinek jeszcze się nie skończył............

totalny idiotyzm, serial stał sie przez to totalnie amatorski

Tak to nie wpadki tylko świadome działania
Zmiksowali stare sprawy z nowymi
To niezły smaczek

też uważam że to celowe zagranie reżysera. po to aby go potem dziennikarze nie maltretowali i nie maglowali "co" "po co" i "dlaczego", a tak wykpi się że oficjalne fakty są inne, a kto kumaty przekaz wyłapie.
dla mnie serial, jak i film, bardzo bardzo zaje/bisty

Dobrze powiedziane: "kto kumaty przekaz wyłapie". A spec znawcy od butów i aktualnego umundurowania będzie doszukiwał się mało znaczących szczegółów. Pozdrawiam.

*będą doszukiwać się

dokładnie

84 to Twój rocznik? :-) to pozdrawiam rówieśnika ;-)

Dokładnie :)
Dziękuję i wzajemnie.

w tym rzecz. Ogladajmy to jak serial wspolczesny,fabularny. Jedynie opierajacy sie o pewne wydarzenia. I wtedy nic nie przeszkadza! Tworcza fikcja a o reszcie zapomnijmy!

Ok, ale niech będzie to dopracowane pod względem merytorycznym... bo akcja GROM-u na terenie RP to jednak przegięcie. Ale tak czy inaczej serial jest super.

no tak. glupie i niepotrzebne to bylo. Ale nie zmienia to faktu, ze jako obraz TV - lubie bardzo :) Mimo niezgodnosci podoba mi sie. Wiem, ze uwielbiam Chabiora, wiem, ze uwielbiam pewien sposob realizacji ale co w tym zlego?.... nikt nie mowil, ze to ma byc na faktach. Oglada mi sie super i tyle

Dokładnie. Zgadzam się z Wami. Na pewno jeste wiele niedoróbek, ale serial jest w porządku, a wszystkich malkontentów odsyłam do M jak miłość itp.

grom bral udzial przy art-b..wiec nie kompromituj sie

udział brał... ale w mundurach żandarmerii wojskowej

To jedziemy dalej - unijne flagi + NATO obok Polskich :)

Nie musisz szukać czegoś czego nie ma. Szkoda tego serialu bo temat ciekawy.

To taka konwencja która sobie wymyślił pan Vega. Też osobiście wolałbym by trzymali się realiów lat dziewięćdziesiątych ale mi to w sumie tak strasznie nie przeszkadza.

W sumie to nie jest zły pomysł, ale realizacja to katastrofa. Wystarczyło się trzymać sprawdzonego schematu z Pitbula, czyli jeden odcinek - jedna uwspółcześniona sprawa z przeszłości. A za tą biegunką informacji to nawet sie nie chce nadążać.

Jakby mieli się trzymać tych realiów to Vega, by nie nakręcił laurki. W ogóle, by tematu nie dotknął. Bo, jakby miało być o matce wszystkich afer, to nagle trzeba by przypomnieć Falzmana i Pańkę. A to, wicie, rozumicie...

białe tablice rejestracyjne

to było to samo gdyby w Czasie Honoru nasi nawalali w szkopów z AK-47 albo z M-16

ale znaleźliby się tacy co by napisali że to luźna interpretacja filmowa :)

art b, telegraf to retrospekcja gdzieś od 2-3 odcinka przenosimy się do lat 2000 kaczyńskiego, maciorki, leppera i giertycha w rządzie i wszystkie te wasze "niedoróbki" - samochody, telefony etc. są jak najbardziej na miejscu.

A nie zauważyliście panoramy Warszawy i budynku "żaglowca" przy ul. Złotej? Elewacja wyglądała tak dopiero w 2013r., więc sorry ale nie trafia do mnie argument opisany gdzieś wyżej - mieszania starych i nowych wydarzeń. Bzdura goni bzdurę i nie wiem jaki cel mają takie błędy w serialu, bo to są po prostu błędy i głupoty.

