Bo serial jest dobry. Nie wybitny ale dobry taki kierowany do młodego widza( ja czuję się na niego za stara bo mam bliżej 30 niż 20 ale dla mnie jest świetny). Książka całkiem ok ale kierowana do dzieciaków i nie taka och ach jak wszyscy tu piszą. Do filmu podchodziłam kilka razy i się wynudziłam.
Nie porównuje serialu do książki bo nie ma po co. To po prostu serial oparty na książce jak wiele teraz i główne punkty fabuły są. Te dodane tylko nadają świeżość produkcji.
Kilka rzeczy można by było zmienić owszem ale nie można mieć wszystkiego

Mnie film strasznie wynudził i obejrzałam go do końca tylko dlatego, że nie lubię zostawiać niedokończonych rzeczy :) Serial jest ok, na temat książki się nie wypowiem, bo przeczytałam tylko dwa rozdziały, które również mnie nieco znużyły, dlatego ją odłożyłam. Może jeszcze do niej powrócę, nie wiem. Takim serialem opartym na książce jest na przykład 'Pamiętniki Wampirów", które odniósł większy sukces niż sama książka. Też było dużo pozmieniane.

Było ale książka nie była aż takim sukcesem. A swoją drogą serial Pamiętniki Wampirów dużo lepszy niż książka.
Dla mnie książki to po prostu coś dla nastolatków i nic więcej fajne ale fenomenu nie widzę

Mówić, że serial dobry. Zaznaczać, że niewybitny, a wystawić ocene arcydzieła. Klasyk.

Zaznaczam że ma wady ale dla mnie jest wybitny i wciąż ma nie wykorzystany potencjał

Już sam fakt, że jakiś serial ma NIEWYKORZYSTANY potencjał mówi bardzo wiele. To znaczy, że ma niedociągnięcia, mógłby być lepszy, istnieją jakieś braki. Gdyby jakimś cudem stał sie lepszy, zabrakłoby Ci już skali żeby to docenić.

A może porozmawiamy o odcinku a nie będziesz się niepotrzebnie czepiać mojej oceny która jest moją opinią.