Muszę sie przyznać, że kilka lat temu jak tylko słyszałam, że ktoś lubi Seks w wielkim mieście to mnie to wkurzylo , byłam strasznie sceptycznie nastawiona do tego serialu. Ale kiedys pewnego dnia, obejrzałam jeden odcinek... potem drugi... potem puszczono to na comedy central
I w ten sposób stałam sie jedna z fanek tego serialu:D
Jest naprawde świetny :D Polecam wszyscym sceptycznie nastawionym :D
Ja daje 9/10 :D:D
A w dodatku można popatrzeć na takie ciacho jak Jason Lewis :D http://www.filmweb.pl/o59584/Jason+Lewis
i nauczyć się wile od Samatnhy w sprawach dość intymnych ;p hehe
Nie jesteś osamotniona, bo ze mną było podobnie - przez lata nie obejrzałam żadnego odcinka nigdy nie mogąc pojąć zachwytu nad SATC, aż do lipca tego roku...W niecały tydzień nadrobiłam wszystkie serie i lata zaległości :) Z drugiej strony cieszę się, że obejrzałam ten serial dopiero teraz, bo wydaje mi się, że lepiej mi się go oglądało właśnie teraz niż te kilka lat temu kiedy się pojawił, a ja miałam jeszcze lat naście :)
ciacho(ciało) niesamowite, choć z panów zdecydowanie jednak wole Chrisa Noth'a czyli Mr. Biga :3