Kolejnym przeciwnikiem Sherlocka będzie facet, który miał zabić Johna. Wie on o sztuczce Sherlocka, bo gdy spogląda przez celownik na Johna, który stoi w miejscu upadku ciała możemy stwierdzić, że widział cały budynek. Nie zabił Johna tylko dlatego, by się nie ujawnić przed Sherlockiem. Sherlock przekonany o tym, że nikt nie wie o jego sfingowanej śmierci to łatwiejszy cel dla zabójcy.