Co on odwala teraz? Myślałam, że chociaż jeden sprawiedliwy. A tu zgliszcza i popioły. Jestem już zniechęcona. Jakieś absurdy totalne, Wariatka rządzi na oddziale, łapówki i znikanie ludzi i nikt tego nie sprawdza. Oddelegowany jeden komisarz do takiej sprawy. Nie, nie wystarczy
Krystian raz pomyślał zamieniając drinki i to by było na tyle. Mógł od razu uderzać na policję z dowodami albo chociaż je hsc przeszukać tą posiadlosc gdzie już był
Krystian raz pomyślał zamieniając drinki i to by było na tyle. Mógł od razu uderzać na policję z dowodami albo chociaż je hsc przeszukać tą posiadlosc gdzie już był
Tak, serial dobry na jeden główny wątek i tyle. Nagle okazuje się, że elita -matka i córka - lądują w kiciu, nowy dyrektor - w dodatku bez jaj - okazuje się być szefem mafii handlującej kobietami (pomijam już fakt, że lata po centrum Katowic i osobiście tłucze łomem ludzi i nikt nic nie widzi), stary dyrektor po skandalach obyczajowych zostaje ponownie dyrektorem w tej samej placówce...
Jeżeli już chcieli ciągnąć tę serię, to historia powinna była zakończyć się na 1 odcinku 4 serial (miał to być 8 odcinek 3 serii). To, co zaczęli odstawiać od drugiego odcinka, to jakieś totalne kuriozum. Coraz mniej zaczyna mnie interesować jak to wszystko się skończy. Do tego momentu był to naprawdę dobry serial, nawet jeżeli zbyt zamerykanizowany, jak na polskie warunki.
Powinni skończyć na drugim sezonie. Wszechwładza i bezkarność Hepnera były absurdalne.