Odcinek 11 przeleciał (wedlug mnie) strasznie szybko, nawet nie zauważylem, kiedy się skończył.
Nie wiem czy można mówić o finale , skoro do końca sezonu pozostał jeden odcinek :/ Producenci jak zwykle zawiedli.

Jeżeli natomiast chodzi o wrażenia, to ciekaw jestem , co będzie z ojcem Iana. I co stanie się ze Stevem, tego prawdopobnie się nie dowiemy, i niestet będziemy musieli czekać do 2012 :// Co jest naprawdę dołujące.

ja wymieklem widzac jak daddyz girl ujezdzala Franka. na prawde bardzo mocny serial , mam nadzieje ze bedzie 2 SE

odcinek świetny ;))
poszukiwania pracy przez Franka rozłożyły mnie na łopatki, tak jak ostre hamowania Tonego. ;)
ostatnia scena faktycznie ostra i nieprzewidywalna, ale mnie Karen z każdym odcinkiem irytuje bardziej więc akcja mnie tylko zdołowała. ;>
czuję, że fajerwerków w 12 odc nie będzie. ;/ wszystko się rozegra w 2 sezonie... ;

Daddy Frank!

Szczerze to scena seksu przed kamerą mnie zmiażdżyła w sensie...szkoda mi tej dupy.

Tony w koncy pokazal rozki :) tego sie nie spodziewalam w ogole. Najbardziej mnie ciekawi co zrobi Lip po tym incydencie miedzy Karen a Frankiem... I co sie stanie ze Stevem.

Jezeli wogole Lip sie dowie w co watpie,przynajmniej nie w najblizszych odcinkach, po 2 Lip raczej tylko stuka Karen niz ona jest jego dziewczyna,sam ja uwaza po czesci za ku***,wiec pewnie ta wiadomosc po nim splynie.Zresza ja nie widze w tym az tak wielkiego szumu,mloda,walnieta i napalona suczencja sobie chciala poruchac i tyle.

przeciez to jak na dloni widac, ze to Karen stuka Lipa, a nie on ja :D widac sporo sygnalow, ze Lip jednak jest bardziej zaangazowany niz ona ;) ale w czarnych laska w koncy wyglada na swoj charakter: whore :)