No ja właśnie też zobaczyłam zwiastun i jestem zaintrygowana co z tego wyjdzie.

pewnie wszyscy będą chcieli pochwycić te widzące dzieciaczki i być w ich posiadaniu. Swoją drogą ciekawe że większość wizji przyszłości to zagłada i powrót do średniowiecza... Tutaj dodatkowo jakieś wady genetyczne. Ale może to wyjść ciekawie ;)

No wiadomo, że będą chcieli pochwycić dzieciaczki, ale poza tym dlaczego akurat te dzieciaczki widzą, czy jest to faktycznie świat po apokalipsie gdzie ludzie stracili zmysł widzenia, czy może jak w serialu Westworld jakiś eksperyment przeprowadzanay na grupie ludzi, która nie zdaje sobie z tego sprawy. Skąd rodzice dzieci wiedzą że one widzą przecież to niemowlęta. Czy moze ci ludzie mają jakieś wizje widzą przyszłość, czy co tam można jeszcze wymyślić. Skąd ta kobieta którą podejrzewam że będzie czarnym charakterem wie o istnieniu tych dzieci. Dużo pytań. Jeżeli dobrze to przemyśleli może wyjść coś ciekawego. Mnie ogólnie wszelkie postapokaliptyczne wizje świata interesują, więc jeżeli będą umieli w serialu odpowiedzieć na moje pytaniai będzize to odpowiedż do przyjęcia anie jakaś totalna głupota, to jestem ciekawa. Bo pomysł ciekawy tylko co dalej. No w każdym razie jestem zainteresowana i pewnie obejrzę więcej niż jeden odcinek bo po jednym odcinku nie ma co sie zniechęcać, no ajak powiedzmy po 5 czy 6 odcinkach nie będzie mi to grało to odpuszczę.

I jak wrażenia? Pytam, bo jeszcze nie widziałem żadnego odcinka...

Mam zupełnie odmienne wrażenia. Trochę nie czuję tego tekstu z początku "wieki temu prawie wszyscy ludzie stracili umiejętność widzenia" i potem jednocześnie wielki nacisk na wyjątkowość tych dzieci w tym "plemieniu" jakby nigdy wcześniej nic takiego się nie trafiło. Tylko trochę nie widzę tutaj, spójności. Kto im wybudował taką wioskę? Kto serwisował u nich mosty, domy, szlaki, kto wykonywał broń i narzędzie, no i jak polowali i zdobywali żywność? Jestem w stanie uwierzyć, że bardzo mocno podkręcili pozostałe zmysły (słuch, dotyk i węch) ale one nie są w stanie w taki sposób zastąpić wzroku w szczególności w koordynacji ręka-mózg. Mózg musi się najpierw nauczyć czegoś, żeby potem móc to robić bezwiednie (automatem) ale to też nie zawsze tak działa. Przez wiele pokoleń potrzeba kogoś do korekty przy nauczaniu. Zastanawia mnie jak oni powozili konno i w ogóle jak obchodzili się ze zwierzętami? nawet ich ubiory są schludne i symetryczne, a tutaj nie widzę, żadnego tłumaczenia pozostałymi zmysłami ... nie za bardzo mi się to trzyma kupy. No a widać, że ci ślepcy, tacy ślepi nie są ...
Kolejna kwestia dotycząca stwierdzenia "... prawie wszyscy ludzie stracili... " - a może to była właśnie grupa tych wyjątkowych, którzy jednak nie stracili wzroku i są czymś w rodzaju "panów". Jak to w przysłowiu: "Pośród ślepców jednooki jest królem". Poza tym kto wie, czy ten drugi ktoś widzi czy nie widzi? Jak to sprawdzali?
A propos utraty wzroku - jakiś czas temu czytałem artykuł o nastolatku (chyba z GB) który stracił wzrok, ze względy na dietę opartą głównie na chipsach i frytkach :)

A ) wszyscy czytaliśmy o tej ofierze swych rodzicieli :)
B) częsty jest motyw pokrzywdzonych przez los, którzy... żyją w rezerwatach, nieświadomi, że zdrowi nadzorują ich świat z boku.

