PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=236096}

Skazany na śmierć

Prison Break
2005 - 2009
7,6 225 tys. ocen
7,6 10 1 224924
6,4 29 krytyków
Skazany na śmierć
powrót do forum serialu Skazany na śmierć

4x03

ocenił(a) serial na 10

wpisujcie co sadzicie o ostatnim odcinku.

gorgeouss

oj szkoda gadać, ściema na ściemie i ściemą pogania

szkoda, a był to całkiem fajny serial, a teraz to juz wyszla parodia, scenarzysci won!

ocenił(a) serial na 9
gorgeouss

Moje oczekiwania spełnił i jak już pisałem wcześniej, mimo kilku niedociągnięć i rzeczy, które jesteśmy zmuszeni przyjąć na słowo to dalej stary, dobry Prison Break, w którym nieustanna akcja i napięcie powodują, że ogląda się go w dalszym ciągu z zapartym tchem. A w dalszym ciągu nie jestem w stanie zrozumieć osób, które krytykują serial, lecz go oglądają.

ocenił(a) serial na 5
redzi01

Mają prawo go oglądać i krytykować, bo oglądali go od początku, i sami widzą co scenarzyści zaczynają wyprawiać. A ja ich popieram. Dziś pierwszy raz od początku PB po ściągnięciu PB nie znalazłem czasu by go obejrzeć /jak poczytałem komentarze to dosłownie mi się odechciało/.
Jutro pewnie łyknę 4x03, ale już bez tego podniecenia co kiedyś. Wystarczyło mi 4x01 i 4x02 - dobra niech będzie Sara wróciła, Linc był ślepy głowy w pudle nie poznał w końcu ciemno było - ale po co wróciła ? Aktorka grająca Sarę w tych dwóch odcinkach przypomina drewno, ciągle ta sama mina, i tak sobie gra na doczepkę. Bellick nagle kumpel Sucre bo niby w Sonie mu pomógł... a jak przeczytałem że Linc się zbrata z Alexem w 4x03 to w zasadzie mi się oglądać odechciewa bo jakąś tanią podłość w tym czuję... Mogli sobie odpuścić takie debilne motywy - ale co tam - oglądalność jest taka że sezon 5 nigdy nie powstanie i cieszę się - niech to w końcu skończą bo ile można wymyślać /ba, żeby jeszcze wymyślali z sensem/...

ocenił(a) serial na 5
ste

Ej no nie było tak źle - odcinek taki trochę nic nie wnoszący, bo w
sumie się gdzieś tam włamali, trochę pogonili a potem pobratali i
niewiele z tego wynikło, ale cóż... Niemniej odcinek świetnie zagrany
przez Fichtnera, i niestety po raz kolejny beznadziejnie przez panią
Callies. Ja nie wiem czy ta kobieta ma w sobie jakiekolwiek emocje ? Bez
względu na to co się dzieje, ciągle ta sama głupia mina, zero jakiegoś
zaangażowania - ta pani wygląda i zachowuje się jakby serio w 3-im
sezonie straciła głowę...
Ogólnie fajny odcinek, pomimo tych fantazji z serwerami, do których
każdy miś wejdzie i tego motywu z siekierą...

ocenił(a) serial na 9
ste

Zdecydowanie Fichtner odgrywa tę rolę w sposób wyśmienity.

ocenił(a) serial na 9
gorgeouss

Krytykowanie tego serialu nie ma zasadniczego sensu, jeśli celem ataku jest logika zdarzeń. W końcu scenarzyści pisząc kolejne odcinki trzymają się jak rzep psiego ogona tezy - wszystko się może zdarzyć. Nie oceniajmy prawdopodobieństwa zdarzeń, bo rozbili nas głowa. Pudełko leku przeciwbólowego nie wystarczy.
Wracając do pytania. Osobiście, porównując do rynku polskiego nie mogę wyjść z podziwu, jak amerykańscy scenarzyści potrafią tworzyć pracę, która przez tyle odcinków trzyma w ogromnym napięciu.