Gdy obejrzałem pierwsze dwa odcinki na Polsacie, nie mogłem wytrzymać. Od razu poleciałem do znajomego, który polecił mi serial i wziąłem od niego cały pierwszy sezon. Ponad 20 godzin oglądania bez przerwy. Pochłonęło mnie, zapomniałem o całym świecie (dobrze, że są ferie :)). Zapewne scenariusz ma swoje wady, i dziury, ale który nie ma. Opowieść jest tak wciągająca i zaskakująca, że w ogóle się tego nie odczuwa.