PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10044784}
5,7 651  ocen
5,7 10 1 651
Shardlake
powrót do forum serialu Shardlake

Cieszę się, że powstał choć jeden sezon Shardlake'a, trochę mniej cieszę się, że wziął się za to Disney. Pod kątem wizualnym doceniam nienajgorsze kostiumy i scenografię, mnie za to doceniam za bardzo zamkowy klasztor z milionem świec palących się tylko po to, żeby było klimatycznie.

Co do warstwy fabularnej - rozumiem zamienienie Marka na Jacka, rozumiem też wprowadzenie postaci księcia Norfolk, bo obaj mieli swoje partie w kolejnej części. To, czego nie mogę pojąć to kompletnie idiotyczna zmiana losów Goodhapa, nie rozumiem skąd to się wzięło, bo fabule nie przysłużyło się wcale. No chyba, że miało przysłużyć się Shardlake'owi, żeby mógł się pofleksować kolejną rozwiązaną zagadką.

Różnorodność etniczna jest dość śmieszna, a jednocześnie pozbawia serialu tego, co miała książka, czyli zwrócenia uwagi na uprzedzenia. Cykl Sansoma jest możliwie wierny realiom szesnastowiecznej Anglii, tam Shardlake jest wyśmiewany za swoją niepełnosprawność, a do Guya wszyscy podchodzą z rezerwą ze względu na kolor skóry. W serialu dalej wyszydzają prawnika, ale już na widok subsaharyjskiego opata nikomu nie drgnie powieka, a odmienność Guya sprowadza się wyłącznie do obcego akcentu xD To co? Teraz udajemy, że uprzedzeń ze względu na kolor skóry nigdy nie było?

Aktorsko powiedziałabym umiarkowanie, wybija się tylko Arthur Hughes grający z wyczuciem i subtelnością, reszta zrobiła ze swoimi umiarkowanie dobrymi kwestiami to, co mogła.

Trochę żałuję, że nie będzie drugiego sezonu, bo przez to Sean Bean uniknął kolejnego ścięcia.