PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=750071}

Skazany na śmierć: Sequel

Prison Break: Sequel
2017
7,6 20 tys. ocen
7,6 10 1 20275
Skazany na śmierć: Sequel
powrót do forum serialu Skazany na śmierć: Sequel

Zapraszam do dyskusji o najnowszym odcinku.

Domisia21

Tak, ale do pobrania, ja czekam na wersję gdzie obejrzę online na internecie.

No spoko tylko ten pocałunek raczej trochę nieistotny, Sara zawsze tak się całowała z Michaelem, różnica tkwi w tym, że to ona pocałowała Micheala, a ją pocałował Jacob, ona tego nie chciała - jeśli już tak bardzo chcemy to analizować... Też mnie ciekawiło ich pierwsze spotkanie, w sumie z każdym mnie ciekawi bo w końcu każdy myślał, że Michael nie żyję. Tutaj właśnie czuję pewien niedosyt na przestrzeni całego sezonu - te spotkania nie są takie mocne, Lincoln tylko się za głowę złapał... Przecież to jego brat, 7 lat myślał, że nie żyję... Ja nie oczekiwałem reakcji, że będzie płakał, walił w kraty, że ochrona go wyprowadzi z wściekłości czy rozpaczy, ale no oczekiwałem lepszej reakcji niż takie lekkie zdziwienie. Kolejne spotkanie z Sarą - nic nadzwyczajnego, płacz do przewidzenia, czułości też... Przypominam i ciągle podkreślam - oni go uważali za zmarłego, miał oddać życie za ich wolność, dla nich...Sfingował swoją śmierć, nagle okazuję się, że żyje, a oni są tylko lekko zdziwieni. Przywitanie z Sucre... Bez komentarza chyba, wyglądało jakby się nie widzieli kilka miesięcy bo Sucre wypłynął statkiem do pracy i Michael wpadł w odwiedziny - tak się wita zmarłego przyjaciela, który wyciągnął Cie z więzienia i potem zapewnił wolność ? Jedynie może Sara najbardziej przeżyła tę informację bo gdy zobaczyła nagranie w drugim odcinku była mocno zszokowana, gdy teraz w siódmym odebrała telefon od Lincolna również zszokowana i poszły jej łzy, ale no właśnie... Te reakcję były lepsze niż to gdy go sama w końcu zobaczyła.

Kurde na ciekawą rzecz wpadłaś - nie pomyślałem o tym, a ma to jakiś sens. Znaczy z tym, że ręka, a Whip to as - nagle mamy spotkanie Whipa z Bagwellem i spotkanie jest dosyć intrygujące, może to ma jakieś znaczenie.

ocenił(a) serial na 8
NoToJazda

Jeszcze mogło być kiedy Michael uciekł ze spółką z więzienia i spotkał się z Lincolnem albo jak ten drugi wyjaśnień zażądał, ale wcześniej to bardzo źle to zrobili.
Cóż, Sucre może się przygotował, ale to też nie tłumaczy, mogło być to lepiej nakręcone.
I chyba z Sarą najlepiej to wyszło.
Nawet T-Bag był bardziej zdziwiony jak dostał ten list gdy wychodził z Fox River. :D

(Nie)stety nie ja na to wpadłam, gdzieś widziałam takie zestawienie i pomyślałam, że rzeczywiście coś w tym jest. Na początku tego sezonu miałam wrażenie, że ten cytat będzie miał znaczenie i nie okaże się tylko suchym cytatem.

ocenił(a) serial na 8
Domisia21

Tak brzmiał cytat po angielsku:
"By your hand, you shall know the glories of your progeny, and our world will be made right forever more".

