no ale to jest wyjatek spowodowany strajkiem.... a w kazdej normalnej serii jest 23:P
nie jestem taka pusta za jaka mnie masz....
Żałosny serialik, żałośni ludzie na forum. 4 sezon ma 25 odcinków - odbijają sobie ten strajk.
dwa odcinki praktycznie wygladaly jak jeden :D
poza tym moim zdaniem gra aktorska w tym sezonie jest o niebo lepsza w sensie bardziej naturalna. poza tym kazdy kto spekulowal na temat usuniecia tatuazy przez Mike znajdzie potwierdzenie reszty nie mowie bo pewnie kazdy chce sie o tym sam przekonac ogladajac te(n) epizod(y)...
a ja właśnie zaczynam oglądać;) Na żywo załapałem się tylko na drugi odcinek, więc wolałem poczekać;) Moje wrażenia opiszę później.
no i jestem po pierwszym. Trzeba przyznać dobra robota. Logicznie poskładali wszystko w całość, a akcja gna z prędkością światła. Póki co jest naprawdę dobrze.
Chciałem napisać o drugim nad ranem, ale mi net odmówił posłuszeństwa ;) Powiem tyle - trzyma poziom, a to wszystko dzięki akcji, która nie ustępuje "Uprowadzonej". Jedynym jak na razie minusem jest dla mnie czołówka, która bardziej przypomina tą z Losta niż te z wcześniejszych sezonów PB. Nowi aktorzy na poziomie, tzn. Michael Rapaport w roli Agenta Dona oraz James Hiroyuki Liao jako Roland Glenn doskonale uzupełniają
starą obsadę. Miejmy nadzeję, że motyw zemsty w nowym sezonie podniesie morale po jedynie dobrym sezonie 3, a nie będzie gwoździem do trumny, to jak to miało miejsce w wielu sequelach produkcji kinowych, gdzie na myśl przychodzi mi np. "Hannibal Rising". Ciekawe jak będzie za tydzień, bo już nie mogę się doczekać ;)
Tatuazy NIE da sie usunać! To jest jeden z najbardziej infantylnych i niedobrzecznych pomyslow jakie widzialem w calym swoim zyciu. Po malej biznie zostaje blizna na cale zycie... Nie mowiac juz o calym ciele... Niestety ale ten serial to jest dno. To co bylo w pierwszym odcinku wola o pomste do nieba. Z T-Baga zrobili juz chyba kazda osobe. Od mordercy, poprzez pedala, pedofila, zwyrodnialca skonczywszy na kanibalu. Ludzie!
Nie no wszystko fajnie i to co piszesz o tym tatuażu jest raczej prawdą, ale dlaczego tak wielu ludzi czepia się o szczegóły dotyczące tego serialu. Jego po prostu dobrze się ogląda, a rzeczy o wiele bardziej nieprawdopodobne można spotkać w sumie na każdym kroku rozpatrując wiele obecnych produkcji, zarówno kinowych i telewizyjnych. Nie do końca przyznam szczerze rozumiem ludzi, którzy narzekają na ten serial, a mimo to wciąż go oglądają. Moim zdaniem tak udanej sensacyjnej produkcji telewizyjnej dawno temu nie było, gdzie cały czas wątki skupiają się wokół jednej, głównej osi fabularnej. Momentami historia jest naciągana szczególnie w sezonie 3, ale co z tego, skoro widzom w dalszym ciągu zapewnia niesamowitą rozrywkę.
motyw z tatulazem to zmiotl mnie..... ku*** nawet najnowsze technika potrzebuje aby usunac laserem tatulaz malej powierzchni kikanascie zabiegow, z przerwami na regenracje tkanki.... a tu no prsze goscia w jeden dzien opedzlowali z tatulazu 50% powierzchni cial... hehehe Rekort Swiata :D :D :D :D