Cóż - fajny, przezabawny, niestety czasami boleśnie prawdziwy. I choć (przynajmniej biologicznie) jestem facetem to oglądam serial z ciekawością. Szkoda że nasze seriale są na ogół żałosnymi komedyjkami ze śmiechem z puszki albo landrynkowatymi niewiele mającymi wspólnego z rzeczywistością romansidełkami. Cóż - czasami film jest przegięty no bo musi być nieco skandalizujący, ale jak by nie patrzeć - człowiek ogląda i nawet z kobiecego punktu widzenia głównych bohaterek wygląda to życiowo.
I tyle. A ile sie można pośmiać przy tym :)