Serial jest świetny. Akcja wciąga, wszechobecne kłamstwo buduje napięcie i niepewność. Dodatkowo postacie są wyraziste i charyzmatyczne. Kolejnym wielkim plusem jest muzyka, wpadająca w ucho. Sam pomysł pokazania życia i perturbacji krezusów Nowego Jorku przypadł mi bardzo do gustu. Pierwszy sezon jest genialny. Na niekorzyść serialu wpływa sezon drugi. Trochę przydługawy, sprawiający wrażenie ciągniętego nieco na siłę, opierający fabułę o wątki stale odkurzane (rozterki miłosne Nicka). Zakończenie sezonu drugiego rozczarowało mnie. Właściwie wszystko co się wyjaśniło na końcu generuje tylko nowe pytania i domysły. Można by z tego zrobić 3 sezon ale dobrze się stało, że więcej odcinków już nie będzie. Ciężko byłoby zaskoczyć widza czymś nowym, świeżym, bo właściwie wszystko przewinęło się przez te dwa sezony. Serial mimo wszystko dobrze mi się oglądało i mogę śmiało go polecić do obejrzenia.
Pozdrawiam serialowiczów.