Wiem, że to forum o PB, ale oglądam te dwa seriale jednocześnie i muszę przyznać, że kolejne odcinki LOSTa w 3 serii zaczynają nabierać rumieńców i rekompensować nudy końcówki 2 sezonu. Tak więc mamy kochani dwa fantastyczne seriale na biegu :)
wiesz dla mnie tam nic się nie rozkręca prison jest lepszy cały czas jakaś akcja a lost- w 5 odcinku dla mnie była nuda dopiero się w 5 ostatnich minutach rozkęciło jak eko zginął ale tak trochę śmiesznie bo przez mgłe. Trochę głupio bo eko akurat lubiłem :) jestem tak apropo ciekaw co się stałoo z wincentem? ;)))