Sweet Home
powrót do forum 1 sezonu

Juz nie pamiętam, kiedy jeden serial wzbudzał u mnie takie emocje. Od wkurzenia do fascynacji, od śmiechu do zadumy. W moim odczuciu to serial o ludziach z zombi w tle. Co było wspaniale? Postaci - bardzo dobrze zarysowane, klimat, otoczenie, blok, problemy: czyli to, co powoduje, że "lecimy" z odcinkami raz po razie. Mamy tu masę smaczków, sam chętnie wypił bym "Ice Cold", kibicowałem zombiemu a'la Gremlin a wielkie oko zagladajace przez okna to mistrzostwo. Ale wkurzała mnie nierówność - odcinki są raz dymaniczne, raz spokojne, raz pelne akcji i wyjaśnienia fabuły a raz takie... nijakie. Zombi wyraźnie kończą się im blizej konca sezonu, jakoś z początkowej hordy wędrującej przed blokiem nie zostało nic, z biegających po piętrze wynaturzeń potem pozostaje tylko wspomnienie a retrospekcje czasem wywołują haos. Mimo tego - to świetny serial, tylko trzeba trochę przymknąć oko.