Zgadzam sie w duzej mierze. To w ogole wyglada jak zbior klisz z dziwnym scenariuszem. Zeby uzyc kilkutysiacletniej metafory z, jak podejrzewam, oczywistymi (nomen omen) odwolaniami, skonstruowano lekko (?) absurdalna opowiesc; w dodatku podyktowana obecnymi trendami serialowymi, co jest zwyczajnie smieszne. Moze zobacze; nie widzialem tego poprzedniego serialu Momoi, bo tez wydawal sie poor man's Peaky Blinders/Taboo/Vikngs, czy z czego tam kopiowano (kazdy z +/- tania transcendencja, elementamii magicznymi, mnostwem akcji, etc.). No i naturalnie kojarzy sie tez ten nudny film Cuarona.

"Poza tym kto wie, czy ten drugi ktoś widzi czy nie widzi? Jak to sprawdzali?"

Pomijajac oczywisty problem filozoficzny do ktorego moga sie odwolywac w takim wypadku, to jednak czy ktos w sferze fizycznej dzieli chyba da sie sprawdzic (co sugeruje sam trailer, gdzie zdolnosc widzenia zostala zauwazona juz u dzieci reagujacych na otoczenie ). No i skoro nie wszyscy utracili wzrok (kaplani, wodzowie, inne plemie, rzad, jakas wyalienowana grupa), jest to jeszcze latwiejsze.

(Tzn. sam problem oczywisty nie jest, tylko w oczywisty sposb moze sie tam pojawiac).

Tak naprawdę nie wiele wiemy. Ja rozumuję w taki sposób, że może tak być że na ziemi z powodu tego jak ludzie przez miliony lat postępowali, doszło do takiej wady genetycznej i faktycznie większa częsć ludzkości nie widzi, pozostałe zmysły są wyostrzone na tyle, że człowiek jest w stanie sobie poradzić z tym wszystkim o czym napisałeś. Ja akurat znam osobę która od urodzenia jest niewidoma, a w świecie porusza się bez większych problemów. Jest w stanie wyczuć w jednej chwili, że ktoś koło niej stanął, potrafi wykonywać prace, które mogą się wydawać niemożliwe do wykonania dla osoby niewidomej. Ona wszystko odczówa inaczej, mówi, że to nie jest tak, że ona nie widzi, ale jednak widzi tylko inaczej. Oczywiście jako dziecko musiała się uczyć wielu rzeczy np zapamiętywać rozkład mebli w pokoju i tym podobne, ale w tej chwili jest osobą pracujacą, informatykiem, oczywiście komputer dostosowany do alfabetu breila i radzi sobie normalnie. Droga do pracy i z pracy jest dla niej oczywista, nawet na nieznanym terenie jest w stanie wczuć, że będziemy schodzić w dół, bądź że trzeba skręcić, czasem mam wrażenie , że ona lepiej orientuje się w obcym terenie niż ja osoba widząca. Myslę, że to jest zależne właśnie od tego czy ktoś jest niewidomy od urodzenia czy też stracił wzrok i musi sie wszystkiego uczyć od nowa. Może być ci trudno w to uwierzyć ale jeszcze kiedy jako zgraja małolatów biegaliśmy po boisku grając w piłkę, dziewczyna zawsze wiedziała że piłka leci do niej nawet jeśli była odwrócona tyłem. Są ludzie ktorzy patrzą ale nie widzą, a ona widzi na swój sposób.

Jeśli chodzi o serial no to tak jak mówię nie wiemy zbyt wiele no na 100% będzie walka o te widzące dzieci, ale nie wiemy czy to rzeczywiście cała ludzkość straciła wzrok, czy są to jakieś plemiona, jakiś obserwowany eksperyment jak np w Westworld gdzie maszyny nie wiedziały że są maszynami. Zwiastun wygląda ciekawie, jeśli nie spieprzą scenariusza i historia będzie sie trzymała może być ok. To jest fantazy więc przyjąć może sporo ale jednak musi być racjonalne podejście, żeby nie wyszla jakaś totalna głupota, więc mam nadzieję, że scenarzyści przemyśleli sprawę. Wszystko wyjdzie w praniu.

To si-fi więc możemy spodziewać się wszystkiego. Imdb pisze, że to dystopijna przyszłość, w której rasa ludzka (czyli wszyscy) straciła wzrok, a społeczeństwo musiało znaleźć nowe sposoby interakcji, budowania, polowania, przetrwania. Wszystko to jest zakwestionowane, gdy rodzą się widzące bliźniaki. PS ich ojcem jest Momoa.

