Pięknie zmarnowany potencjał. Zarówno jako serial komediowy i sci - fi. Płytkie i infantylne dialogi, mało śmieszne gagi i poziom realizacji jak w początkach lat 80 ubiegłego wieku. Całkiem fajny temat, ale totalnie spłycona i mało spójna fabuła. Wątek "komiczno romantyczny" pasuje tu jak świni siodło. Szkoda jedynie Malkovicza.