Bardzo interesująca koncepcja, myślicie że organizacja umysłu/pamięci w taki sposób jak działa to u
Sherlocka jest realna? Z pewnością sama idea nie jest całkowicie wyjęta z palca, nawet na Wikipedii
można poczytać o tej technice, jednak wg mnie w serialu mamy ją troszeczkę naciągniętą. Głównie chodzi
mi o S03E03, gdzie bohater "ucieka" do pałacu by w ciągu 3 sekund podjąć krytyczne dla przeżycia
decyzje. Jest także scena w pierwszym odcinku ostatniego sezonu, gdzie Watson każe Holmesowi w kilka
sekund przeszukać pałac w celu rozebrania bomby, czy takie wejście do pałacu nie wymaga skupienia,
relaksu i spokoju- jak to było w przypadku Magnussena?
I jeszcze jedna ciekawa sprawa, z ostatniego odcinka- kiedy Sherlock próbuje uratować się przed
śmiercią "objawia" mu się brat ze słowami ""Must be something in this ridiculous memory palace OF
YOURS that could calm you down " czyli "musisz mieć coś w TYM SWOIM niedorzecznym pałacu
pamięci..." Czy to nie sugeruje, że Mycroft również ma swój pałac i nabija się z tego bratowego? Starszy
Holmes intelektem dorównuje Sherlockowi, możliwe nawet że go przewyższa, czy każdy geniusz w serialu
stosuje technikę pałacu? Czy to opcja tylko dla wybitnie uzdolnionych?
Mnie też to zainteresowało :) Z jakiegoś powodu nie moge ci wysłać wiadomości na priv, jeśli możesz wyślij mi na maila tskin@daintly com Z góry dzięki
Wszystkie maile wysłane. Przepraszam za opóźnienie, nie było mnie przez jakiś czas.
Jeśli możesz to poproszę, żebyś mi też wysłał te materiały! :)
aldrih96@gmail,com
trochę stary post, a sam boro98 nie logował się już od miesiąca, zatem czy ktoś, kto ma te materiały, mógłby się nimi ze mną podzielić?
trochę stary post, a sam boro98 nie logował się już od miesiąca, zatem czy ktoś, kto ma te materiały, mógłby się nimi ze mną podzielić?
Masz ten artykuł? Zależy mi żeby go przeczytać a jakoś wątpię w szybką odpowiedź boro98 więc jeśli go masz to mógłbyś mi podesłać :) albo ktokolwiek kto to ma.
mrs.cartoonist05@gmail.com
no niestety nikt mi nie podesłał... w zasadzie przestaję się łudzić po prawie kwartale, że znajdzie się ktoś kto nam odpowie
Szkoda ale wydaje mi się że znalazłam coś podobnego
http://mnemotechnik-mnemonika.blogspot.com/2010/10/system-miejsc.html
Mam nadzieję że komuś pomogłam :p
Ja także używam pałacu pamięci - ale to dla mnie technika mało praktyczna a na pewno zbyt czasochłonna. Nie wiem czy się zgodzicie ale późniejsze wyszukiwanie informacji jest trudne. Gdy używam pałacu pamięci w stylu domu z czasem informacje deformują się to też muszę się często "spacerować", a jak przejrzeć miliony zakotwiczonych obrazów. Może i jestem w stanie zapamiętać kilkanaście książek, ale co z tego- sama ich transkrypcja jest trudna nie wspominając o późniejszej translacji. Dochodzę do wniosku, że pałac pamięci to bardziej spiżarnia informacji które trzeba szybko wykorzystać aby się nie zepsuły- można temu zapobiec często zwiedzając komnaty pałacu, ale wtedy wbrew pozorom informacje nie zostają w pałacu tylko przechodzą pod kontrolę ''głębszych'' obszarów mózgu- to tak jak ze zwykłym zapamiętywaniem. Wcześniej myślałem, że problem leży w indeksowaniu ale to nie prawda- stworzyłem pałace: symboli, liczb, słów, rzeczy, zjawisk, liter- to też nie naprawiło mojego problemu z deformacją i szybkością odnajdywania wspomnień.
@boro jak radzisz sobie z indeksowaniem, jak się ma trwałość wspomnień?
Trochę nie rozumiem Twoich problemów, bo ja takowych nie odczuwam. Wystarczy, że pomyślę, o rzeczy, którą mam zapamiętaną a przenoszę się w miejsce gdzie się znajduje. Co do translacji to może racja, numery czasem zabierają trochę czasu, ale perspektywa świetnej pamięci jest bardziej przekonująca niż czasem dłuższe 'deszyfrowanie'. Nie wiem pod jaką kontrolę Twoje wyobrażenia przechodzą, u mnie wszystko jest na swoim miejscu. Mam jeden pałac (jeden, w którym są informacje, drugi rozluźniający, no i mój dom, w którym mam przypisane liczby konkretnym rokom, żeby móc ustalać jaki dzień tygodnia jest w jakikolwiek dzień roku (np. 03.04.1792 był poniedziałek)) , który ma w różnych miejscach różne informacje. Parter jest pamięcią krótkotrwałą, przez niedziałającą windę można przejść do korytarza historycznego, który ma drzwi z różnymi okresami w historii, a tam daty. Przez drabinkę pod kwiatami na parterze można przejść do specjalnego pomieszczenia, w którym są parki narodowe. Wychodząc na dwór można wejść do labiryntu, gdzie jest poczet królów Polski. Na piętrze jest sala matematyczna, też rozdzielona na poszczególne segmenty; oraz pokój numerów telefonicznych. Na drugim piętrze są różne informacje, w sali balowej daty urodzin/rocznic/imienin etc., oraz korytarz, w którym znajdują się różności, tematy z biologii, zakładki do książek, numery do kłódek w rowerach, numery mieszkań. Na 3 piętrze mam alfabet Morse'a. Nie mam żadnego problemu z przypomnieniem sobie obrazów, one ciągle są żywe na swoich miejscach. Możliwe, że masz źle skonstruowane obrazy albo sam pałac i dlatego coś w tym nie gra. Bo naprawdę, nie rozumiem, żadnego z Twoich zażaleń. Trwałość jest bardzo dobra moim zdaniem, ostatnio miała okazje się przetestować. Nie miałem czasu na spacerki po pałacu, przez ok. 1,5 miesiąca. Później się wziąłem za długi spacer i wszystko było nienaruszone i dokładnie odtworzone. Oczywiście jeśli już informacja była zapisana w pamięci długotrwałej (1h po zapamiętaniu, 1 dzień po zapamiętaniu, 1 tydzień po zapamiętaniu, 1 miesiąc po zapamiętaniu), nie wiem jak długo wytrzymują informacje niepowtarzane, ale myślę, że raczej nie byłoby z nimi najgorzej. Poza tym pałac pamięci jest tak niezwykłym miejscem, że chce się po nim spacerować i to jest najlepsze. Oprócz pamięci mamy dodatkowo frajdę (ofc. jeśli pałac jest zbudowany tak, że go lubimy ;)).
Wybacz że tak dużo czasu minęło ale mam wielka nadzieje że nadal wysyłasz te publikacje. Mogłabym prosić? Bardzo mi zależy :) o . seretny @ wp . pl
Oczywiście bez spacji
Hej :) Gdyby była jeszcze taka możliwość to też bym prosiła o przesłanie :)
lasssm58@gmail.com
Z góry dziękuję :)
Ja też jestem zafascynowany tym tematem. Bardzo proszę o wysłanie na adres: Zygzakmcqeen@hotmail.com
Serdecznie dziękuję :)
Można prosić o ową publikację od Pana, albo kogokolwiek, kto ją otrzymał?
Z góry dzięki.
E-amil:
razesiv@gmail.com
Jeżeli jeszcze wysyłasz, to ja również poproszę:) niestety nie mogę podać normalnie maila w poście(za krótko jestem na Filmwebie), dlatego trochę go podzielę spacjami, ale mam nadzieję, że nie będzie to bardzo duży problem. ania. m3 @ op . pl
Cześć. Czy mógłbyś podesłać raz jeszcze? Poprzednia wiadomość usunęła się i nie mam pojęcia, gdzie to znaleźć :( Byłabym wdzięczna! :) gosik085@wp pl
Czy mogłabym też poprosić o wysłanie publikacji ?? a.sobolewska7@vp.pl
Dziękuję ;)
jeśli jest taka możliwość to i ja bym prosiła o książki skyeclover@gmail.com ;) jeśli ktoś mógłby się podzielić
Hey, jeśli jest jeszcze możliwość to też bym prosił o podesłanie na mail: keil1224@o2. pl (bez spacji)
Witam. Ja również bardzo bym prosił o te publikacje. Mój email to bartek10041996@wp . pl bez spacji oczywiście.
Bez sensu żebyś każdemu z osobna wysyłał. Czy ta publikacja jest autorstwa Krzystofa Galosa?
Ale tak jest lepiej dla nich, zawsze mogą zapytać w razie potrzeby o coś itd. Nie tylko Galosa, podsyłam 2 książki. Widzę, że też jesteś mnemonistą? :)