A następny odcinek nosi tytuł "Progeny". :D

ocenił(a) serial na 7
Domisia21

Może to mieć coś wspólnego z ręką T-Baga albo rękami Michaela, na wewnętrznej stronie dłoni ma wytatuowane oczy. A Progeny... może coś odnośnie Mike'a? ;)
Ostatni odcinek "Behind the eyes" na pewno coś ma do tatuaży Michaela. Ciekawa była też scena, gdzie Michael z kimś rozmawiał na stacji benzynowej i pokazywał dłonie.

ocenił(a) serial na 8
Julia_20

Może być też coś z Mike'm racja. Albo i to, i to. :D
Tak, już w pierwszym odcinku zwrócono nam na nie uwagę. :D

ocenił(a) serial na 7
Domisia21

Właśnie przeczytałam teorię, że Whip to syn Bagwella XD o matko, ale by było...
tv line. com /2017/04/18/prison-breaks-season-5-preview-augustus-prew-whip-michael-escape/
Tu aktor mówi o Whipa prawdziwym imieniu, choć nie chce go zdradzić: "Whip has a real name but I’m not going to tell you it — the reveal is too good! Whip was a name made up by Michael, because he’s his “whip hand."

ocenił(a) serial na 8
Julia_20

Tak, widziałam taką. Znalazłam też inne teorie, napisałam o nich w swoim wątku.
Może się zdziwimy, albo i nie jak któraś z teorii okaże się prawdziwą. :D

Julia_20

A może on go w przeszłości molestował? Dobrze pamiętam, że T-Bag siedział za pedofilię?

ocenił(a) serial na 7
zuzanna_90

Tak, za pedofilię i morderstwa. A to też możliwe, nie wykluczam. Tylko czemu wtedy Whip nie chce zdradzić nazwiska. Może jest w jakiś sposób spokrewniony z T-Bagiem. Albo kimkolwiek innym. Inaczej by powiedział, bo co to za tajemnica ;]

Julia_20

Ale czy ktoś go w ogóle pytał o imię czy nazwisko? Może on by chętnie powiedział, tylko nikogo to nie obchodzi:)
To Michael ochrzcił go Whipem, on się sam tak nie przedstawił, bo przecież pytał Michaela, dlaczego właściwie tak go nazywa.

ocenił(a) serial na 7
zuzanna_90

Źle się wyraziłam w poprzednim poście - pisząc, że Whip nie chce zdradzić nazwiska, miałam na myśli aktora grającego go, mój błąd :) No bo masz rację mówiąc, że nikt z bohaterów go o to nie pytał. Dwa odcinki do końca, dowiemy się. ;]

ocenił(a) serial na 8
Julia_20

Tylko czy wtedy Whip nie wiedziałby o ósemce z Fox River? :D Przecież kilka członków się wokół niego kręci, a i Sara jest jeszcze, ona pomagała. :D

NoToJazda

Jeśli chodzi o scene z porwaniem dzieciaka, to podejrzewam że to się po prostu przyśniło Scofieldowi, że jego syn jest w niebezpieczeństwie. W końcu wówczas nie wiedział jeszcze że to Posejdon jest tatusiem dla jego syna, facet może miał przeczucie i to przeczucie go nie zawiodło, bo chwile później dowiedział się prawdy.
Co do odcinka, to przyzwoicie rozwinęli wątek złego Jacoba. O ile jego postać jako Posejdon mi kompletnie nie pasowała, to teraz gdy już nie musi grać non stop tego dobrego, widać jaki z niego sukinsyn. Wyjaśnili sprawe z zabójstwem popełnionm przez Michaela, ale jedna rzecz mi nie pasuje:
Plan był taki, żeby Scofield dostał się do Jemenu, do Ogygii i wyciągnął Posejdonowi Ramala. W związku z tym musiał "popełnić" jakieś przestępstwo, dać pretekst do zamknięcia w więzieniu. Zabójstwo Gainesa takim pretekstem było, więc dlaczego Scofield uznał że został zdradzony i zaczął obmyślać jak się z tego wyplątać? Przecież do więzień w Kolumbii i Egipcie nie trafił za kradzież cukierków ze sklepu. I dlaczego, gdy już do tego Jemenu dotarł, kupił magazyn, planował ucieczke z Ramalem (zdjęcia do paszportów), w więzieniu się z nim zakumplował, mimo że cały ten czas planował rzucić tą robote i zwiać bez Ramala? To mi się troszke kupy nie trzyma.

