Może nie arcydzieło bo nie zawsze aktorsko na poziomie Himalajów ( ale bardzo dobrze ) , natomiast rewelacyjny sposób na to by ludzi zainteresować współczesną historią. Głos pana Wołoszańskiego pełen emocji i jego sposób narracji to legenda.
Pełen bredni prorosyjski bełkot