Ogólnie rzecz ujmując mam lepsze przeczucia odnośnie tego sezonu niż poprzedniego. Odcinek był przyjemny, na pewno lepszy niż większość 8 i 9 sezonu, ale bez rewelacji. Co sądzicie?
Jak od sezonu 6 serial stawał się coraz gorszy, to dziewiąty był już nawet znośny, a ten zapowiada się rewelacyjnie. Nie nudziłam się w czasie odcinka, akcja nie stała w miejscu, tylko wątek Kevina jest trochę wymuszony. Ale za to w następnym czeka nas Gallavich, więc tam dopiero będzie czas na dyskusje. Nie zmienia to jednak faktu, że odcinek 9/10.
Ale moment , w tym sezonie ma nie być wgl Fiony ?? Ja słyszałem że było starcie z nią a z produkcją bo chciała tyle hajsu zarabiać ile odtwórca Roli Franka. I Z tego co wiem studio się zgodziło. Pani zagrała sezon 9-ty i co ? To Tyle ?? Fiona powróci ktoś wie co kolwiek wiecej zza kulis ?? Zaś jesli chodzi o fakt że fabularnie Debbie weszła w buty Fiony to jest świetne, Bo jest osobą bezwzględną i totalnie pragmatyczną kiedy Fiona każdemu ostatecznie serca by użyczyła. Debbie w końcu wypieprzy Franka i jego kolegę Murzyna na bruk zobaczycie xD