pan_budyn

Możliwe bo inaczej tej sceny nie da się wytłumaczyć.
Jeśli fajnie rozwiną dalej postać Jacoba no i sam aktor się w taką wpasuję to może być fajnie, patrzyliśmy na niego przez pryzmat tego dobrego męża, dlatego tez nie pasował na Posejdona... Jak zobaczymy jego złą twarz to może nagle się wpasuję.
Może to zabójstwo to nie ten pretekst ? Nie wiem bo oglądałem po angielsku bez napisów, ale chyba Michael nie mówił, że to zabójstwo było akurat tym za co zamknięto go w Jemenie ? Chociaż nie... Przecież Kellerman pokazywał nagranie Sarze i mówił, że Kaniel Outis zabił jakiegoś agenta CIA, tak więc masz rację - to zabójstwo tego gościa to był powód dla którego Michael trafił do Jemenu, to zabójstwo było na konto Kaniela Outisa.
Kupił magazyn bo zrozumiał, że Jacob go wystawił i zaczął działać na własną rękę czyli planować właśnie ucieczkę po całej akcji. Tylko no właśnie - kiedy zrozumiał, że Posejdon go zostawił ? No bo tak jak mówisz zabójstwo tego agenta CIA to był pretekst do więzienia w Jemenie. Z tym Ramalem w sumie też racja... Może początkowo go potrzebował ? Tylko niby do czego...

NoToJazda

Na liście gończym za Outisem było napisane że jest poszukwiany za zabójstwo zastępcy dyrektora CIA, powiązania z ISIS i zamachy bombowe. Te dwa ostatnie to pewnie dorzucił Jacob tworząc osobe Outisa jako terroryste, tak żeby łatwo mu było się wkupić w łaski Ramala.
Scofield mówił swoim kumpom w celi, że CIA wysłało jego i Whipa do Jemenu żeby uwolnił Ramala, jednak ich zdradzili, więc uciekają bez niego. Z jego słów wynika, że zdradzili ich już po aresztowaniu, a nie przed. Wcześniej sądziłem, że Posejdon zostawił Outisa w Ogygii, bo pierwsza próba ucieczki 4 lata temu się nie udała, przez co trafił na pare lat do izolatki, więc uznał że sprawa przepadła i odwrócił się od Michaela. A tu okazuje się, że chodziło o Sare, bo wpadła mu w oko.

Zmieniając temat, gdzieś trafiłem na taki cytat Scheuringa: “On some level, the whole thing is a head game played by Poseidon on Michael and then Michael, in turn, has a head game to play on Poseidon, where down is up and everything you think you know is not true. We’re hoping that we blow the audience’s mind in the last episode.”
Czyli może Jacob wcale nie jest tym prawdziwym Posejdonem? W końcu dzwonił pod koniec do jakiegoś faceta i zwracał się do niego "Sir".

pan_budyn

też już myślałem o tym, że Jacob ma jeszcze kogoś wyżej..
może Michael uważa go za Posejdona bo tylko on się z nim kontaktował :D
w końcu taki ważny gość dzwoni do kogoś i mówi mu na SIR? :D

ocenił(a) serial na 8
dymas23

Może coś się w więzieniu już stało albo jak trafił do izolatki... ale wtedy to już wiele nie mógł przygotować, tylko sznurek i łyżkę. :D

Też widziałam ten cytat, liczę tylko, że nie zrobią z Michaela jakiegoś mrocznego charakteru, przecież ten człowiek od zawsze musiał mieć dylematy i musiał podejmować trudne wybory.

