PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=202981}

Revolutionary Girl Utena

Shōjo Kakumei Utena
8,0 478
ocen
8,0 10 1 478
Shōjo Kakumei Utena
powrót do forum serialu Shōjo Kakumei Utena

Fabuła!

ocenił(a) serial na 9

Czy ktoś potrafi z ręką na sercu powiedzieć, że wszystko zrozumiał?

Miyu83

Wszystkiego raczej nie dało się zrozumieć, chyba, że jest się rodowitym japończykiem, zna się chociaż część japońskiej literautry albo jest się autorem mangi (chociaż anime jest zmienione nieco) ;p

Jednak mimo nie spełnienia podanych wyżej kryteriów, anime to dało się w dużym stopniu zrozumieć;]

jedna z najlepszych serii jaką widziałam;]

ocenił(a) serial na 10
Miyu83

i o to chodzi także - o absurd, o surrealizm, totalne skołowanie widza. mistrzowsko :D Jeśli wydaje się zrozumiane, 5 minut później czujemy się wpuszczeni w maliny...

ocenił(a) serial na 10
Miyu83

Myślę, że tu nie ma co rozumieć, a - interpretować. Jest tu tyle przenośni, metafor, znaków, symboli, że można się naprawdę pogubić. Gdy obejrzałam "Utenę" drugi raz moje wrażenia były zupełnie inne, niż te wyniosione podczas pierwszego seansu. Ale przyznam, iż w kilku scenach Rewolucjonistka przypominała bardziej jakiś patos niżby najgenialniej surrealistyczny świat, jaki Japończycy stworzyli. Ode mnie okrągła dziesiąteczka.

ocenił(a) serial na 7
Miyu83

Dla mnie to anime jest zakręcone jak ruski termos, ale główne idee da się rozpoznać. Trochę przypomina "Devil Lady". Gdyby nie te chore teksty piosenek, które lecą podczas notorycznie powtarzanej sceny wchodzenia na miejsce pojedynków, to ocena byłaby wyższa. Ogólnie fajnie się oglądało pomimo absurdalności niektórych scen i odcinków

Eve Dallas

Teksty piosenek miały się nijak do sytuacji. które się działy. Był to często zlepek różnych wyrazów. Tak miało być. Miały one tylko stanowić tło i budować atmosferę np. przerażenia, smutku itp.

użytkownik usunięty
Eve Dallas

Niektóre piosenki faktycznie były irytujące, np. o trylobitach. Tak jakby ktoś się silił na głębię, a wyszła powierzchowność. Ale Zettai Unmei Mokushiroku super, jak na początku mnie wkurzało, tak potem ta melodia nie mogła się ode mnie odczepić, zwłaszcza na widok pytań na egzaminie - tytuł bardzo adekwatny...

ocenił(a) serial na 7

Aż tak źle było? ;-)

użytkownik usunięty
Eve Dallas

No cóż... Wiesz, jak się łowi ryby na dynamit? Bierzesz jedną laskę, zapalasz, wrzucasz w wodę i po chwili ryby, ogłuszone, wypływają brzuchami do góry i możesz je zbierać rękami. Jest to zachowanie absolutnie niesportowe, bo ryby nie mają najmniejszych szans. Takie były niektóre pytania.

ocenił(a) serial na 7

Niestety, znam to uczucie... rzeczywiście bardzo adekwatny tytuł :-)

ocenił(a) serial na 9
Miyu83

wątek sprzed siedmiu lat, ciekawe że nikt w trakcie nie założył nowego

mnie bardzo ciekawi to wyciąganie mieczy z ciał. planuję przeczytać teraz mangę, chyba kupię cały zestaw, bo fanowskie tłumaczenia na angielski które są w sieci wydają mi się być dość pobieżne.
no i to zakończenie - trochę mnie rozczarowało. czuję coś w rodzaju niedosytu, jest mi też zwyczajnie przykro; ostatnie jakieś sześć odcinków kojarzy mi się mocno z zakończeniem evangeliona, wszyscy zaczynają dokonywać rozrachunku ze sobą i z innymi, ale w rezultacie nikt nie może uwolnić się od przeszłości i... no, bycia sobą.
*spoilery*
czy to jest tak że utena została nową rose bride? czy udało jej się jednak zrewolucjonizować świat i dlatego anthy może odejść? zakładam, że interpretacja zakończenia jest dość luźna i nie ma jednej odpowiedzi, jednak miałam nadzieję, że coś zostanie powiedziane wprost. całą sprawę z anthy jako wiedźmą i historię z upadkiem diosa rozumiem, gorzej z samym zrozumieniem, kto naprawdę był wrogiem uteny - akio czy anthy? przypowieść teatru cienia miała taki wydźwięk, że to wszystko wina wiedźmy, potem jednak okazuje się, że to upadły książę jednak nie chce zmian

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones