PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=807008}

Safe

6,9 25 257
ocen
6,9 10 1 25257
Safe
powrót do forum serialu Safe

W domu odbywa się impreza na milion fajerek, a przypadkiem chłopak jest sam przy basenie i przypadkiem przychodzi tam matka innego chłopaka i przypadkiem dowiaduje się że ten coś na nią ma i przypadkiem wrzuca go do basenu i topi, i przypadkiem nikt tego nie widzi... I totalnym przypadkiem babka jest policjantką.. xD No tak daremnej sceny morderstwa nie widziałam dawno. Gdyby pokazano ją w pierwszym odcinku, to nie oglądałabym dalej. Już prawie zaczęło mi się układać w całość. Wszystko rujnował wątek zaginięcia najbardziej irytującej nastolatki na świecie, której w pewnym momencie już szczerze życzyłam żeby ją kropnął ten bandzior z baru. I co to w ogóle za metody wychowawcze? Dziewczyna ucieka z domu, włóczy się nie wiadomo gdzie, ukrywa u sąsiadki, a ojciec stawia na nogi całe miasto i policję, naraża życie swoje i przyjaciela przeczesując największe meliny okolicy, na koniec cudem odzyskuje córkę bo bandzior który mógł ich wszystkich zastrzelić stwierdził, że lepiej zastrzelić samego siebie. I wsjo. Wracają szczęśliwi do domu. Kiedy ja miałam ochotę tę dziewczynę rozerwać gołymi rękami za to co odstawiła. O wątkach pobocznych już nawet nie warto wspominać, bo nie wnoszą zupełnie niczego do historii. Mąż podrzucający żonie do szafki w pracy (!!) nagie, przerobione zdjęcia i sugerujący że żona jest pedofilką - a wszystko po to, żeby jej dokuczyć??? Czy ten scenariusz pisały niedorozwinięte dzieci?? Spodziewałam się czegoś w stylu Broadchurch, które też momentami było absurdalne, ale te 8 odcinków pozostawi u mnie niesmak na bardzo długo. Kocham kryminał, kocham brytyjskie mieściny, kocham nawet te nieurodziwe kobiety, ale nienawidzę gdy producent ma widza za idiotę. A w tym wypadku tak właśnie było.

ocenił(a) serial na 5
dzina26

Zgadzam się. Cała fabuła jest mocna naciągana. Nienawidzę, gdy mordercą okazuje się ktoś zamieszany w śledztwo, bo nagle wszystkie poprzednie odcinki, w których próbowała ona znaleźć winnego są kompletnie bez sensu. Dlaczego jako policjantka nie nakierowała mocno śledztwa na kogoś z podejrzanych? Dlaczego nie podrzuciła dowodów mając swobodny dostęp do wszystkich materiałów? Dlaczego nie sabotowała całego śledztwa, a przede wszystkim dlaczego nie zorientowała się jako detektyw że nie ma tego naszyjnika? Obejrzałam do końca tylko dlatego, że serial kryminalny należy obejrzeć do końca, ale finał bardzo słaby, sporo wątków potraktowanych pobieżnie, jakby ktoś chciał streścić na szybko książkę, tylko zabrakło w serialu na to czasu. Plus główny bohater to kompletna masakra, ciężko stwierdzić czy irytujący był sam aktor czy tak napisano mu rolę. Broadchurch to jest 3 klasy wyżej, nawet The Stranger to niezły serial przy tym.

ocenił(a) serial na 5
equiz

Oba seriale są fatalne, ale mimo wszystko Stranger chyba jeszcze gorszy. Na pewno Stranger mnie bardziej wkurzył, bo tam podczas finału czułem się jakby twórcy serialu dali mi w pysk. Oba seriale to taka "Ukryta prawda", ale z prawdziwymi aktorami tylko, że rozwleczone na 8 odcinków z masą wątków, które do niczego nie prowadzą. Dużo lepiej by to wyglądało jako film pełnometrażowy. Na ten moment jeśli chodzi o ekranizację Cobena to dużo lepszy niż dwa powyższe był polski W głębi lasu. A najlepszy, który wyszedł kilka dni temu, czyli Niewinny.

