Zakończenie postaci Fiony była co najmniej kiepskie. Nie wiem jak można było do tego dopuścić. Dziewczyna gra tę role od 9 lat, jest z Frankiem filarem całego serialu a kończą z nią jak z drugoplanowa postacią. Oczywiście o wątku z Jimmym nawet nie pomysłem bo to nie Moda na sukces. Jak dla mnie odciek porostu dobry i tyle a szkoda bo to już nie będzie ten sam serial.