PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=554657}

Shameless - Niepokorni

Shameless
2011 - 2021
8,2 50 tys. ocen
8,2 10 1 50402
8,2 4 krytyków
Shameless - Niepokorni
powrót do forum serialu Shameless - Niepokorni

2 sezon

użytkownik usunięty

moim zdaniem to straszne nieporozumienie i padaczka , z Philipa zrobili nieudacznika i idiote uganiajacego sie za prostytuka, z Fiony tez jakas bezmozga dz*ke( z odcinka na odcinek zachowuje sie idiotyczniej) , za duzo czasu poswieca sie Debb (zbedna postac w serialu) + absurdy z koncowki 4 odcinka , nic po za tymi rzeczami 2 sezon nie ma do zaoferowania, szkoda
1 sezon 8/10
2 sezon 3/10

ocenił(a) serial na 6

zgadam sie pierwszy sezon miał jakies tam drugie dno, teraz to sama rozrywka, chociąz wciąz wciągająca, może to wynika z tego że 1 sezon był na podstawie brytyjskiej wersi teraz juz amerykańce sami modzą

ocenił(a) serial na 10
kozodoj

Chrzanicie. Lip ugania się za tą dziewczyną ale tylko dla tego że ona może urodzić jego dziecko to bardzo dobrze świadczy o nim. Fiona jej zachowanie jest głupie ale to pewnie z powodu nie udanej miłości. Frank jak zawsze dobry, wszystko mu się udaje i to mnie rozbraja. Debb postać bardzo głęboka, dziewczynka która wie że kiedyś będzie musiała zastąpić Fione. Najbardziej irytuje mnie wątek Iana który był też w sezonie 1, jest on wręcz żenujący. Ogólnie seria zarąbista więc gadacie głupoty.

ocenił(a) serial na 6
Arnie7

niudana miłośc ma usprawidliwiac głupie zachowanie? Głupie osobu zachowuja sie głupio, w tym odcinku jest pokazana jak typowa osiedlowa szmata, bujajaca w obłokach, a Frank z pociesznego menela stał sie bandziorem

ocenił(a) serial na 8
kozodoj

no spadek poziomu jest znaczny i nie podoba mi się Frank jakiego przedstawiają w tym sezonie , na nikim mu nie zależy praktycznie zabił typiare i nie ma nawet wzmianki o jego wyrzutach sumienia. No ale jest sex i amerykanie na to się właśnie ślinią

ocenił(a) serial na 10
klonex

Po pierwsze nie zabił tylko się przyczynił do śmierci po drugie wyrzuty sumienia miał po trzecie Frank tylko zgrywa takiego któremu na nikim nie zależy a sex no cóż showtime tak jak duża liczba ludzi ma fetysz na punkcie sexu w każdym ich serialu jest ten motyw i był też w pierwszym sezonie więc nie wiem na czym polega problem. Sam sex może być ale wątek pedałów....obrzydliwe.

ocenił(a) serial na 6
Arnie7

zgineła przez niego świadomie nie dopuścił do operacji żeby wyłudzić pieniądze, morderstwo z premedytacją

Arnie7

Nie "się przyczynił do śmierci" tylko ją zabił. Zatajenie informacji o pojawieniu sie dawcy to było zabojstwo.
Po drugie zgadzam sie z kozodojem: za duzo bezmyslenego sexu i głupiego imprezowania. Pierwszy seozn naprawde pokazywal poatalogiczną rodzinę menela, z cała mroczna stroną takiego zycia. Drugi, sprawia wrazenie "ze jest alkohol, jest zabawa" - tak jakby zycie w rodzinie z marginesu bylo nieustajaca imprezą. I to ten fakt jest naprawde zenujacy, a nie tak jak ty napisales "watek pedalów"....

Arnie7

Nie pedały tylko homoseksualisci debilu jeden naucz sie troche tolerancji, to sa normalni ludzie wiec nie widze powodu zeby ich obrazac. Ciesze sie ze jest wątek homoseksualizmu w tym serialu bo to otwiera oczy takim jak ty. Obrzydliwy to możesz być ty.

A co do serialu to wiadomo, że życie nie toczy sie tak samo w zimę i w lato więc w 3 sezonie będzie tak jak w 1, ale i tak nie uważam że poziom serialu spadł, wystarczy nawet spojrzeć na liczbę widzów.(30% większa, a statystyki zawsze zaniżają)

ocenił(a) serial na 10
kozodoj

Nie, nieudana miłość nie usprawiedliwia niczego ale może być powodem do głupich zachowań jak na przykład sex z nie odpowiednimi osobami.