Powiedzmy że serial to takie alternatywne uniwersum:-).

w tym uniwersum w usa zyja xmeni

Ale jak można nie zauważyć, że to nie błędy, tylko świadome osadzenie akcji w czasach współczesnych?

Fakt - też mnie to zdziwiło, fabularnie retrospekcja z życia Bońki, sprawa FOZZ (1990) i Art-B (1991), a tutaj ramy czasowe wręcz wyprzedzające akcję filmu. Do tego np. prezydent Kwaśniewski czy wątek Michaela Jacksona, a jednocześnie nowe Mercedesy, smartfony, laptopy, monitory LCD. Pomieszanie z poplątaniem, twórcy postanowili pójść na łatwiznę i nie bawić się w wierne oddawanie klimatu lat .90, a teraz pewnie będą się upierać, że taki był celowy zabieg artystyczny. Miałem też wrażenie, że pomieszano w pierwszym odcinku wiele zupełnie oddzielnych wątków - ewakuacja sejmu, smsy od zbuntowanego SLD-owca. Cóż, być może w ten sposób głównie chciano też uniknąć oskarżeń - niby znane afery, ale w bardzo luźnej interpretacji.

Takie klisze zebrane w kupę, niby się trzyma, ale niesmak z deka pozostaje... Za dużo jak na jeden odcinek...

Cóż, być może w ten sposób głównie chciano też uniknąć oskarżeń

Dokładnie TAK! :-)
tam większość afer jest na bezczela wytłuszczone, ale pokićkane są daty etc. właśnie po to aby potem Vedze nikt niczego nie mógł wytknąć. Zawsze obroni się, że to tylko luźna interpretacja ;-)

zabieg jest celowy, w filmie tak było i teraz tak jest, osadzenie w czasach wspolczesnych akcji z ostatnich 25 lat....trudno byłoby odwzorowac wszystko w skali 1;1

Nie wiem czemu się tak jeżysz , nigdzie nie było powiedziane że są to lata 90-te. Masz coś z głową jeśli myślałeś że serial będzie odwzorowaniem rzeczywistości 1 do 1. Serial to fikcja inspirowana prawdziwymi wydarzeniami a nie dokument także Vega mógł swobodnie umieścić wszystkie wydarzenia w takich a nie inny ramach czasowych , jego prawo jako reżysera ale jeśli ty chcesz szukać dziury w całym to proszę bardzo. W Pitbulu np. sprawy kryminalne które w rzeczywistości działy się na terenie całej Polski zostały umieszczone w Warszawie i jakoś to nikogo specjalnie nie raziło. Dawno już nie było w polskiej tv serialu z tak wyrazistymi tak charakterystycznymi postaciami jak w Służbach specjalnych, przecież sama rola Chabiora to mistrzostwo świata. Wreszcie trafił się ciekawy polski serial który nie jest kalką zachodnich produkcji a wy jęczycie.

Nie mam nic z głową - przeciwnie używam mózgu i nie przyjmuje bezkrytycznie papki w postaci zmiksowanego gówna. Jackson raczej nie przebywał w ostatnim czasie w Warszawie. To taki najbardziej jaskrawy przykład.

Chyba jednak masz coś z głową jeżeli w fabularnym serialu szukałeś idealnego odwzorowania rzeczywistości. Produkcja Vegi to przynajmniej dla mnie czysta rozrywka a nie jakiś demaskatorski obraz którego stworzenie miało na celu rozprawienie się z polskimi "demonami" okresu transformacji ustrojowej. Może faktycznie jest zbyt duża kondensacja wydarzeń ale mnie to osobiście nie przeszkadza, serial jest oparty na dobrze nakreślonych postaciach i mi to wystarczy żeby dalej oglądać.

widocznie ci papka wystarcza

Widocznie masz problem czytania ze zrozumieniem ale niech ci będzie że jesteś zbyt ynteligenty na tak marną produkcję jak Służby. Nikt ci nie każe oglądać , masz od ch... a innych seriali mniej lub bardziej ambitnych.