pan_budyn

Też myślałem, że Posejdon ich zostawił przez nieudaną próbę ucieczki, każdy pewnie tak myślał. Posejdon wysłał Scofielda i Whipa... Wiemy za co siedzi Michael, a Whip ? Za co siedzi czy mi to umknęło ? Wiemy tylko, że był również z Michaelem w innych więzieniach. Jestem ciekaw jego historii, on też ma fałszywa tożsamość ? W sumie to nic o nim nie wiemy, a podoba mi się ta postać, mam nadzieję, że go rozwiną dalej bo jak widać z całej drużyny która uciekła z więzienia z Jemenu tylko on został z braćmi.
Czyli Scofield dopiero w więzieniu zorientował się, że Posejdon ich zostawił i dopiero wtedy zdecydował się uciekać bez Ramala, to tłumaczy dlaczego na samym początku kupił warsztat i miał uciekać z przywódcą ISIS. Tylko no w takim razie... Sarze powiedział, że od początku planował ucieczkę, nie wiem czy miał na myśli to zanim jeszcze trafił do Jemenu czy dopiero na początku pobytu w więzieniu.
Też mi to przeszło przez myśl - może Michael miał myśleć, że Jacob to Posejdon aby ten ' najwyższy ' zmywał z siebie kłopoty gdy coś się nie powiedzie. W końcu to jest skorumpowany były agent CIA, nie do wykrycia... Jak dobrze się ukryć nawet przed swoimi pracownikami ? Niech myślą, że Posejdonem jest ktoś inny. Nie zdziwiłbym się gdyby w 6 sezonie okazało się, że jest ktoś nad Jacobem. Raczej gość, który włada światem i chce uwolnienia dla siebie polityków i terrorystów nie dzwoni do nikogo i nie mówi ' sir ' .

NoToJazda

Scofield w rozmowie z Sarą stwierdza że po zabójstwie Gainesa wyczuł że Jacob go wrabia i chce sie go pozbyć, widzimy go nawet w pokoju zakrwawionego, gdy przechodzi rozterki wewnętrzne i co ciekawe nie miał wtedy wytatuowanych oczu, same arabskie znaki na przedramionach. Więc do Jemenu uciekł będąc świadomym zdrady, a mimo to kupił w Sanie magazyn, planował ucieczke z Ramalem, poszedł w końcu do więzienia i już w pierwszym tygodniu próbował z niego zwiać, co się nie udało. Więc troszke mi sie to kupy nie trzyma. Gdybym ja poczuł że jestem zdradzony i wrabiany, to rzuciłbym robote i zwiał znów do Panamy, bo stamtąd nie ma ekstradycji do USA. : D
Teraz mi się też przypomniała scena z 5 odcinka, gdy Michael kilka lat wcześniej obserwuje w jakimś zoo (?) Sare i małego Mike'a, jest tak samo ubrany jak w scenie z Jacobem (ciemna bluza i spodnie), może to był ostatni raz gdy przed wylotem ich widział, bo wiedział że został zdradzony i może już ich więcej nie zobaczyć?

pan_budyn

No to faktycznie się kupy nie trzyma. Tej rozmowy z Sarą nie do końca zrozumiałem bo oglądałem po angielsku bez napisów, dzisiaj obejrzę drugi raz z napisami. Może Sarę okłamał, że już wtedy wyczuł zdradę Jacoba... Bo faktycznie to nie ma sensu, zorientował się, że został zdradzony, a mimo to poszedł do tego więzienia i planował ucieczkę z Ramalem ? Wiedział, że Posejdon go tam zostawi, a mimo to tam poszedł i przyjął tożsamość terrorysty ? Chociaż w sumie... Nie miał wyjścia, inaczej przecież każdy łącznie z Sarą trafiliby do więzienia, musiał iść do tego Jemenu i opracować jakiś plan. Jedyne co nie pasuję to po cholerę planował ucieczkę z Ramalem...

NoToJazda

Więc skoro nie rzucił tej roboty 4 lata temu w obawie o bezpieczeństwo Sary, to dlaczego zrobił to teraz? :D Już się nie bał że coś im się stanie? Michale powiedział że po zabójstwie Gainesa wiedział że Posejdon go wrabia i zdradza i to wtedy zaczął obmyślać plan powrotu do Sary, ale mimo to poleciał do Jemenu z zamiarem wykonania roboty.
Poza tym, Scofield ma ludzi w Stanach - Elvis i facet od pizzy, wiemy teraz co najmniej o 2 osobach które mu pomagały. Więc dlaczego nie powiedzieli mu że Sara ożeniła się z Posejdonem? Gdyby to moja żona wyszła za mąż po mojej rzekomej śmierci, to chciałbym o tym facecie wiedzieć wszystko, kim jest, czy jest w porządku itd.

