PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=438773}

Sanktuarium

Sanctuary
7,0 3 309
ocen
7,0 10 1 3309
Sanktuarium
powrót do forum serialu Sanktuarium

nieśmiertelne i niezniszczalne pod warunkiem, że broń nie będzie ze srebra, a tymczasem Henry w większości przypadków albo zamieniał się w wilkołaka, albo nie mógł się zamienić, co było strasznie irytującym absurdem.

Przecież w większości odcinków mógł by w ten sposób rozwiązać połowę problemów, ale postanowił się nie przemieniać i w konsekwencji dostawał po głowie.

Jeszcze głupsza sytuacja z Teslą, ani nie latał, ani nie był super szybki, a jak już przyszło z kimś walczyć to wyszczerzał kły i pazury i ... dostawał wp.....l.

Ten serial mocno zdewaluował wampiry i wilkołaki.

Z wilkołakami aż tak źle nie jest w tym serialu chociaż animacje komputerowe są okropne, widać że to niskobudżetowa produkcja.
Tesla nie jest prawdziwym 100% wampirem, kiedyś on odtworzył prawdziwe wampiry i nie było takie idiotyczne jak on. Z resztą całkiem niedawno kilka odcinków temu pokazali kobietę wampir zdaje się że była jakąś królową czy coś i byłą całkiem normalna jako wampir. Tesla to jedynie wynaturzenie i wyjątek.

użytkownik usunięty
adri4n666

Nie wiem czy ja mam spaczony umysł, ale w odcinkach gdzie Helen i WIll zostawali sam na sam, miałem wrażenie, że to wstęp do pornola i zaraz się na siebie rzucą. Chyba za dużo tego typu filmów oglądałem ...

Kolejna sprawa - Helen po tych 150 latach powinna znać większość języków świata oraz przynajmniej podstawy wszystkich nauk, a tymczasem jak henry czy Tesla gadają coś o fizyce to ona ciemna masa i upomina ich aby gadali po ludzku.

Will na początku miał jakąś umiejętność(kojarzenie faktów?), w pierwszych odcinkach to pokazywali a potem już był tylko zwykłym człowiekiem.

Najgorszym odcinkiem był ten jak WIll został porwany i był zmuszony opracować jakieś antidotum.

Na razie tyle sobie przypomniałem c.d. nastąpi ...

ocenił(a) serial na 10

Hah widać jaką uwagę przykułeś do tego serialu, nieuważnie oglądałeś ot co. Albo jak nie widziałeś wszystkich odc. to nic nie pisz.
Takie bzdury mogę o wszystkich serialach pisać, nic sensownego. Gdybyś napisał coś czego na pozór nie da się obalić to bym wtedy mógł z tobą polemizować na ten temat.

użytkownik usunięty
Mailo91

Obejrzałem wszystkie odcinki. Co w tym bzdurnego, że Helen po 150 a potem prawie 300 latach życia nadal jest tępa z np fizyki.

ocenił(a) serial na 10

Ehh po tym serialu widziałem setki filmów i setki odc. innych seriali, ale o ile sięgam pamięcią to...
Dokładnie co robiła w ciągu tych ~100 lat jest póki co nie wiadome (a może raczej tak, budowała nowe Sanktuarium, ale to zapewne nie wszystko, dowiemy się o tym później) a jeśli chodzi o to, że nie jest tak dobra z fizyki jak Tesla czy Henry to jest chyba oczywiste. Co do Tesli to chyba wyjaśniać nie muszę, najmądrzejszy umysł XX w., a jeśli chodzi o Henry'ego - w którymś tam odcinku (w tym co to pojechał do Brytanii w poszukiwaniu wilkołaków) było wyjaśnione, że te stworzenia mają niesamowity dar/smykałkę do jakby to ująć "pojmowania fizyki" zresztą wiesz ocb jak oglądałeś. A Helen Magnus jak wiadomo gdy studiowała w wiktoriańskiej Anglii była lekarką i na tym się skupiała. Przez swoje późniejsze życie zajmowała się jedynie tymi dziwolągami, badaniem ich i łapaniem. A nie nauką o fizyce. A więc nie widzę powodu dla którego miałaby się równać z nimi w tej dziedzinie.
A jeśli chodzi o "Helen po tych 150 latach powinna znać większość języków świata "
A skąd niby takie przypuszczenie, że nie zna wielu języków?

