Po pierwszym sezonie byłem niemal zachwycony. Przecież to materiał na naprawdę zabawną, współczesną, lekką komedię o międzynardowym zasięgu. Super! I wtedy pojawił się sezon drugi... Wszystko nagle stało się pozbawione sensu. Główne bohaterki już nie bawią a irytują. Odcinki krótkie a się dłużą. Czyli jak to w Netflix. Mam wrażenie, że wraz z wejściem w Reality Show, Netflix już zdecydował, że idzie w najgorszy sort rozrywki. Z roku na rok jest coraz słabiej i na dzisiaj Netflix jest na dnie mojej listy serwisów streamingowych.