ocenił(a) serial na 7
McGyverPL

niewinny byl dobry przez pierwsze 7 odcinkow, final byl mega zenujacy, juz w safe lepiej to wygladalo zdecydowanie, wiadomo ze nie logiczne jest to co sie stalo i zgadzam sie z 90% zarzutow, ale nie wmowi mi nikt ze 50 min tlumaczenia mordercy z niewinnego bylo lepsze niz to..

ocenił(a) serial na 10
dzina26

Wy to jacyś niedorozwinięci jesteście. Film to fikcja, Spiderman też może być absurdalny, bo kto to widział człowieka pająka. Czy gra o troll, absurdalna totalnie, smoki j czary ? Filmy porno też są absurdalne, bo to widział wielkie pały stoją non stop a babki jęczą. No ale to fikcja, jakas opowieść. Jak się to ogląda to się tego spodziewać łatwo, jak Patryka Vege się ogląda to ciężko szukać w tym super thrillera, bo Vega to Vega. To samo tu. Może idź oglądaj filmy dokumentalne a nie piernicz głupot, może PMS się zbliża czy brak szturchania że ciebie wszystko tam denerwuję.

baku85

Zdaje się, że dla Ciebie każdy gatunek filmowy to jedno i to samo. Ten serial to nie si-fi, fantasy ani porno. To kryminał (odsyłam do słownika, jak nie rozumiesz).

ocenił(a) serial na 10
dzina26

Kryminał z wymyśloną historyjką, nie dokument.

baku85

Rozczaruję cię - babki jęczą, a jak dziewczyna jest fajna, to pała stoi całą noc (jeśli facet zdrowy). Jak się ogląda sci-fi, to się bierze poprawkę. Jeśli się ogląda np. serial Happy z latającym koniem koło głowy, to też się bierze poprawkę. Ale jeśli się ogląda coś, co ma wyglądać jak prawdziwe i realistyczne, to tego trzeba się trzymać i być konsekwentnym. Nie można np. nagle nie korzystać z monitoringu, który by szybko rozwiązał sprawę, w imię tego, żeby akcja mogła się dłużej toczyć.

ocenił(a) serial na 10
Wolfgang1984

Jeny no tak, casanowa się odezwał, w ogóle nie chodzi o to że sterczy jak fajna nowa panna i sobie pojeczy. Każdy wie że pornos to co innego nnego niż sypialnia. Chodzi mi zresztą o zwrócenie uwagi na różnice pomiędzy prawdziwym życiem a filmem.

baku85

Jasne, że pornos to co innego niż sypialnia, ale czasem coś można podpatrzeć i zastosować :) Ale żaden ze mnie casanova, chciałbym nim być. Mi tylko chodzi o to, że jeśli kręci się film/serial, który ma być realistyczny, to nie można popełniać podstawowych błędów i wstawiać rzeczy, które są nierealistyczne. Oczywiście ktoś chciał to nakręcić tak, a nie inaczej, ale są widzowie, którym się może to nie spodobać i mają prawo to napisać i ocenić. Undercover nie ma takich niedociągnięć. Są też rzeczy nierealistyczne, bo to serial, ale w granicach rozsądku. A na przykład serial 'Czarny punkt' ma tego stwora leśnego i to też jest fantazja do zaakceptowania, ale nie da się zaakceptować tego, że pomija się osiedlowy monitoring, który by wszystko szybko wyjaśnił, albo że jest współczesna kostka brukowa (stosowana od lat 90.) w filmach, w których akcja się dzieje w latach 60. czy 70. (bo oglądam Nikosia i już mi to wpadło w oczy).

ocenił(a) serial na 10
Wolfgang1984

No ale kto powiedział, że to serial realistyczny ? To poprostu jakaś opowieść. No wiadomo nie każdemu musi się to podobać, ale skąd jakieś oczekiwania wyjęte z kosmosu. I czemu w granicach rozsądku rzeczy nierealistyczne, a gdzie jest granica rozsądku ? Kumam jakby nagle ktoś czary zastosował, przeniósł się w czasie w ostatnim odcinku, no to wiadomo mieszanie gatunkóœ na sam koniec to obłęd, ale poprostu pokręcona historia ? to nic nierealistycznego. No jakby monitoring sprawcdzili na początki byś serialu nie miał. No kostka brukowa, litości - koneserzy kina. Szlachtwa kinowa, wielkie paniska. Nie podoba się nie oglądaj jak to amatorka wszędzie. Jak oglądałem nikosia skupiłem się na ten historii, na emocjach i gówno mnie obchodzi jakaś kostka. Fajnie mi się film oglądało, dobrze czas spędziłem, no ale jak wolisz się podniecać kostką brukową to cóż. Vega mógłby nakręcić film o polskich marudach, co im każdy szczegół spędza sen z powiek. Ciekaw jestem czy w życiu normalnym tacy z was perfekcjoniści.

baku85

To nie są oczekiwania wyjęte z kosmosu, tylko logika. W jednej sprawie przeszukują monitoring, a w innej nie i mi się to gryzie. I właśnie robi się to w imię tego, aby serial trwał 8 odcinków, a nie 2 i na to zawsze będę zwracał uwagę. To już wolałbym przeniesienie się w czasie w ostatnim odcinku. Poza tym niepotrzebnie się spinasz. Są tacy, którzy są dokładni i zwracają uwagę na takie rzeczy, na które inni jej nie zwracają - ty należysz do tych drugich i tyle. A ile w różnych filmach jest wytykania, że "akcja dzieje się w 1963, a ten model samochodu wynaleziono dopiero w 1965", tego jest pełno, całe strony internetowe o tym powstają i nie ma się po co o to zżymać, że ktoś na takie coś zwraca uwagę. Kostka brukowa w Polsce jest stosowana od lat 90. i jeśli ktoś osadza akcję wcześniej, to powinien zadbać o to, aby tej kostki nie było widać, bo dla mnie to jest dość znaczące niedopatrzenie.

ocenił(a) serial na 10
Wolfgang1984

Raczej wy się nie potrzebnie spinacie ;) Bo brak szczególików w filmie czy serialu. Kostka brukowa to jest hit normalnie. Normalnie jesteście można powiedzieć elitą krytyki filmowej, taka kasta wyższa no no. Powinienem szacunku do was nabrać, bo tacy zajebiści jesteście. Jeszcze całe strony internetowe powstają, bo używają w filmach o tematyc e lat 60 kostki brukowej z lat 90 :)) No serio elita. To przecież czas trzeba poświęcić, życie prywatne a wy to wszystko poświęcacie żeby informować ludzi w jakże WAŻNEJ sprwie :)) No hit poprostu. Dziękuję za poprawienie mi humoru.

baku85

Raczej widzę nerwy, a nie poprawienie humoru. Już piszesz do mnie w liczbie mnogiej, także odfrunąłeś. Polecam coś na uspokojenie, na spacerek, wyspać się i przejdzie. Wiem, że to rozczarowanie, że są różni ludzie, robią różne rzeczy i nie każdy jest takim bęcwałem jak ty.

ocenił(a) serial na 10
Wolfgang1984

Co ty możesz widzieć, jak to są komentarze jedynie. Nie widzisz mnie, nie widzisz reakcji po mimice twarzy etc. czy zmiane tonu głosu. Typowe projektowanie swoich emocji na innych. Ja wiem, że lubie są różni i lubią różne rzeczy. Ja np nie lubię idiotycznych komentarzy od pseudo ekspertów krytki filmowej, to sobie popisałem tutaj. ja polecam tobie coś na uspokojenie przed kolejnym oglądaniem seansu, bo jeszcze się zdenerwujesz że jest kostka brukowa której nie powinno być.