użytkownik usunięty
Mailo91

A gdzie ja napisałem, że ona powinna być biegła w fizyce, chodziło mi o same podstawy, czyli np Tesla/Heny mówi źródło prądu, a ta każe mu darować sobie ten naukowy bełkot tylko wyjaśnić po ludzku. Nie pamiętam w którym to odcinku było, ale takie banały są po prostu rażące.

ocenił(a) serial na 10

Hmm nie przypominam sobie tego, jak już oskarżasz ją o aż taką niewiedzę to przytocz fragment. Bo wątpię aby nie znała aż takich podstaw. Ale nawet skoro nie znała w co wątpię to miała do tego prawo. Po prostu nigdy się tym nie zajmowała, miała od tego inne osoby a sama robiła to co najlepiej potrafi. W końcu to tylko niskobudżetowy serial, może czasami mieć jakieś niedociągnięcia. Moim zdaniem i tak serial nietypowy, dobrze zagrany (Cudne role Helen, Tesli i Henry'ego) :P Więc zawszę będę go miło wspominał ;)

użytkownik usunięty
Mailo91

Nieee, no aż tak bardzo mi nie zależy na udowodnieniu swojej racji. Co do gry aktorskiej to wszyscy zagrali naprawdę nieźle, najlepiej oczywiście Amanda, podobało mi się, że Helen nie była tak denną postacią jak Carter ze "Stargate". Robin Dunne(Will) to dla mnie największe nieporozumienie tego serialu, żeńska cześć pewnie łagodniej go potraktuje(wygląd).

ocenił(a) serial na 10

Racja co do niego, najbardziej go nie lubię, jego głupkowata twarz i słaba gra odpycha ;/

Brak talentu do fizyki?jest lekarzem nie musi być wybitna w każdej dziedzinie zwłaszcza ze medycyna i fizyka to całkiem inne światy a Tesla używa też fizyki kwantowej co jest czarną magią dla fizyków "zwyczajnych"..rozwijała przez te lata całkiem inne umiejętności..zwyczajnie czepiasz się...

użytkownik usunięty
szarit

Nie jestem ekspertem w tych dziedzinach, ale słyszałem, że w podstawą medycyny jest właśnie chemia i fizyka, jeśli ktoś ma problemy, z którąkolwiek z tych dziedzin jest automatycznie eliminowany.

Zależy jaka fizyka ta najprostsza mechaniczna a i owszem np do chirurgii,ale to chyba każdy ma opanowane,ale Tesla porozumiewa się z Henrym na poziomie dla fizyków kwantowych i to nie każdy fizyk załapie,a co dopiero lekarza.Chemia też nie każda to raczej specjalność farmacji niekoniecznie samej medycyny,to biologia ma bliżej do medycyny niż tamte dwa przedmioty,genetyka ,dziedziczenie itp.dziedziny..Po za tym nie bierzesz pod uwagę faktu ze Helen Magnus uczyła się medycyny w czasach gdy było inne nauczanie,inne wymagania na studiach niż dzisiaj są,a ona przez te lata rozwijała właśnie wiedzę biologiczną,genetyczną i medyczną a nie nie fizykę czy chemię..Szczególnie że chemia to raczej do produkcji leków najbardziej się przydaje.A że dzisiaj na studiach medycznych uczą fizyki czy chemii to inna sprawa tylko niech potem nikt nie narzeka że mamy kiepskich lekarzy :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones