Trzyma nas mocnoo. Z kazdym odcinkiem uwielbiamy go coraz bardziej a OYKU coraz bardziej nas wkurza :))))

Hah mnie dalej trzyma Ayazoholizm ;)

Vanessa!!! On nawet umie gotować nie no ja nie wytrzymam :((((((((( A ta durna nawet buziaka mu nie chciała dac. Zaczyna mnie meczyc to ze nawet sie nie całuja! A co tu mówic o seksie. Ta cmok w nosek, w policzek i juz zadowolona.

haaa ale na koncu sie calowali :)

No az w ciężkim szoku jestem :))) W koncu jakis namietny dłuuugi pocałunek i to w USTA.
Nie no ten Ayaz wygląda jak milion dolców. Jak z reklamy :)))))

Ech, no, Ayazek umie gotować ;)))))
Słodki jest ;)

Po dzisiejszym odcinku jestem zakochana na maxa. Dobrze ze meza nie mam bo to by dopiero bylo. Tu taki Ayaz a w domu? To by dopiero byla zalamka :)

Ayaz to najprzystojniejszy facet, jakiego "znam" :D

Ojjj tak. Wiele ogladalam telenowel, filmów reklam ale takiego faceta jak AYAZA dawnoo nie było. IDEAŁ

To prawda, Ayaz po prostu wymiata wszystkich innych przystojniaków.

Ayaz Mister World ;)

Ayaz Mister Universe ^^ :D

hah racja - on jest najcudniejszy nie tylko na świecie, ale i w całym wszechświecie ;))))))))

zdecydowany numer 1 :D

Sekan Cayoglu powinien być na szczycie rankingów najprzystojniejszych i najseksowniejszych mężczyzn świata.

Stanowczo. Trzeba go tam zgłosić gdzies bo moze nie wiedza ze istnieje :))
Nadal uwielbiam jeszcze Patricia ale Ayaz chyba go juz przesciga :)))

No musimy go tam zgłosić ;)
A może w ogóle zostaniemy jego menadżerkami ;)))))))

No baaa od razu :))))
Tyle ze jak go gdzies zglosimy to wiecej zakochanych w nim bab nam przybedzie :-))))

Hmmm, konkurencja wzrośnie ;)
I co tu robić?
Porwać go, jak od dawna planowałyśmy ;)

Tak wracamy do planu poczatkowego. Nie musi wygrywac konkursów pieknosci. Dla nas i tak jest najpiekniejszy :)))

Dziś Ayaz miał zawiązane oczy ;)

Mnie do głowy przyszły różne grzeszne myśli ;)
Z Ayazem z zawiązanymi oczami możnaby grać w różne seksualne perwersyjne gry i zabawy ;))))

HAHA ty to mnie zawsze rozśmieszasz z tymi swoimi pomysłami :)))))

No ale rzeczywiscie taki Ayaz moze przywolywac rozne grzeszne mysli :))) ALE NIE DLA OYKU ale to niedziwne akurat.

Oyku jest w ogóle dziwna ;)
Dziś wprawdzie była znośna, ale długo to chyba nie potrwa.

Niedawno Ayaz wszedł do niej do pokoju i został na noc.
Oczywiście spali grzecznie obok siebie.
Ani go nie wycałowała porządnie, ani nic.

Nooo to juz wogole przeginka. Lezec obok Ayaza i "tylko" spać. Głupia ta OYKU.
Przy nas by se nie pospał :)))

Przy nas byłby rano nieprzytomny z braku snu ;)))

My to wykończyłybyśmy go wiadomo czym ;)))

Szkoda, że nie "znamy" go osobiście ;)))

to nie problem :D
tylko trzeba wywęszyć kiedy znów w Niemczech będzie i już jest nasz :D

Tylko jak? Włożymy go do worka? ;)

Pod ciezarowke jak pisalismy albo na latajacy dywan :)))

hahahaha ;)
dobra, wprowadzamy plan w życie ;)
Trzeba przystąpić do działania

ta ciężarówką najpierw przejedziemy Oyku, a potem pojedziemy po Ayaza ;)

Jedziemy!

plan już był :D
dywan chyba bardziej przewiewny na dłuższą trasę ;pp

Czyli dywan ;)

Przystępujemy do realizacji planu ;)

a Serkan sobie z bratem wakacje w Amsterdamie urządza :D

https://instagram.com/p/5J2ljCmPP4/?taken-by=serkancayoglu

ooo, Serkan z dłuższym zarostem ;)
Może chce zmienić wygląd i ukryć się przed fankami ;)))

chowa się za brodą :D

Może ktoś mu doniósł, że planujemy jego porwanie i dlatego się chowa ;)
Nie wiem, przed czym się chowa.
My byśmy go uszczęśliwiły ;)

a tak w ogóle, to ich rodzice są bardzo kreatywni :D
nazwać bliźniaków Erkan i Serkan :ppp

hahahahahahahaha ;)
długo myśleli nad tymi imionami ;)

To tak jak moi dziadkowie. Nazwali synów Mirosław i Sławomir ^^

haha podobnie ;)
Ale Erkan i Serkan bardziej są podobne do siebie

hahhahahaha też nieźle :D

A do Polski to nie łaska przyjechać :))))
Wyobrazacie sobie idziecie ulica a tu AYAZ a raczej Serkan:)))
Ja od razu mdleje oczywiscie na AYAZA:)))

pierwsza myśl: czy to on czy mój mózg już świruje?! :D
a potem szaleńczy bieg w jego stronę

Podbieglabyś do niego i co dalej?
Bo mnie by język kołkiem stanął

Ty tak za długo nie mysl bo jeszcze wsiadzie do taksowki i tyle bys go widziala. To bys se dopiero w brode pluła.

Ci powiem co zrobisz jak go spotkasz:
1) Podłozysz mu noge
2) zadzwonisz po NAS :)))
A potem jest juz nasz :)))

hah ;)

wpadł mi złowieszczy pomysł do głowy ;D
jakbym go zobaczyła na ulicy, to zasiałabym panikę krzycząc że ma bombę [trochę stereotypowo, ale co tam ;>], wtedy wszyscy by uciekli, a on byłby mój ;pppp
muahahhahahahahaha

potem ładuję go do samochodu, wywożę na wieś i dzwonie po was ;D

Zwiąż go jak Burcu Emrego i jeszcze zawiąż oczy.
I wtedy dzwoń po nas ;)