pan_budyn

No racja... Mógł wtedy też powiadomić brata i Sare, że jednak żyje i jak wygląda sytuacja. Może myślał, że uda się to jakoś rozwiązać bez ich udziału ? Może jego plan obejmował właśnie Jemen i to więzienie ( tylko po co ? ), a powiadomienie Lincolna to już ostateczność bo plan jak widać zawodził ? Może chciał aby Posejdon myślał, że on w tym więzieniu już zostanie i zginie, nie ma się co nim przejmować, a tymczasem Michael działałby z ukrycia. Tak samo mówił od razu po ucieczce do Linca ' nie mogą wiedzieć, że uciekłem ' . Posejdon miał myśleć, że on w tym więzieniu cały czas siedzi i zostanie. Tylko nadal po co planował wyciągnięcie Ramala...
Może wiedział, że Sara wyszła za mąż, ale nie wiedział za kogo. Nie mógł zobaczyć zdjęcia Jacoba tak samo jak nie mógł zobaczyć zdjęć swojego syna. Tych dwóch gości pewnie nie wiedzą, że akurat Jacob to Posejdon i dlatego nie dali mu informacji, że Sara wyszła z nim za mąż.
Ciekawe cały czas kim jest ten bogaty gość do którego przyszło tych dwóch agentów... No i co się tam stało w tym domu ? Zabili go ? Zostawili ?

NoToJazda

Tak, ale miał telefon od chińczyka, więc wystarczyło zapytać Elvisa/faceta od pizzy kim jest mąż Sary, jak wygląda, a gdy okazało się że rysopis (niski, szczupły, czarne włosy) pasuje do Posejdona, to mógł np, poprosić o cyknięcie fotki i wysłanie.
Cały czas mnie to nurtuje. Po co mu ten Jemen, skoro wiedział że wypadł z interesu? Po co na miejscu planował ucieczke z Ramalem? Po co trafił do więzienia i tam trzymał się blisko z Ramalem (wskazuje na to ich powitanie, że nie znają się od wczoraj), skoro i tak planował go wykiwać? I wreszcie po co Ramalowi mówił prawdę o planie ucieczki, że uciekają wtedy i wtedy, Ramal po znalezieniu zegarka w kurtce i zgaszeniu świateł od razu się zorientował że Outis go wykiwał i zwiewa sam.

pan_budyn

To tak samo mógł poprosić o cyknięcie fotki swojemu synowi i wysłanie... A tego nie zrobił. Myślę, że bardziej wolałby zobaczyć syna niż męża Sary, jeśli syna nie widział to tym bardziej Jacoba. Przez głowę mu pewnie nie przeszło, że mężem Sary może być właśnie Jacob.
Jemen bo inaczej umowa przestałaby być ważna, każdy znowu trafiłby do więzienia. Myślę, że chciał aby Posejdon myślał, że on w tym więzieniu zostanie i umrze, że sobie nie poradzi, a tymczasem będzie działał z ukrycia. Wskazują na to też słowa do Lincolna ' nie mogą wiedzieć, że uciekłem ' . Gdy był nagrywany przez C-Note powiedział, że ich nie zna aby Posejdon nie dowiedział się, że planuję ucieczkę z bratem itd.
Faktycznie z Ramalem musiał mieć wcześniej do czynienia, że ten uważał go za swojego... Tak więc jeśli Michael faktycznie jeszcze przed trafieniem do Jemenu wiedział o zdradzie Posejdona to tak samo jak Ty nie rozumiem po co się z nim ' kumplował ' i planował ucieczkę. Nie ma to najmniejszego sensu, jedynie gdyby potrzebował Ramala do czegoś... Tylko do czego ? Może właśnie do wydostania się z Jemenu ? Jaki był w ogóle jego plan z tym warsztatem bo zapomniałem ? Może Ramal był potrzebny do wydostania się z kraju ?