baku85

Nie widzę cię, ale po tym jak ktoś pisze, też można pewne rzeczy odczytać. Potrafiłbyś to, jakbyś był dokładny i zwracał uwagę na szczegóły - a to jest właśnie to, co tu krytykujesz. Ty możesz nie lubić tego, że ktoś jest dokładny i precyzyjny, dla ciebie zwracanie uwagi na detale to może być zbędna drobiazgowość, ale ludzie są różni i w filmach będą zwracać uwagę na różne rzeczy i jako dorosły facet powinieneś to zrozumieć. Przy kręceniu filmów osadzonych w dawnych latach, są zatrudnieni ludzie, którzy dbają o to, aby nie było tego typu błędów, więc takie rzeczy jak kostka brukowa, mają jednak znaczenie nawet dla samych twórców. Ja wiem, że dla ciebie można by było kręcić film pokazujący Warszawę w 1944 roku i udawać, że nie ma wojny, a ludzie mogliby gadać przez komórki, bo masz gdzieś takie rzeczy i skupiasz się na historii i emocjach. Ale naucz się szanować to, że inni mają inaczej. Np. są ludzie, którzy interesują się samochodami, a ja nie, ale to nie powód, że mam im mówić teksty typu: "samochód jest do jeżdżenia i tyle, po co się nad tym tematem spuszczacie i zgrywacie wielkich znawców motoryzacji?" :) A ty tak robisz, taki jesteś - gardzący wszystkim wokoło. Jesteś jak ojciec, który mówi w tym dowcipie do dziecka: "nie ciesz się z piątki w szkole, i tak masz raka".

ocenił(a) serial na 10
Wolfgang1984

Niby jak można odczytać, jak nie widzisz tej osoby. Nic nie odczytujesz tylko sobie wymyślasz coś nt. osoby z którą rozmawiasz. Ktoś może pisać wykrzykniki, bluzgać a przy tym mieć dobrą zabawę, ktoś inny może dostawać piany a ubierać swoje wypowiedzi w piękne wyszukane słowa. Co innego dbanie o szczegoły które serio są turboniedociągnięciem jak lata 40 i osoby gadające przez komórki, a co innego gdzieś jakaś kostka brukowa. No to już takie czepialstwo, typowe dla januszu krytyki filmowej. Naucz się szanować mówisz, a może naucz się szanować to, że komuś się ta nadmierna krytyka nie podoba. Nie każdemu się może podobać czytanie idiotycznych komentarzy skupionych wokoł detali ludzi którzy w życiu filmu nie nakręcili. "A ty tak robisz, taki jesteś - gardzący wszystkim wokoło." no znów opisałeś siebie. Typowe projektowanie swoich emocji na innych. Czyli to co mi zarzucasz robić sam. Co do piątek w szkole i raka kompletnie związku tu nie ma.

baku85

No nie, to tak nie działa, że ktoś pisze wykrzykniki, bluzga, ale ma dobrą zabawę :) Pewne rzeczy można wyczytać, ale ty chyba masz umysł inżyniera, a nie humanisty, dlatego może tego nie rozumiesz i dlatego zwracanie uwagi na błędy w filmie uznajesz za zbędną drobiazgowość i czepialstwo. Mi się kostka rzuca w oczy po prostu i uważam to za dość spory błąd. Nie taki jak komórka w latach 40. , ale jednak. Jak widzisz staram się szanować to, że tobie się nadmierna krytyka nie podoba, nazwałem cię ładnie umysłem inżyniera. Ale jak tę nadmierną krytykę wyrażasz, zaczynając od słów: "wy chyba niedorozwinięci jesteście", to ciężko to szanować. Wymagasz szacunku - zacznij od siebie. I nie dziwię się, że nie zrozumiałeś mojej analogii na koniec :) Wykazałem się naiwnością, że to pojmiesz.

ocenił(a) serial na 10
Wolfgang1984

Co tak nie działa ? Zwyczajnie nie wiesz, możesz wyczytać coś z jakimś większym prawdopodobieństwem, jak piszez z osobą którą znasz, bo znasz ją w realu wiesz jak reaguje jakimi słowami itd. A tak w necie ? nie masz szans, jedyne swoje wymysły. Mi też niektóre rzeczy się rzucają w oczy, no ale jak to coś nie jest głównym wątkiem serialu/filmu to nie jest to istotne. Co innego jak w takim Mr Robot hakowali i pokazywali w terminalu jak to robią urywkami, a co innego jakby tam grzebali w HTML jak tak "oszukują" w 99% innych nie związanych z tematyką. No rzuca się to w oczy, ale nie jesy to powód dla mnie, żeby wyrzucać swoje żale jak ten wątek w stylu "CO TO MA BYĆ". Janusze krytki filmowej. A co do szacunku to sami nie szanujecie pracy twórców serialu pisaniem takich głupio mądrych debilizmów. Oj wykazałeś się tak tak, super gość jesteś.

