Wszystko wskazuje na tego mężulka, ta Ludmiła co ostrzegała Kuleszę, jej zabójczyni to kelnerka z wesela i siedzi w tym samym zakładzie, jeszcze mężunio zamącił z widzeniem matka/córka, a na weselu nie było nikogo od niego z rodziny. Może to jakaś zemsta, bo np Kulesza kiedyś wsadziła jego ojca/matkę/kogoś z rodziny, a może będą plot-twisty, sam nie wiem czy to będę oglądał.

Coś nie poszło z kelnerką Sherlocku.Ale prosiemy dalej.Mezulek winny? Hm,zbyt banalne nawet jak na TVN, może mieć dużo możliwości, już pojechał z dyrektorem.

Ty za to "Sherlokujesz" po obejrzeniu 2 odcinka.

I wyszło na moje pajacu.

no i miał racje z mezem a ty z siebie klauna zrobiłeś XD

Na bank Kulesza wsadziła kogoś z rodziny albo "Pazina" :D była na jego usługach ;)

Współczuje. Nic co napisałeś nie jest prawda, seriale i „skomplikowana” fabuła nie są dla wszystkich ;D

Domyślam się, że nikt z Was nie czytał książki?

Film oparty na faktach a wiele ludzkich losów wygląda jak klisza, wie się nie nadymaj tylko pisz scenariusze.

JEZUS TO FIKCJA - nie propaguj fałszu na internecie!

Inspirowany prawdziwą historią. Ostatnio w superwizjerze był wywiad z tą kobietą, która musiała odsiedzieć trochę. Ta zakonnica też tam jest, co nad dziećmi się znęcała.

serial inspirowany prawdziwą historią. Była ta babka ostatnio w superwizjerze, opowiadała co przeżyła w więzieniu. Ta zakonnica ,która nad dziećmi się znęcała też tam siedzi. Nie do końca jednak to fikcja.

Ja nie mówię o serialu tylko o propagowaniu fikcji religijnej, Jezus nie istnieje - to bajka.

A Ty wycziluj bo nikt tu o Jezusie nie pisze a o serialu VS sytuacja z realu.

A określenie "Dobry Jezu" w nagłówku, to do czego się odnosi?
Nie używaj do mnie obcego określenia "cziluj" ani temu podobnych, jeśli chcesz pisać pod moim komentarzem, bo ja nie jestem z USA, ani nie jestem gimbusem tak w gwoli ścisłości.

Nie jesteś z USA ani nie jesteś gimbusem - ale z pewnością masz problem o hasło jakie w polskim języku ma taką samą wartość jak np. „cholera jasna”(tez nie mamy epidemii cholery XD)

Niestety ma znaczenie, bo w Polin jest za dużo wierzących cmentarniaków i trzeba to prostować!

Masz niezłą misję, widać, że bardzo uwiera Cię, to że ktoś w coś wierzy. Poza tym akurat postać Jezusa jest historyczna, o religii możesz debatować.
Poza tym nie używają obcych skrótów, bo jesteśmy przecież w Polsce.

Poza tym epidemia cholery była także w Polsce. Jest kilka cmentarzy cholerycznych.

"Misja" to słowo zarezerwowane dla kościoła, a ja jestem przeciw tej patologii - więc znajomość logicznego znaczenia wyrazów się tu kłania.
Do tego ja nie "debatuję" tylko wyjaśniam.
No to już na pewno wiem, że nie masz pojęcia o języku.

"Czilluj" to nie jest polskie słowo.
Jezus to fikcja literacka, a nie postać historyczna. Tłumaczy to język, numerologia i symbolika.

O cholerze nie piszę, bo to ona podała - nie chce mi się na ten temat rozpisywać, bo to nie ma większego związku z tym co ja pisałem.

K... czy Wy ludzie już na prawdę nie umiecie ze sobą w tym kraju dyskutować normalnie bez szerzenia podziałów, bez obrażania, poniżania, pogardy dla inaczej myślących? Mam wrażenie że ta poj...na polityka tak się wżarła w umysły że niektórzy wszystko z tej patologii przenoszą na inne , wydawało by się zupełnie nie związane z nią obszary. Temat o serialu a ty chłopie gnoisz kogoś zaczynając debilną dyskusję na temat istnienia Jezusa. Ręce opadają...

