Patrząc na całokształt, Brad był kawałem kretyna, no ale to co zrobił w 9 odcinku naprawdę zrobiło wrażenie. Ja zapomniałam o tym, co robił przedtem. To było mistrzowskie. Może przeżyje ;) Znając Prison Break, to wszystko jest możliwe;-) No ale trzeba powiedzieć, że 9 odcinek był naprawdę niezły :)