czytalem juz wiele mozliwych zakonczen serialu ale na tym forum jeszcze sie nie pytalem wiec:
jak wy wyobrazacie sobie ostatni odcinek?
szczerze?? nie wyobrażam sobie ostatniego odcinka. A jeżeli już to Michael i Linc przeżyją, oczywiście z LJ, Linc zostanie w jakiś (nie wiem jaki) sposób uniewinniony (może w Terrencu się obudzi człowiek...) prezydentowa oczywiście przegra :D, naszego nowego agencika zabije Michael, itd, itp.
Tak na prawdę, to różnie może być i za cholerę nie chcę wiedzieć jak się skończy :D
ja bym chciała aby ich złapano. to byłoby jakieś bardziej prawdopodobne i naprawdę zaskakujące!!! przy czym t-bag powinien zostać zabity, najlepiej przez jego byłą dziewczynę, sara wylądowałaby w więzieniu, michael popełniłby samobójstwo po egzekucji lincolna, a haywire (wzorem filmu Cube) biegałby sobie szczęśliwy i wolny po kanadyjskich lasach.
Michael i Sara wylądują w łóżku, Linc i jego syn zostaną uniewinnieni a te 5 baniek chyba oleją bo watpie że po tym wszystkim najbardziej zalezeć im bedzie na kasie, T-bag i Abruzzi zginą mozliwe ze sami sie na wzajem wykonczą
C-note i Sucre raczej trudno żeby spotkali sie z rodzinami bo ich uniewinnic raczej sie nie da ale byłoby to smutne bo obaj są postaciami pozytywnymi i widac że ich motorem napędowym jest miłość. Tweener raczej tez cos wymyśli bo widać ze nienajgłupszy z niego dzieciak a co do Haywire to nie mam zielonego pojęcia :D
Ja bym chciał żeby Michael zginął...
wiem, że wiele osób by to podkurw*** ale chyba nikt by się czegoś takiego nie spodzewał. NAjlepiej w jednej z ostanich scen, gdy wszystko się wyjasnia (bo taka napewno będzie) wszyscy są już szczęśliwi nagle wyskakuje Bellick i odaje strzały w Scofielda. Heh, ale raczej skończy się 100% happy endem...
Nie no rozwiązania nasuwają się same poprzez pokazanie niektórych wątków
Mi się wydaje ze kluczowa będzie sprawa "nieżyjącego" brata pani wiceprezydent który jest ukrywany w domu na odludziu. Linc w swojej rozmowie z Sarą dowiedział się nieco szczególów i z pewnością prędzej czy później bracia ruszą na jego poszukiwania - w końcu tylko tak będzie można udowodnić niewinnosc Lincolna.
Jednak nawet jezeli Linc zostanie uniewiniony odpowie za ucieczke z wiezienia wiec mysle ze o spokojnym zyciu nie ma mowy dlatego na koniec bracia zdobeda kase Westmorlandera i zaczną nowe zycie w Meksyku. Z tam w telewizji bedą ogladac aresztowania pani wiceprezydent i jej podwładnych.
Co do reszty bohaterow nie mam pewnosci jak skoncza. Choć T-Bag i Abruzzi skonczą pewnie tam gdzie ich miejsce czyli albo w piachu albo w Fox River.
według mnie na koniec michael i linc bede wyciagac z wiezenia lj... micheal zdobedzienie plany wiezienia i znowu wykombinuje skomplikowana ucieczke.... co do kasy to obstawiam ze jeszcze haywire ja zgarnie...
Ja widze dwa zakończenia:
I - troche pesymistyczne, ale jednak możliwe. Michel i Lincoln trafią wkońcu w ręce policji i zostaną osadzeniu w więzieniu. Lincoln oczywiście zostanie usmażony na krześle a Michel dostanie dożywocie albo coś podobnego. Reszta uciekinierów albo zginie, albo też zostaną złapani. A pani prezydent zwycięży i nikt nigdy sie nie dowie o tych wszystkich przekrętach.
II - z happy endem. Jedyną osobą która tak naprawde może pomóc bracią to jest ich ojciec. Przecierz wie on o wszystkim i napewno może im pomóc. W ten sposób Lincoln i LJ byli by uniewinneni. Michela natomiast mogli by uniewinnić w ten sam sposób jak wrobili Lincolna. To samo mogli by zrobić z Sucre i C-Note. Chodzi mi o to, że ojciec braci napewno ma taką możliwość. Tweener napewno jakoś sobie poradzi. Haywie tak samo. T-Bag i Arbuzzi albo sie na wzajem pozabijają, albo słuch o nich zaginie.