Podajesz przypadek jednej osoby, która zaadoptowała się w świecie w otoczeniu widzących, którzy praktycznie wszystko to dla niej przygotowali. Zawsze są widzący, którzy serwisują i obsługują jej otoczenie. Teraz spróbuj sobie wyobrazić, że wszystko to co mamy teraz, nagle ktoś wyłącza światło i nie możliwości nic a nic zobaczyć. Jak będziesz utrzymywała cywilizację i społeczeństwo? Ci którzy utracą wzrok nagle nie są w stanie przekazać wiedzy jak robić coś bez użycia wzrok. Cała nasza cywilizacja oparta jest na widzialnych przedmiotach i pomiarach. To nasze najważniejsze narzędzie. Jak ocenisz temperaturę stali z wykresu żelazo-węgiel mając do dyspozycji tylko czucie ręki? Nawet jeśli wada ta "wchodziłaby" przez kilka pokoleń ... niektórych rzeczy nie da raczej nauczyć. W jaki sposób określisz symetrię kątów nachylenia dachu dla dwuspadowego? Tam były super symetrycznie pobudowane domy. No i most linowy ... który był raczej "świeżuchem" bo na pewno nie mógł tam przetrwać 200-300 lat (nasze konstrukcje bez poprawnego serwisowanie na pewno nie wytrzymają 100 lat). Są rzeczy, których wadę można poznać tylko widząc, np. inny kolor...
Bez problemu jestem w stanie przyjąć, to, o czym pisze (i bardzo fajnie, że mogą się ludzie z nawet z taką niepełnosprawnością wpasowywać tak fajnie w nasz świat!) ale nie gra mi tutaj zupełnie efekt skali. W sytuacji gdy w krórkim czasie nagle tak radykalnie zmienia się wszystko ... widzę poważny problem w przekazywaniu bardzo skomplikowanej wiedzy. Dużo rzeczy związanych z techniką robi się głównie przez obserwację ...
Jak na razie nie kupili mnie w ogóle z tym projektem.

Wiesz jeżeli przeczytałeś dokładnie to co napisałam napisałam te o tym, że różnicą jest być niewidomym od urodzenia a stracic wzrok w starszym wieku. Moim zdaniem jezeli ta cywilizacja w jakiś sposób funkcjonuje, napewno mają swoje sposoby jak budować jak działać jak uczyć. Owszem wydaje ci sie to teraz nielogiczne ale poczekałabym na serial myślę, że będzie tam uzasadnione jak ci ludzie się uczą. Np być może było sobie społeczeństwo które widziało wiec bylli wstanie funkcjonować normalnie powiedzmy ze całkowita utrata wzroku nie nastąpiła naglę tylko trwało to ileś setek lat. Skoro wiec zaczynamy od widzących od nich sie uczymy to każde kolejne pokolenie ma nauczycieli nawet jezeli wzrok zanika, to kolejne pokolenia nauczycieli dostosowją sie do sytuacji, doszło do tego, że niewidomi są wszyscy ale przez pokolenia cały czas byli nauczyciele ludzie przystosowywali się do nowej sytuacji. Więc ja jestem w stanie uwierzyć że są jak najbardziej obyci w robieniu narzędzi budowaniu itd. Nie ma sie co sprzeczać trzeba poczekać na serial.

Naprawdę wierzysz w bzdury, które wypisujesz? Takie społeczeństwo zostałoby szybko wytępione przez dzikie zwierzęta. Skoro ludzie wierzą w takie bzdury, jak Ty, to nic dziwnego, ze polityce są im wstanie wcisnąć każdą głupotę i mamy, co mamy.

Wiesz akurat tv nie oglądam polityką się nie interesuje do tego stopnia, że nawet nie wiem kto w chwili obecnej jest premierem polski i kompletnie mnie to nie obchodzi, nie słucham tych bzdur więc nikt mi nic nie wciska. Poza tym to jest fantazy trzeba mieć większą wyobraźnię, zeby takie rzeczy oglądać najwyraźniej tobie jej brak. Jak powiedziałam jeżeli ten proces utraty wzroku postępował przez setki lat ludzie przystosowywali sie do sytuacji, więc tak jestem w stanie w te "głupoty" uwierzyć. Nie będę się z tobą spierać bo najwyraźniej twoja wyobraźnia ma limit i granice, kiedy moja jest niczym nie ograniczona. Jestem artystą rysownikiem i rysuje duzo dziwnych rzeczy w które osoba taka jak ty nie jest w stanie uwierzyć. Mi to obojętne co sądzisz o tym serialu zresztą nawet nie było premiery tylko zwiastun wiec nie ma co się obruszać i dumać nad tym czy to możliwe czy niemożliwe. Nie wiem co robisz na forum tego serialu skoro nie rozumiesz pojęcia fantazy.

