Achy, ochy,,,,ale nad czym? Pokazywanie ci.....pek, penisów i piersi przy każdej okazji albo i bez. Dorabianie filozofii i ideologi dla prymitywnych instynktów kopulacyjnych jest dobre dla zwierząt (ilu panów się przy tym filmie onanizowało? Kiedyś nakręcono (jeden z pierwszych głośnych filmów pornograficznych) "Głębokie gardło". I w tym filmie kobieta robiła laskę wszystkim i wszędzie, Ale to nic. Na potrzeby męskiego prymitywizmu seksualnego wymysłono w tym filmie, że to ona ma z tego największą rozkosz bo ma w gardle łechtaczkę. Film zdecydowanie dla śliniących się nastolatków, łatwych panienek i wszelkich penisów z mózgiem. A może by tak coś zostawić dla wyobraźni i uczuć !!!!!!!!