NoToJazda

W sumie podsunąłeś ciekawy pomysł. Michael planował zwiać przez północną granice, Linc i Murzyn stwierdzili widząc to w warsztacie że teraz to niemożliwe bo to terytorium ISIS. Więc gdyby miał Ramala ze sobą, przez ISIS był uznawany za swojego (w końcu za to siedział m.in.) to ucieczka z kraju byłaby pikusiem. W takim razie dlaczego ostatecznie chciał wykiwać Ramala? Twierdził że to przez to że Posejdon go zdradził, ale zdradził go jeszcze w Stanach a on będąc w Jemenie uwzględniał Ramala w ucieczce (jego zdjęcie do paszportu w warsztacie, kumplowanie sie z nim w wiezieniu).
Pokręcone to wszystko strasznie. Mam nadzieje że ostatni odcinek zgodnie z zapowiedziami Scheuringa wszystko wyjaśni i sprawi że opadną nam szczęki. Na zdjęciach promo do ostatniego odcinka (SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER) widzimy nieprzytomnego Linca w szpitalu i obok Michaela z Sarą, na innym Michaela w jakimś biurze dyskutującego z jakimiś grubymi rybami, więc może to albo prawdziwy Posejdon, albo władze którym opowiada całą historie z ostatnich 7 lat.

pan_budyn

Uwzględniał cały czas Ramala w ucieczce bo pewnie plan nadal obejmował jego wykorzystanie, czyli po ucieczce zwiewają tak jak mówisz północną granicą przez terytorium ISIS. Dlaczego pod koniec zmienił zdanie ? Może zobaczył, że ISIS nie zajęło jeszcze miasta i tego terytorium i Ramal nie będzie potrzebny więc po co go brać ze sobą.
Linc pewnie tak tylko w tym szpitalu, nie wydaje mi się żeby ktoś z trójki : Michael, Lincoln, Sara zginęli... Oni już raczej nie zginą, chyba, że któryś z aktorów się wycofa z dalszego grania w serialu.
Wątpię aby rozmawiał z prawdziwym Posejdonem bo ten chce go zabić... Zastanawiam się czy zostanie jakaś furtka dalej na 6 sezon czy nie, no bo nie wydaje mi się aby producenci i FOX od początku myśleli tylko o 9 odcinkach, zakładali pewnie, że będzie kolejny sezon, a zrezygnują gdy oglądalność będzie naprawdę słaba. Oglądalność jest dobra, ruch na portalach społecznościowych też mają, jak dodamy, że sporo ludzi ogląda przecież na internecie... Myślę, że jest dla kogo robić ten 6 sezon i oni stratni na tym nie będą. Tak więc jeśli zrobią definitywne zakończenie i potem 6 sezon to trochę słabo może wyglądać, lepiej byłoby gdyby zostawili jakąś małą furtkę ( być może niedostrzegalną dla nas widzów ) i potem użyli jej w 6 sezonie.
Najlepiej to przeciągnąć dalej fabułę z obecnego sezonu bo to ma tylko 9 odcinków... Zrobić z Jacoba gościa na miarę Mahone i zacząć fajną gierkę... Po Firmie nie chce kolejnej ogromnej korporacji z wpływami, jakoś mi się to nie widzi w tym serialu, bardziej wolę coś typu drugi sezon i zabawa Michaela z Mahonem.

pan_budyn

Też przeszło mi przez myśl, że Jacob to tylko figurant, ale mając jakieś wpływy. Jeśli dobrze pamiętam, to Kellerman mówił, że nikt nie wie kim jest Posejdon. A tu nagle kilka osób wie, Scofield wie.
Trochę to pokręcone, jak Braga z Szybcy i Wściekli 4. Niby nikt nie wie, kto to, potem niby wiedzą, ale ostatecznie to kto inny.

NoToJazda

,,...Brakowało i nigdy nie było przez cały serial gościa, który jest podobnym geniuszem co Michael, kogoś kto potrafiłby go przechytrzyć,...'' był, nie pamiętasz jak w drugim sezonie myślał dokładnie tak jak on? moze nie prześcignął Michaela, ale był tuż za nim. mahone.

otanek

Tak wiem, później w swojej wypowiedzi o tym napisałem, że ' trochę się mylę ' , ponieważ była w serialu taka postać - drugi sezon Mahone. Znacznie lepiej się to oglądało niż zabawy z firmą, dlatego też w 6 sezonie oczekiwałbym tego po Jacobie, podobają mi się takie gierki.