Ja nie "dyskutuję", ja ROZMAWIAM! Jeśli piszesz do mnie komentarz, to przede wszystkim żadnych wulgaryzmów ani tekstów typu "chłopie" to raz. Bo obrażanie stanowi przymiot ludzi o bardzo niskiej świadomości.
Dwa - Ja nikogo tutaj "nie gnoję", ja wyjaśniam znaczenie wyrazów i to, że Jezus to fikcja - to nie jest mój problem, że komuś się to nie podoba - dlatego jak się komuś to nie podoba, to lepiej niech tego nie czyta, proste równanie.
A po trzecie widać, że nie masz pojęcia o języku.
Jest taka złota zasada - nie wypowiadamy się na tematy, na które się nie znamy!

Panie Wyrocznio, Twoje ogromne ego mnie przytłoczyło ale postaram się jakoś to udźwignąć.
Istnienie Jezusa to nie temat tego forum - to raz.
Dwa - piszesz o ludziach wierzących cmentarnicy a potem piszesz że nie obrażasz. Mało tego czujesz się obrażony określeniem "chłopie" (Przepraszam!).
Hipokryzja?
Trzecia sprawa - ten mój post to generalnie nie tak do końca tylko do Ciebie kierowałem. Dotyczy w sumie też Tobie podobnych, takich prowokatorów-filozofów których jest na wszelkich forach bez liku.
Takich co to w temacie o grze aktorskiej Agaty Kuleszy przy... czepi (świadomie powstrzymałem się przed wulgaryzmem aby nie kaleczyć Twej wrażliwej na nie osobowości) się do nieistotnego powiedzenia.
To tyle z mojej strony. Mam nadzieję że teraz mnie zrozumiałeś.
PS. Najmocniej przepraszam za wulgaryzmy z mojego poprzedniego posta. Nie czuj, proszę urazy.

Nie drwij nazywając mnie wyrocznią - bo słowo "wyrocznia" jest związana z obrzędowcami, a ja jestem daleki od fikcyjnych ideologii religijnych stworzonych DLA cmentarniaków.

Od kiedy Ty tutaj wyznaczasz o czym JA mam pisać? JA piszę o tym co chcę i nikt mi nie będzie tu narzucał, bo ma swoje widzimisie.
Dwa- ludzie wierzący są cmentarniakami - to nie jest obraza, tylko fakt. Po prostu nazywam rzeczy po imieniu. Są też inne określenia - chociażby "goj", ale nie jestem rabinem, więc używam takiego jakie jest zgodne z moją świadomością.
Jak wyżej napisałem - nie podoba się, nie czytamy i nie komentujemy. Emocje nie są potrzebne w rozmowach TYLKO w dyskusjach, a jak już wiesz - ja nie dyskutuję, ja rozmawiam.

Nie czuję się obrażony, gdy cmentarniak mnie obraża - bo jego słowa i poziom jest za niski by zabolał, po prostu wyraziłem jasno, że tego nie toleruję wobec siebie i chyba nie trzeba tego tłumaczyć. Zresztą to świadczy o ludziach o niskim poziomie.

Nie jestem ani prowokatorem ani filozofem, wyraziłem się jasno - że ja "WYJAŚNIAM" znaczenie słów. Zajmuję się logicznym znaczeniem słów języka słowiańskiego i wzajemnym ich powiązaniem. Nie interesują mnie szkolne wywody, które w 2 poście uskuteczniłeś. Też chodziłem do szkoły i odrzucam ten psychiatryk językowy.

Jak możesz kierować post do "mnie podobnych" skoro mam długi czas konto na tym portalu i nie spotkałem nikogo tutaj "podobnego" kto by pisał o języku, o prawach natury, czy używał określenia "cmentarniak". Nie ma tutaj do mnie podobnych, więc chyba Ci się coś pomyliło. Jestem jedyny na tym portalu, który się tym interesuje.

