Dzisiejszego ranka odkryłem za swoim sedesem wielką dziurę w ścianie. I właśnie mam problem, bo nie wiem, czy to droga ucieczki z Fox River, czy też ścieżka prowadząca do głowy Johna Malkovicha. Jak myślicie?;P
Ja sądzę, że to droga do Silent Hill. Uważaj, bo jeszcze zombie wyskoczy, gdy będziesz siedział na sedesie :).