:)

Tak to na pewno sen Michaela z tym porwaniem jego syna. Zaraz po tej akcji się przebudzil cały rozdygotany. Mnie zastanawia co to był za facet do którego weszła ta dwójka ludzi od Posejdona we wcześniejszym odcinku i nie było to na razie wyjaśnione. Patrząc na odcinek 8[trailer] akcja już na lądzie, strzelaniny i nawet jest T-Bag duszący Whip'a. Ciekawe o co poszło ;) Podejrzewam, że w tym odcinku już moze ktoś zginąć z obsady co było już podawane

ocenił(a) serial na 7

Niby tożsamość Posejdona nie jest wielkim zaskoczeniem, bo ta teoria od kilku tygodni pojawiała się wśród widzów, ale nie pasuje mi pewna istotna rzecz, nie wiem czy ja przegapiłem jakiś ważny element czy to się zwyczajnie nie trzyma kupy?
Dlaczego na początku sezonu para agentów ściga Sarę, wchodzą z bronią do jej domu, postrzelili Jacoba i próbowali się do niej dostać? Nawet jeśli hipotetycznie Jacob nie byłby jednak prawdziwym Posejdonem, to już wiadomo na 100%, że siedzi w tej sprawie, miał ją cały czas pod ręką. Czemu to miało służyć?

matekthebest

właśnie blondyna powiedziała, że Posejdon tak kazał :D jak była w szpitalu powiedziała, że Posejdon kazał zabić wszystkich domowników oprócz Sary. więc WTF? Posejdon kazał siebie zabić? xd

dymas23

I to jak dla mnie, jest właśnie dowód na to że Jacob wcale nie jest tym prawdziwym Posejdonem. Może został "oddelegowany" do sprawy Scofielda, miał ją prowadzić itd, bo prawdziwy Posejdon nie chciał się ujawniać przed nikim i brudzić sobie rąk? W końcu jest głęboko ukrytym byłym agentem CIA, Jacob ukryty nie jest, wręcz przeciwnie, pełza po powierzchni ile wlezie.

pan_budyn

dodatkowo można powiedzieć, że osobą publiczną jest. naucza gdzieś tam :)
Posejdon by się w takie coś bawił?
i pytanie do kogo dzwonił pod koniec odcinka...

dymas23

moze do prawdziwego posejdona

otanek

Ani Blondyna, ani jej kumpel z porwanym uchem ani razu nie określili Jacoba mianem Posejdona. To że on sobie z nimi chodzi i wydaje polecenia telefonicznie znaczy na pewno tyle że dowodzi akcją, ale czy całą sprawą ? To by było za proste, facet jest rzekomo głęboko ukryty, nikt nic o nim nie wie, na próżno szukał go Kellerman prowadząc śledztwo, a wytropił go na środku ulicy wieśniak Bagwell z telefonem w ręce? W PB nigdy nic nie było proste, zawsze sprawy były pogmatwane strasznie, więc myśle że podobnie jest tym razem.

pan_budyn

nie określili go mianem Posejdona ale również nie słyszeliśmy żeby cokolwiek o nim mówili mówiąc np po prostu Jacob.. także nie wiem

ocenił(a) serial na 7
pan_budyn

Takie rozwiązanie miałoby chyba największy sens, bo mogłoby w jakiś sposób wytłumaczyć niektóre rzeczy, które teraz wydają się nieścisłościami, a dodatkowo w tym sezonie Michael rozprawiłby się z Jacobem, czyli pomagierem, a w kolejnym głównym rywalem mógłby być już prawdziwy Posejdon. Jak na taką wręcz mityczną postać o wielkich możliwościach powinien wytrzymać więcej niż 1 sezon, bo zostały 2 odcinki, akcja musiałaby być cholernie szybka.