Tak na przyszłość - jak już kogoś zaatakujesz, to chociaż przeczytaj ze zrozumieniem o czym pisze i do tego się odnieś, a nie, że Ty mnie nazywasz filozofem czy wyrocznią jak ja zdecydowanie się tym nie zajmuję. Ja rozumiem, że cmentarniaki lubią rzucać hasłami, słowami propagandowymi czy słowami-kluczami, bo to wygląda mądrze - ALE wypadałoby, żeby to chociaż było trafione.
Nie doklejaj mi łatek tylko dlatego, że nauczyłeś się tych słów i Ci się podobają - to nie są łatki dla mnie.
Nie robi to na mnie wrażenia ponieważ sam kiedyś chodziłem do systemowych szkół i dojrzałem do prawdziwej wiedzy.

Wiesz co? Nie opowiadaj mi o Sobie. Twoje zachwyty nad sobą samym, to kim jesteś, po co tu jesteś nie są istotne w minimalnym nawet stopniu.
Potwierdziłeś tylko to że twoje ego i samozachwyt są wielkości Himalajów.
Piszesz nie na temat, udając omnibusa.
Wracając jeszcze do Twojej nieomylności i wspaniałości... Popraw zakładkę "o sobie" językoznawco bo nie ma takiego słowa jak ZDEPTAM. Może nikt nie zauważy i nie wyjdziesz na głupka.
Z mojej strony to koniec tej dysk... rozmowy (ups znów bym Cię uraził) bo i tak znów zapewne odpiszesz nie na temat.
Pa

Znasz różnicę między słowem "rozmowa", a "dyskusja"? Podpowiem Ci, że to nie jest to samo i nie szukaj tego w PWNach, bo to wiedza dla cmentarniaków.
Ja nie opowiadam o sobie tylko napisałem o tym czym się interesuję - widzisz różnicę czy mam to napisać 3ci raz?
Nie pisz o emocjach, bo to jest nietrafione. Nie jesteś mną, więc nie wiesz co czuję, a to co Ty czujesz zostaw dla siebie.
Nigdzie nie napisałem, że jestem nieomylny i wspaniały, więc skąd Ty to wziąłeś? Więc albo czytasz to co piszę albo sam wymyślasz jakieś emocjonalne wywody? Tak się rozmowy nie prowadzi.
Nie jestem językoznawcą w Twoim mniemaniu. Ja się interesuję "logicznym znaczeniem języka słowiańskiego i wzajemnym powiązaniu słów". Twoja znajomość języka opiera się na tym co Cię w szkole uczyli - to nie jest to samo.
Nic nie zamierzam poprawiać, cmentarniakom należy wyjaśniać i nauczać ich, bo są śmierdzącymi leniami i swój rozum oddali systemowi. Także jak już wspomniałem robię Wam przysługę.
Ty mi nie narzucaj tematów, już to pisałem. Skoro widzę, że ktoś nie odnosi się do tego co piszę, a uskutecznia obrażanie mnie to daje mi to sygnał, że taki osobnik nie potrafi rozmawiać. Poobrażacie sobie i Wam się znudzi, a po mnie to spłynie. Ja wyjaśniam, nie bawię się w emocjonalne wywody.
Moje komentarze nie są skierowane dla typowego cmentarniaka tylko dla kogoś kto szuka odpowiedniej wiedzy.
Nie podoba się, nie czytać i nie tryskać jadem, bo to do Was dzieciaki wróci!

Ale Ty debilu (tak, obrażam Cię) omnibusowaty musisz być brzydki w rzeczywistości. Coś niesamowitego. Przerośnięte libido, ego tożsame są niezwykle często z umysłem psychopaty. Kolega próbował wytłumaczyć, ale nie dotarło. I naprawdę jestem absolutnie i święcie przekonana, że jesteś takim małym niedowartościowanym oblechem, na którego żadna kobieta nie spojrzy na ulicy. I śmiać mi się chce. Jesteś autentycznie obrzydliwy.

