Bardzo podoba mi się jak pokazują przemianę Simona i w końcu doczekałam się Magnusa, którego od razu pokochałam. Scena na końcu, jak demon wziął wspomnienie Aleca i zachowanie jego po tym strasznie mnie dotknęło. To jest dopiero początek, a już mogę powiedzieć, że bardzo będę przeżywać to, przez co będzie przechodził Alec. Ogólnie coraz bardziej podoba mi się serial i mam wrażenie, że idzie w dobrym kierunku. :)

Podpisuję się pod twoimi słowami. Serial zmierza w dobrym kierunku :)
Ale najbardziej ucieszyło mnie to, że Magnus wspomniał o Tessie! :D

Gdzie oglądaliście odcinek 4? Bo ja jakoś nie mogę znaleźć ;P

Wrażenie bardzo dobre. Harry jest świetny jako Magnus, jego ruchy, gesty, miny - naprawdę nie spodziewałam się, że zagra aż tak dobrze. Momenty humorystyczne między nim i Alekiem, i bardzo zdezorientowanym Jace'm zdecydowanie na plus. Podoba mi się w jakim kierunku idą z rozwojem postaci Aleka, mimo że to okropne patrzeć na to jak bardzo się męczy, a to dopiero początek. Ukłony w stronę Matthew, nie wiem, czy ktoś oddałby lepiej wewnętrzny konflikt Aleka. Izzy miała dobre dialogi, "you people are pathetic". Lubię jak przedstawiają jej relacje z Alekiem.

Serial z każdym odcinkiem podoba mi się coraz bardziej :)
Głowa mnie boli od tego co widzę na forum filmu.. Ciągłe narzekania...
Ja mam po prostu gdzieś to, że serial różni się od książki. Cieszę się, że w ogóle coś powstało, bo czekałam na film/serial bardzo długo ;D
Czekam na 5 odcinek :D

Jest w porządku. Aktorzy się wyrabiają i pojawił się Harry Shum, więc może być już tylko lepiej :)
Też już mnie irytuje to ciągłe narzekanie na forum, moim zdaniem ludzie z tym grubo przesadzają. Serial nie jest majstersztykiem, ale ogląda się go całkiem przyjemnie, o niebo lepiej niż film.

Dokładnie serial się powoli rozkręca i aktorzy też pokazują się z lepszej strony , oprócz moim zdaniem aktorki Katherine McNamara która gra główną bohaterkę , wydaje się taka sztuczna , może przeszła casting pod względem urody pokrywającej się z opisem z książki . na duży + na pewno Harry Shum w roli Magusa zwłaszcza te oczy robią wrażenie .
Nadal nie mogę jednak przeboleć widoku tego instytutu normalnie jak baza FBI :) Poza tym nie jest źle chociaż moim zdaniem serial zrobiony bardziej pod młodzież a zwłaszcza nastolatki ,.

Książka taka była i serial pod tym względem nie odstępuje ;)

A dla mnie ta baza jak najbardziej na plus, widać, że nocni łowcy mimo wszystko się rozwijają. Dużo mniej mnie przekonuje takie trwanie w średniowieczu, jakoś tego nie mogłam kupić w serii.