dymas23

Ja nadal uważam, że to tylko dialog 'pod' widza tj. aby oddalić podejrzenia, że Jacob to Posejdon. Jeśli się też dłużej nad tym zastanowić, to słowa 'Posejdon kazał wszystkich zabić' mogą oznacza w ustach Jacoba tylko i może aż tyle, że wiadomym jest dla jego pomagierów, że jeśli chodzi o taki rozkaz i w domu, w którym żyje to znaczy, że przecież siebie nie każe zabić a chodzi o pozostałych domowników. Dla mnie gwoździem programu jednak jest Michał, który potwierdza na zdjęciu, że to Posejdon a następnie ma jakieś retrospekcje z tym, jak został jego człowiekiem. Nie doszukuję się tutaj drugiego dna :)

matiiii

Wszystkich majac na mysli tylko mlodego Mike'a? Troche to bez sensu xd

dymas23

Może Sarę też chciał sprzątnąć i wcale jej nie kocha xP

matiiii

Czyli wg Ciebie wszystkich domownikow oprocz Sary oznacza ze Sare tez kazal zabic? Xd

dymas23

W takim razie już nie pamiętałem jak ta rozmowa przebiegała i że powiedziano 'oprócz Sary'. Czyli podtrzymuję wersję, że dialog zrobiony pod widza dla jego zmyłki.

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Aż taki dialog pod widza? Według mnie prędzej niedopatrzenie albo Jacob nie jest Posejdonem.

Domisia21

nie wierzę że specjalnie by to zrobili żeby oszukiwać widzów, dużo na tym by mogli stracić

Domisia21

Dla mnie dialog pod widza oznacza również dziurę fabularną.niedopatrzenie/itp, że jedno nie wyklucza drugiego. Ten sezon nie jest idealny i po prawdzie daleko mu do poziomu s1 czy s3, jak dla mnie :) Oczywiście jeśli Jacob nie byłby Posejdonem to będzie to dobrze rozpisany dialog a ja się mylę.

matekthebest

Przecież to nie ma sensu żeby Jacob rzucił taki rozkaz będąc świadomym, że on sam będzie w domu... To jest albo nieścisłość w dialogach, albo... No właśnie, albo Jacob nie jest Posejdonem i ten rozkaz wydał prawdziwy Posejdon. Pragnę zwrócić również uwagę na to, że Jacob chyba kocha Sarę, przecież wykiwał Michaela własnie dla Sary, myślicie, że chciałby aby coś jej się stało ? Ja myślę, że każdy miał tylko myśleć, że Jacob to Posejdon, on nim nie jest, jest ktoś wyżej. Blondyna pewnie go nie zabiła w domu no bo jakby to wyglądało, ona też dostaje rozkazy od Jacoba, dlatego dostał tylko strzał w nogę... Idiotycznym byłoby wydać rozkaz ' zabij każdego oprócz Sary ' będąc samemu w domu, gdzie tu sens ? Tylko znowuż... Jeśli to nie Jacob wydał rozkaz wejścia do domu Sary, a prawdziwy Posejdon to chyba Jacob musiał mieć potem jakieś wytłumaczenie i pretensje dlaczego ona tam weszła i go postrzeliła, po co przyszła po Sarę... Dziwne to jak na razie, albo to jest nieścisłość w dialogach albo wyjaśnienie przyjdzie z dwoma kolejnymi odcinkami.

ocenił(a) serial na 8
NoToJazda

A to nie jeden przypadek, że coś w dialogach nie gra, albo tak pokręcili póki co, albo źle napisali. :D
Już kilka wpadek jest m.in sprawa z datą urodzenia Michaela, chyba już druga taka mała wtopa. :D

Domisia21

Z tą datą na jego nagrobku ? To nie wpadka, tak musieli zrobić. Akcja dzieje się 7 lat po ostatnim odcinku ostatniego sezonu, gdyby zostawić tak jak było czyli 2005 rok to teraz akcja działaby się w 2012, wtedy chyba nie było wojny domowej w Jemenie i to znacznie zmienia sytuację w obecnym sezonie. Zmienili i dzięki temu akcja dzieje się w czasach obecnych. Mogli niby zrobić 12 lat później, ale myślę, że aktorzy aż tak bardzo się nie zmienili, w dodatku jak tu wyjaśnić 12 lat Michaela... To już jest naprawdę sporo.