Zapewniam Cię, że zarówno mam wyobraźnię, jak i rozumiem i lubię fantasy. W przeciwieństwie do Ciebie nie lubię jednak, jak mi się wciska kit i głupotę. Zapowiada się serial dla głupich ludzi.

Człowieku na siłę chcesz się dowalić i żadne argumenty nie przemawiają. Jak nie masz pojęcia o niewidomych to po co szczekasz?

Jesteś ślepy a widzisz, głupi a masz wiedzę, zachowujesz się jak zwierzę a jesteś człowiekiem. To jest takie zabawne i smutne za razem że taka właśnie głupia mrówka mnoży się najszybciej. Zaś ci co widzą, rozumieją, mają talent to właśnie ci są odrzuceni i gnębieni i niszczeni przez ślepe mrówki. To że się urodziłeś taki czy inny nie określa tego kim będziesz tą drogę wybierasz sam ślepota_przetrwania/mądrość_samotności. Zaś ty już się określiłeś każdy widzi kim jesteś przyjacielu, siedzimy w przeciwnych obozach.

I akcja serialu nie dzieje się dwa dni po katastrofie tylko dłuższy czas (wiele wieków później) wiec raczej przez tak długi okres zdążyli się przystosować do nowej sytuacji.

Nie, nie zdążyli się przystosować na takim poziomie cywilizacyjnym, jaki był pokazany na zwiastunie. Przyznam się, że serialu nie oglądałem w całości - jednak opinia dotyczy zwiastuna oraz tego czy "kupili mnie" historią pokazaną w zwiastunie czy nie. Pokaż mi niewidomych ludzi, którzy wybudują takie konstrukcje z taką precyzją i tak symetryczne. Życie od pokoleń tylko i wyłącznie tłumaczy możliwość poruszania się w znanym otoczeniu. Co jednak z hodowlą zwierząt? Co ze zbieractwem? To bardzo ważne elementy życia - brak żywności, brak życia. Co z lekarstwami i precyzyjnym odmierzaniem proporcji substancji, które różnią się tylko kolorem? Jak w inny sposób rozpoznasz ich dozowanie? Poza tym, życie w lesie, gdzie tenże las wciąż żyje (rozsiewają się nowe drzewa, krzaki itd.) jak oni regularnie "odświeżali swoje mapy" i aktualizowali rozmieszczenia? Jak niewidomy opowie drugiemu niewidomemu, gdzie nagle rozrosły się krzaczroy, albo jakiś borsuk nory im pokopał i żeby uważał ..." po dwunastu i pół stuknięciach kijem na 135st w lewo masz dół" ?? Nie czuję tego. Byłbym w stanie zrozumieć, że są góra drugim pokoleniem z wadą, ale czas liczony może nawet wiekami - absolutnie tego nie kupuję. Może gdzieś pod koniec będzie twist tego i okaże się, że pośród nich istnieją jacyś "opiekunowie", którzy wspomagają ich wzrokiem i wiedzą, ratując przed wyginięciem, albo tak naprawdę żyli mega zaawansowanej technicznie symulacji, gdzie badali jakieś zagrożenia dla cywilizacji a wszyscy tamci byli tylko specjalnie przygotowanymi uczestnikami eksperymentu ...

Generalnie zgadzam się z Tobą. Jak oglądalem te cztery odcinki (póki co) to mnie zastawiał temat pozyskiwania pożywienia - praktycznie nie było zobrazowanej sytuacji kiedy ktoś coś jadł, albo gotował - chociaż była mowa o polowaniu na jelenia.
Natomiast opisany świat pozostawia wiele możliwości do dywagacji, bo w sumie nie wiem jak działa zbiorowa świadomość społeczności niewidomych. W naszej cywilizacji niewidomi funkcjonują jako wykluczeni ze społeczeństwa, ich egzystencja opiera się na "sprzyjających" warunkach organizowanych przez osoby widzące. Jakby to miało działać w świecie samych niewidomych to trudno sobie wyobrazić - i sądzę, że autorzy serialu nie podołali z odpowiedzią w tej kwestii.