baku85

Jestem. I zawsze, jeśli tylko będę miał ochotę, napiszę komentarz pod każdym obejrzanym filmem lub serialem i zwrócę uwagę na to, co mi się rzuciło w oczy, choć innych może to nie interesować i mogą uważać to za głupio-mądre debilizmy. Nie uważam się przez to za żadnego krytyka filmowego, to tylko moje uwagi i spostrzeżenia, po to są komentarze na tej stronie. A ty... Ogólnie prosty facet jesteś, właściwie deko prostacki.

ocenił(a) serial na 10
Wolfgang1984

No a ja jak widzę takie głupio mądre komentarze to z chęcią napisze swoje uwagi do tych komentarzy. No może i jestem :)

baku85

Jeśli ten film jest tak dobry jak twoje komentarze, to cieszę się, że wyłączyłam po 1 odcinku.

Wpisy dno i tona mułu.

ocenił(a) serial na 6
baku85

Mogliby twórcy (czy sam pisarz) trochę inaczej pokierować fabułę, aby nie były tak uwypuklone nieścisłości. Jednak trochę brakuje w tym logiki.

baku85

Baku dobrze żeś ich określił. Z filmu który ma dostarczyć emocji chcą zrobić film oparty na faktach. Nie mają pojęcia co to kino sensacyjne czy kryminał

ocenił(a) serial na 10
Wolfgang1984

Jak się ogląda co ma wyglądać, a kto powiedział że kryminału nie można nakręcić w taki sposób ? Chciał to nakręcił zakręconą historię. Bo to fikcja.

dzina26

Fotki żony mogły być prawdziwe, a mąż nie tyle, że chciał jej dokuczyć, co chciał uzyskać rozwód z jej winy i takie oskarżenie by mu bardzo pomogło. Ja jeszcze zwróciłem uwagę na to, ze tam był monitoring, a nikt nie zauważył, że ta poszukiwania dziewczyna kręci się cały czas po osiedlu oraz nikt nie wiedział, kto utopił chłopaka :) Wystarczyło spojrzeć na monitoring i serial miałby 2 odcinki :) Ja tych brytyjskich mieścin i brytyjskiego klimatu nie lubię, policja nie ma broni i jeżdżą złą stroną ulicy :) To już lepsze są kryminały belgijskie, czy francuskie, choć jak chcesz mieć większy niesmak, to polecam 'Bez pożegnania'. Przy nim 'Safe' jest całkiem udany.

dzina26

Zgadzam się. Wiele zbędnych wątków, nic nie wnosiły, tylko marnowały mój czas. Jakie mialo znaczenie, ze to corka Pita,? I kilka takich pobocznych watkow bez sensu, jak kwestia w domu spolecznym itd.
Nie mogłam się doczekać, aż obejrze do końca. Klimat wydawał się fajny, ale coś nie pyklo.
A aktor grający główna rolę, irytujący...

Indra_5

Ciemna masa jestes skoro uważasz że aktor grający główną rolę jest irytujący. Nawet dziecko nie masz pojęcia kto to jest . I wcale nie proponuje Ci jednego z najlepszych seriali wszechczasow w którym grał główną rolę bo to przekracza Twoją inteligencję. Na pierwszym odcinku oglądania Dextera mózg by ci się zlasowal

VIOLATOR1974

Eee, chłopczyku, co to za personalne docinki,, z powodu serialu? Szczerze wątpię, byś był większym dinozaurem ode mnie, ale jeżeli tak jest, to twoja inteligencja emocjonalna przestawiona w tej wypowiedzi dorównuje co najwyżej dorastającemu nastolatkowi. Frustrację wylewane w internecie świadczą o jego autorze, nie odbiorcy.

Indra_5

Tak to będziesz mogła mówić do dzieci jesli będziesz kiedys miała. Prawda zabolała trolico. Najpierw obrażasz głownego aktora nie majac pojęcia kto nim jest i gdzie grał bo masz takie widzimisie a jak ktos Ci prawdę napisze to sie obruszasz. Czas dorosnąc

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones