Trafiłam na nie całkowicie przez przypadek, ale pokochałam od pierwszego odcinka.
Wspaniały klimat i historia, która wciąga od pierwszych słów aż po ending, (który jest
przepiękny). Historia, która wzrusza i ofiaruje wiele niespodzianek i emocji. Jak najbardziej
polecam :)
a jestes w wstanie podac cos podobnego ale skonczonego bo ja nie lubie czekac na kolejny odcinek
Niestety nie :C chociaż ... nie, sama szukam czegos ciekawego. niestety sezon zimowy nie przyniósł nic ciekawego :c
Jeżeli znasz coś ciekawego to proszę podziel się !! :D
~Sue-chan
ostatni serial, ktory wzbudzil we mnie takie emocje i refleksje byl "Neon Genesis Evangelion" przeszlo 10 lat temu. znaczy sie, serial sam w sobie byl taki "lekkawy", dopiero pod koniec zaczal byc bardziej mroczny, a nawet depresyjny. natomiast final - "end of evangelion" zryl banie maksymalnie :P
osobiscie, polecam obejrzec dokladnie cala serie, badz co badz zzycie sie z bohaterami na przestrzeni tych kilkudzesieciu odcinkow niesamowicie wzmaga odczucia na samym koncu serii ;)
Racja jest cudowne. Jakiś tydzień temu obejżałem całe w 1 noc. Zdecydowanie muzyka na plus, WIELKI PLUS. Sama historia o zamkniętej i kontrolowanej społeczności bardzo dobra, selekcja jednostek itd - lubie takie klimaty. Z podobnych to oglądałem No.8 i podobno Guilty Crown też zahacza ten temat. Jeszcze ostatnio ogladałem Hakkenden: Tōhō Hakken Ibun ale to juz inny typ - mnie się podobało bardzo, w lato 2 seria.
Pozdrawiam
Racja jest cudowne. Jakiś tydzień temu obejrzałem całe w 1 noc. Zdecydowanie muzyka na plus, WIELKI PLUS. Sama historia o zamkniętej i kontrolowanej społeczności bardzo dobra, selekcja jednostek itd - lubie takie klimaty. Z podobnych to oglądałem No.8 i podobno Guilty Crown też zahacza ten temat. Jeszcze ostatnio ogladałem Hakkenden: Tōhō Hakken Ibun ale to juz inny typ - mnie się podobało bardzo, w lato 2 seria.
Pozdrawiam _
hola hola, jaki ending? :P przeciez serial sie jeszcze nie skonczyl. dopiero wypuszczono 21 odcinek, a jest ich 25.
Endingiem zwykle się nazywa końcową muzykę - myślę, że o to w tym przypakdu chodziło ;)
Zgadzam się z tobą, moim zdaniem to anime miało bardzo ciekawą i taką inną fabułę, dzięki której jeszcze bardziej było interesujące. ;-)
a ja o dziwo nie :D
SPOILER
ale to oczywiste było według mnie, że oni będą razem, i jeszcze do tego maja dziecko <3 ;D
i jeszcze plakalam jak bobr jak saki przypomniala sobie shuna i widzi go na jawie. az na sama mysl lza mi sie kreci :D
a propos malzenstwa na koncu - ciesze sie, ze w koncu pojawil sie jakis optymistyczny akcent :). od samego poczatku czulam, ze beda razem :D
Dwa ostatnie odcinki płakałamprzez całe 20kilkaminut :Calezakończenie było cudowne, ale dalej czuję pewien niedosyt :)