W pierwszym odcinku była mowa, że plemię żyje w tym samym miejscu od pokoleń. Więc przez te pokolenia po prostu nauczyli się planu terenu. Jest też pokazane, że w podróży po lesie wspomagają się kijami itp :D

bonekinc, bzdury gadasz przyjacielu. Ubrania szyte moga byc przez slepych, nie raz trafiaja sie ludzie slepi ktorzy potrafia robic majestatyczne rekodziela nie raz lepsze od tych zrobionych przez widomych. Wystarczy robic jedna rzecz przez cale zycie. I cala wioska cie wykarmi bo jestes nie do zastapienia.

Poruszanie sie w znanym otoczeniu? Mosty!? Stary most to oni znali tylko z legend. Nie odchodzili daleko od wioski, gdyz bali sie ze sie zgubia, dlatego w wiosce mieli liny miedzy budynkami. Chodzili tylko po znanym terytorium i nigdzie daleko, pozywienie mogli posiadac z pulapek, co za problem ogarnac jak sie sidla zaklada? Potem tylko czekasz i sprawdzasz co drugi dzien. A bez ludzi zwierzyny na pewno bylo od cholery. Lekarstw nie bylo. Zakladam, ze tez rolnictwa i chodowli zwierzat tez nie bardzo. Konie mogli chodowac, tylko w krolestwach gdzie ludnosc dochodzila do setek. a to i tak maks 2-3-4 konie. Jeszcze byly tam psy ale one sie same wychowuja.

Takze ja sie z toba absolutnie nie zgadzam, nie przemyslales tego co piszesz w zadnym caly, film jest doskonaly i oczywiscie nie musi pokazywac wszystkiego. Ale mysle ze mozna by zrobic encyklopedie takiego stylu zycia, taka sama jaka mial avatar. Bylo by to calkiem ciekawe zagranie marketingowe.

Bzdury ... hm znaczy się na podstawie tego co zauważyłeś u kilku osób otoczonych przez olbrzymią liczbę ludzi widzących (dane z pierwszego lepszego źródła podają około 45 mln niewidomych na ponad 7miliardów) obalasz wszystko to, co napisałem. A kto im dał narzędzie, które umożliwiały im osiągnięcie takiego stanu? Czy masz 100% gwarancję, że nie otrzymali absolutnie żadnej pomocy w żadnym aspekcie ich pracy? Tak, nadal w pełni podtrzymuję to, co napisałem o ich schludności i symetrii. No jeszcze wykrój i uszycie mógłbym przymknąć oko - o symetrię, bo rozmiarowo każdy z elementów jest "na wyciągnięcie ręki" i jeszcze mogliby to wyczuć. Jednak co do schludności absolutnie się nie zgodzę. Nie uwierzę, że bez problemu wyczuli by różne plamy czy już się sprały albo czy kolory wstążek mogliby układać w takie wzory. Nie, nie ważne jak długo by się szkolili - koloru z czucia nie odróżnią!
"Mosty!? Stary most to oni znali tylko z legend" - to chyba nie piszemy o tym samym zwiastunie :) A może piszę z osobą niewidomą? W zwiastunie jest most 1:45-1:47 (no i 2:19 jak bohater rozwala tenże most) - ktoś go musiał tam postawić i serwisować. Widać było "świeżutkie" deski, nie starsze niż 10-20 lat. Nie wiem, kto im toto wybudował, ale most jest. Konie ... ja tam naliczyłem 11 (1:40 na płaskowyżu zasypanym śniegiem) a gdzie indziej zazwyczaj 6, z czego nawet całkiem nieźle sobie radzili jadąc prze las :) Może mieli echolokację jak nietoperze :D
"pozywienie mogli posiadac z pulapek, co za problem ogarnac jak sie sidla zaklada?" - to raczej na 99% wiem, że takich sideł nie zakładałeś i nie masz pojęcia jak się to w ogóle robi. I już widzę jak po omacku licząc kamyczki być te sidła potem znajdywał ... a rozśmieszałby mnie jakbyś się sam w nie łapał. Już widziałem jak oni tam pętali się po lesie z "kurtynami hałasu" i jak to im wspaniale pozwalało polować tam na zwierzynę... o tak, każda zwierzyna by tam z przyjemnością przebywała :D Może lepiej obejrzeć coś z NG albo Discovery i trochę dowiedzieć się jak polują pierwotne plemiona i jak cwane są zwierzęta. jestem w stanie uwierzyć, że ogarniali prymitywne sieci rybackie (końce obciążone kamieniami i zarzucali w jakieś upatrzone miejsca albo na słuch - bo pod wodą dobrze słychać) ale nic poza tym. A wyglądali na bardzo dobrze odżywionych - Momoa jest świetnie zbudowany.
Wierz sobie w co chcesz. Wizja sprzedawana przez ten serial w tym zwiastunie jest bardzo słaba i nie trzyma się w ogóle kupy. Wszelkie wątpliwości jak wymieniłem w moich, także innych wypowiedziach, idą tylko in minus dla przetrwania gatunku ... rzeczywistość by ich bardzo szybko zweryfikowała.
Nigdzie indziej nie wspominałem o czymś takim jak drapieżniki. Kurde jakie one miałby używanie polując na ślepie gromadki ludzi. No a przecież jak dzicz opanowała tamte tereny, to na pewno drapieżniki skorzystały z prezentu i polowały na łatwą zdobycz. Wiesz dlaczego ludzie w ogóle osiągnęli sukces ewolucyjny (pomijając kciuk przeciwstawny) - dzięki umiejętności lepszego widzenia. Im małpa umiała lepiej widzieć, tym lepiej umiała zidentyfikować zagrożenie - łatwiej było jej złazić z drzewa i dalej się zapuszczać na sawanny! Węchu to my nie mieliśmy jakiegoś super super (psowate i kotowate mają lepszy, ale mają dużo gorszy wzrok - chociaż kotowate dobrze widzą w ciemności). Jak teraz 2 miliony lat ewolucji (a może i więcej) chcesz wyplenić w 200-300 lat czyli 10-15 pokoleń?!
P.S.
Prosiły bym także o nie używanie sformułowań takich jak "przyjacielu", bo tymi na pewno nie jesteśmy.