Jak ze słowem "święcie" to nie do mnie, nie atakujcie mnie jeśli jesteście cmentarniakami - moje komentarze nie są skierowane do ludzi, którzy mają małą świadomość i się cieszą, bo wyleją na kogoś pomyje - TO ZAWSZE BYŁO I JEST SŁABEEE! Dla Was jest facebook albo inne tego typu portale. Dla Was są szkoły, durne książki jak i durne programy w TV. Dla Was jest sex, alkohol i inne cmentarne używki, zakładajcie maski, szczepcie się, nie podważajcie autorytetów, dla Was są religie i pseudoideologie. A tym bardziej niech do mnie się nie zwracają sfrustrowane pokolenia gimbazy, co to do niczego się nie nadają - tylko obrażają i narzekają. Wybaczcie, ale życie na tym nie polega - czas dorosnąć i poszukać odpowiedniej wiedzy, bo ja Wam robię przysługę wyjaśniając - życie nie będzie się z Wami pieścić. Na Waszym miejscu uważałbym z tym obrażaniem, bo to do Was i tak wróci i zaboli. Nikt cmentarniaków nie szanuje i nie będzie szanował tak samo jak nie szanuje się leni czy tchórzy. Zamiast tracić czas na obrażanie innych lepiej poszukajcie wiedzy.

Jeszcze jedno (przepraszam że w osobnym poście)
Zarzucasz mi brak pojęcia o języku... ?
1. Od BO nie zaczynamy zdania.
2. Piszemy "nie wypowiadamy się na tematy na KTÓRYCH się nie znamy"
To tyle panie językoznawco.

Racja

A CO TY żyd?

Nie trzeba być żydem, żeby mieć wiedzę. Wystarczy, żeby mieć otwarty umysł na prawdę, ale jak bydło żyje systemem, to trudno się otworzyć. Praca nad sobą sama się nie wykona. ;)

Szczerze to ja bym się tak nie czepiał.
Każdy serial, żeby miał flow musi lecieć na jakiś stereotypach, szczególnie te więzienne.
Oz, Prison Break, OITNB, Vis a Vis, Długa Noc i można tak wymieniać.
Ale jeśli historia i intrygi są w miarę spójne, a aktorstwo bardzo dobre(no i jest), to nic tylko wieczorem wlać sobie trochę winka i oglądać. Tym bardziej, że nudy nie ma.

Skisles cięciu, a serial mega wciągający i ciekawy

A mnie serial podoba się. Jest przewidywalny, jest "inspirowany" Orange i Wentworth, nie jest arcydziełem i daleko mu, ale dobrze się ogląda, angażuje. Jest lepszy od wielu innych seriali TVN, więc przynajmniej postarali się bardziej niż zwykle. Ja trzymam kciuki za choćby taki poziom seriali tv.

Czy ja wiem, czy porównałabym go do OITNB? To, że akcja rozgrywa się w więziennej scenerii jeszcze nie świadczy o niczym. Natomiast zgadzam się z opinią, że jest to jeden a lepszych seriali w ostatnim czasie. Zobaczymy, czy druga seria będzie trzymać poziom :)

No ja mam takie przeczucia, że Paweł mógł jednak przeżyć, więc może się dziać ;)

A kiedy będzie 2 sezon? Coś wiadomo?

do końca roku 2022 wyjdą wszystkie odcinki drugiego sezonu na Playerze

Po prostu używanie amerykańskich klisz. Pierwsze co rozbawiło mnie, to triumfalne chodzenie w todze po korytarzu (wbrew etyce i zwykłemu rozsądkowi) no i sam charakter więzienia.
Więzienie (może lekko z poprzednich lat) odda lepiej Symetria, ale to nie film do obejrzenia na kanapie z Ikei.

dla mnie serial spoko, Kulesza z każdym odcinkiem się rozkręcała, podobała mi się jej relacja z Pati, widać było rodzącą się przyjaźń

No początkowo myślałam, że to nie będzie przyjaźń, kiedy Mazur została "zakwaterowana" z Pati, ale wyszło świetnie ;)

świetnie to ująłeś!