To naprawdę zadziwiające, że tylu ludziom podoba się ten serial. Chyba nikt nie chciałby żyć w tak patologicznej rodzinie mimo wszystko oglądacie to i się tym podniecacie, to naprawdę zastanawiające....
Po 1 chyba nigdy nie widziałeś patologii.
Po 2 widzisz.. tu nie chodzi o to czy ktoś chciałby żyć w takiej rodzinie - czy nie. Mi akurat w tym serialu podoba się to, że mimo wielu przeciwieństw losu ta rodzina jest zawsze razem, jest tu wzajemne wsparcie, szczególnie na linii Lip - Ian, Fiona - Debi, a że często ma miejsce łamanie prawa.. cóż to takiej jest życie, a nie bajeczka. Dziwi mnie tez określanie przez niektórych Fiony dziw.ką etc - a co ta dziewczyna ma od życia? pomyślał ktoś? Non stop zajęta aby to wszystko jakoś funkcjonowało, musi dziewczyna się od czasu do czasu zabawić. Skoro już wspomniałeś aby żyć w takiej rodzinie.. to jestem przekonany, że z tych wszystkich "porządnych" ludzi, co tylko potrafią powiedzieć patologia, będąc na miejscu bohaterów mało który dałby sobie radę.
Po 3 postać Franka - przyznam, że genialnie zagrana w wersji US, to jednak sama postać bardziej mi się podobała w wersji UK - szczególnie przez pierwsze 3 sezony. Dla mnie ona jest magnesem aby oglądać kolejny odcinek.
Po 4 oglądanie "Shameless" mnie bardzo relaksuje, dość mam już tych wszystkich "poważnych", poprawnych serialików dla mas, które niby są o czymś - a w finale robią z widza totalnego debila.
Hymm ja uważam inaczej ta patologia chodzi mi o rodzeństwo jest na duży plus czasami są draki ale zawsze bronią siebie nawzajem i razem się trzymają fakt Frank jego mieli okazje załatwić już kilka razy i by mieli spokój no ale to serial :) ja na ich miejscu dawno bym się go pozbył nie wiem co będzie dalej obecnie jestem na trzecim odcinku trzeciego sezonu
http://www.filmweb.pl/serial/Shameless-2011-554657/discussion/Patologia+na+wesoł o.,1817755
Filmy wojenne mogą oglądać tylko ci, którzy marzą o śmierci w okopach?
PS. Powtórzę po qu3ss "chyba nigdy nie widziałeś patologii".
Po obejrzeniu pierwszego odcinka miałem podobne odczucia... chciałem zrezygnować, bo klimat był dosyć przygnębiający, a dla mnie filmy i seriale służą do odprężenia. Jednak powstrzymałem się przed ostateczną oceną ściągając nowe odcinki. Dlaczego to oglądam ? Scenariusze danych odcinków są fantastycznie napisane i genialne nakręcone ujęcia. Nie da się oderwać, chce się widzowi poznawać dalsze losy bohaterów. Oprócz tego dużo humoru w moim stylu. W ostatnim odcinku 2 sezonu jak gość karmił piersią dziecko, po czym założył koszulke, a zaraz potem komentarz Filipa "Gościu coś ci cieknie" bezcenne:)
Jednak jeszcze raz podkreślam ogromny sukces scenarzystów. Dialogi, zwroty akcji i nowe sytuacje zaskakują widza i przykuwają do telewizora.
Chyba ktoś tutaj nie widział prawdziwej patologi, tej w Stanach i tej w Polsce. Może i ta serialowa rodzina jest biedna, ale z drugiej strony nie mieszkają też gdzieś w budynku bez okien, ojciec pomimo, że jest pijakiem, który raczej ma w dupie swoją rodzinę, to nad nikim się nie znęca. Naprawdę daleko im do prawdziwej patologi.