Most zbudował Jerlamarel, który jest pierwszym z "nowych widzących", a poprzednie mosty ludzie znali z legend - tzn. wiedzieli co to jest, bo żaden nie przetrwał do tamtych czasów.
Dodatkowo minęło nie 200-300 lat, ale dużo więcej - jakieś 700-800, także ludzie mieli czas, ewolucyjnie przystosować się do utraty wzroku. Pamiętaj też historię o ślepym samuraju, który wciąż potrafił kataną przeciąć w powietrzu muchę na pół:)
Stawianie dachów i ogólnie budowanie na ślepo - gotowe elementy składasz na ziemi, a dopiero potem stawiasz je do pionu, ew masz wcześniej przygotowany stelaż.
Zbieractwa nie ma, konie hodują w mieście, a każdego konnego prowadzi pieszy przewodnik. Polowania są i już drugim odcinku scenarzyści pokazali pojedynek z niedźwiedziem...
W dodatku wyobrażam sobie, że kiedy ludzie zaczęli masowo ślepnąć i umierać, to niedobitki, pamiętające jeszcze cywilizację rzuciły się, by ratować to, co z niej zostało, z kolei inni wykorzystali tragedię, by pogrążyć lud w ciemności (mentalnej) i łatwiej go kontrolować (tak by wierzył, że królowa boską mocą utrzymuje zaporę na wodzie).

Ale po co się stroją i skąd wiedzą, czy ciuszki mają czyste to nie wiem xD

Zbuduj mi z tych gotowych elementów jakiś budynek, stelaże same się produkują i gotowe elementy także a perfekcyjnie wszystko na styk łączą. Ta legenda z samurajem, to legenda i jakoś sam wszystkiego sobie nie mógł dostarczyć. Nie ma zbieractwa, a jak hodują rośliny? W zwiastunie, bo jakbyś nie zauważył to temat po zwiastunie, jakoś nie widać tych pieszych. Tylko powstaje pytanie, jak mają pieszych, to i tak szybciej nie będą się poruszać. Jedyne co mogą zrobić to wykorzystywać ich jako zwierzęta juczne.
Najlepsze jest to co napisałeś o moście - jednak są widzący :)
Nie kupiłem tego po zwiastunie i tym bardziej nie kupuje tego po Twoim tłumaczeniu.
Pozdrawiam