PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=554657}

Shameless - Niepokorni

Shameless
2011 - 2021
8,2 51 tys. ocen
8,2 10 1 50733
7,8 6 krytyków
Shameless - Niepokorni
powrót do forum serialu Shameless - Niepokorni

Od czego by tu zacząć, cieszę się, że to już był ostatni odcinek, bo niesamowicie przykro było patrzeć jak bardzo twórcy przez ostatnie lata zniszczyli ten serial. Już nawet nie chodzi o wciskanie tej ideologicznej propagandy (nawet w finale nie mogli się powstrzymać od ataków na Trumpa), ale o niesamowity zjazd pewnego poziomu, do którego nas przyzwyczaili na przestrzeni tych wszystkich lat. Całkowicie zabili dwie moje ulubione postacie czyli Lipa oraz Carla. Kevin był nawet zabawną postacią, ale tylko dlatego, że zrobili z niego całkowitego kretyna. Z Debbie zrobili najbardziej irytującą postać w historii całej telewizji (myślę, że nawet przebija Skyler z BB), ale akurat jej nigdy nie lubiłem. Najbardziej mi szkoda, że nie uśmiercili Franka w przedostatnim odcinku - była to naprawdę piękna scena z niesamowitą muzyką, tylko po to żeby w następnym odcinku wszystko wróciło do normy. Były momenty na przestrzeni ostatnich sezonów (kłótnia Fiony z Lipem jak dała alk tego jego ziomkowi albo jak Lip obiecał, że Liam będzie mógł z nim zamieszkać), ale w większości przypadków to było dno i metr mułu połączane z totalną propagandą, która nie powinna mieć miejsca w takim serialu.Liczyłem, że chociaż finał serialu nam to trochę wynagrodzi, ale to niestety nie było nic specjalnego.

ocenił(a) serial na 8
pitixpl

Moim zdaniem finał był bardzo, ale to bardzo słaby zresztą tak jak ten sezon. Nie chcę za bardzo narzekać, ale w ciągu godziny nie wydarzyło się tak na prawdę za wiele. Wszyscy chyba spodziewali się śmierci franka więc nie była ona zaskoczeniem. Dużo wątków nie zostało domkniętych. Mam wrażenie, że brakuje jeszcze jednego, dwóch odcinków, które mogłyby te historię zakończyć.

Wielka szkoda, że produkcja olała Fionę. Nawet jeżeli aktorka nie chciała / nie mogła brać udziału w ostatnim odcinku to list franka również do niej powinien zostać skierowany. Przez większość serialu była to główna postać, a serialowy wyjazd spowodował całkowitą demencję nie tylko Franka ale i obsady.

Mimo średnich ostatnich dwóch sezonów szkoda, że to już koniec. Jest to jeden z najbardziej oryginalnych seriali jakie widziałem pod względem scenariusza i lekkości z pierwszych sezonów w opowiadaniu świata. Może nie dla każdego, ale na pewno większość odnajdzie wśród Gallagherów cząstkę siebie.

Frank - pij dalej łachudro :)

ocenił(a) serial na 7
marcin15k

Zgadzam się - finał bardzo słaby, jakoś czekałam na ten ostatni odcinek, ale we wszystkim się zawiodłam. Wątki niepodomykane, śmierć Franka rozwleczona. A Debbie to naprawdę najbardziej irytująca postać ever, mój mąż nie mógł znieść wątków z nią. No nic, z jednej strony szkoda, bo jakoś tak lubiłam wracać do tego serialu, z drugiej strony dobrze, że już koniec.

ocenił(a) serial na 9
marcin15k

To widzę, że nie tylko ja mam takie odczucia co do finału :) Nie nastawiałem się na zbyt wiele, ale serio mam wrażenie, że nawet wcześniejsze odcinki były od niego lepsze.

Też mi zabrakło Fiony w finale i tak jak wspomniałem wcześniej - odejście Franka jak robi sobie złoty strzał z tą muzyką to byłoby coś pięknego. Kompletnie nie czaję po co tak to rozwlekli. :(