ocenił(a) serial na 6
Arnie7

generalnie szmat sie nie kocha, więc nie wiem w czym dalsze szmacenie się, miałoby pomóc w nieudanej miłości

ocenił(a) serial na 10
kozodoj

mylisz serial z rzeczywistością, tu własnie o to chodzi żeby wszystko było absurdalne i praktycznie niemożliwe do zaistnienia w normalnym życiu, wyluzuj trochę

ocenił(a) serial na 6
agacien

nie rozumiem co nazywanie rzeczy po imieniu, ma wspólnego z myleniem rzeczywistosci, serial ten raczej przedstwaia swiat realny, nie absurdalny jak np family guy, czy monty python

ocenił(a) serial na 10
kozodoj

no tak i co Ci to da że nazwiesz fikcyjną postać szmatą, może i przedstawia realny świat ale podkręcony na maksa, chyba że robisz takie rzeczy na codzień i koła samolotu spadły Ci przed nosem, tak samo możesz powiedzieć np o Skins też przedstawia niby normalne życie

ocenił(a) serial na 6
agacien

a co mi ma dawac, nic mi nie daje, oceniam bohaterów seialu , szmaty nazywam szamatami i tyle nie ma w tym wiekszej filozofii, a co tobie daje tak bronienie tej fikcyjnej bohaterki?

ocenił(a) serial na 10
kozodoj

no to wyjdź na ulicę i nazywaj rzeczy po imieniu, ten serial na tym polega jak Cię to razi to w jakim celu go oglądasz i w jednym Ci przyznam rację nie wiem co tu robię spierając się o fikcję

ocenił(a) serial na 6
agacien

wszedzie nazywam rzeczy po imieniu takze seriale o szmatach dobrze nakręcone moga byc przyjemne do ogladania, nie jestem przeciw szmatom, bo kazdy ma mniejsce na tym swiecie, ale pamietam że szmata to szmata:)

Trafne stwierdzenie ze serial zszedl na psy, jednakze nie zgadzam sie z opinia co do Lipa i małej, bo dla mnie oni i Frank wciaz trzymaja fason. Za to Fiona stala sie materialna prostytutka. O dziwo 2 ost odcinki od kiedy wrocil Steve, nie byly takie zle, o 100x mniej seksu wkoncu i wiecej tragedii noo i o tym ten serial byl. O ciezkim zyciu.

Zgadzam się co do sedna, drugi sezon w porównaniu do pierwszego jest strasznie słaby. Oczy przecierałem ze zdumienia już po obejrzeniu pierwszego odcinka drugiej serii, a że oglądałem go na drugi dzień po zakończeniu pierwszej, kontrast był tym większy. Jeśli rzeczywiście scenariusz drugiego sezonu nie jest już oparty na brytyjskim pierwowzorze, to wiele wyjaśnia. Pewnie dotrwam jakoś do jego końca, ale za trzecią już się raczej brać nie będę... Szkoda, bo był to pierwszy serial od dawna, który mnie wciągnął.

ocenił(a) serial na 6
Mikez

Ja również zgadzam się co do sedna wątku, 2 sezonu nie da się oglądać.. Męczę się strasznie, tam się nic nie dzieje, wątki są nudne, bezsensowne i ogólnie serial zrobił się bardzo monotonny. Osobiście odpadam, a szkoda bo pierwszy sezon był mistrzowski !

Zgadza się, ja tez się już wczoraj zastanawiałem : fak ! tu nic ciekawego się nie dzieje, słaby ten sezon2. Najważniejszy wątek na którym mi zależało czyli Fiona - Steve został ośmieszony :D. Dociągnę do końca ten sezon bo niewiele już zostało i niestety kończę już przygodę z Shameless pozostawiając w pamięci to co dobre czyli sezon 1. Pozdro

ocenił(a) serial na 10

Takie pytanie gdzie pije Frank? W porównaniu do polskiej rzeczywistości , gdzie poza zamkniętymi osiedlami żule ładują tanie wino wszędzie ,to patologia made in USA jakoś wymięka. Piszecie morderca i inne ochy achy, a w Polsce zapijaczone mendy leją żony cały tydzień , by w niedziele wbić się w garniturek . Start w kościółku , trzeba się pokazać bo będą gadali. Wysłuchać prawideł moralnych pedofila w sukience , który smuci o patriotyźmie, a mniejsze podatki na państwo to chyba tylko bezdomni (podatek w alko) płacą. Potem obowiazkowo galeria, wiadomo sąsiedzi już tam są. Od poniedziałku można wrócić do rzeczywistości, wyładowywanie frustracji na drogach ( nawet w Maroku nie widziałem takiego chamstwa i buractwa na drogach) , robić w ch... wszystkich dookoła, a na wieczór przywalic babie , bo ch.. sąsiad auto nowe kupił. Naprawdę śmietniskowe życie w shameless to nic przy braku WSTYDU u części naszego społeczeństwa.

dzieckodiuny

dzieckodiuny nic dodać nic ująć. Popieram i pozdrawiam

ocenił(a) serial na 6
dzieckodiuny

nie rozumiem dlaczego rzeczywistość polska miałaby usprawiedliwiac postepowanie franka, chociaz patologia w tym serialu to troche na wyrost, prawie każdy tam pracuje, nawet młoda córka, niektorzy maja po dwie prace, wydaje mi sie że ta ich bieda jest troche wyolbrzymiona, praktycznie frank jest tylko uzalezniony od alkoholu, ale ma stały dochód i jak trzeba to potrafi sie ogarnąć

kozodoj

To picie Franka też takie jakieś niedzielne i mimo wszystko pod telewizyjne standardy.