Wszyscy tak narzekali na film, że jest niezgodny z książką i oto macie teraz serial 100 razy gorszy od filmu. Te efekty specjalne po prostu masakra, a o grze aktorskiej już nie wspomnę. Film to mnie bardzo wciągnął i co z tego, że jest niezgodny z książką niektórzy nie lubią czytać, więc np. mi to nie przeszkadza. W roli Clary powinni dać bardziej doświadczoną aktorkę a nie taką która chodzi jak kukła. Czułam się jakbym oglądała jakiś teatrzyk. Jeszcze gorszego gówna to nie widziałam.