Zacznę od tego, że niemal wychowałem się na Awatarze chociaż obejrzałem go nieco później. Już w Awatarze były momenty, które (pewnie) dla najmłodszych musiały być częściowo tłumaczone a serial z sezonu na sezon odchodził wyłącznie od żartów na część przestawienia wielkiego i wcale nie tak dobrego świata (druga połowa drugiego sezonu jest dla mnie najmroczniejszą częścią Awatara mimo iż trzeci sezon to już dla mnie absolutny majstersztyk). Ale do rzeczy.
Pewnie zauważyłeś/zauważyłaś, że oba seriale łączy jeden twórca czyli Aaron Ehasz i to widać. Przez konstrukcję całego serialu (nazwy sezonów od źródeł magii, podobnie jak w Awatarze od poszczególnych rodzajów magii), przez różnorodnych rozwijających się w trakcie historii bohaterów, którzy mają swoje siły i słabości, po budowę świata (która jak dla mnie, choć serial jeszcze się nie skończył, wydaje się być bardziej różnorodna niż ta w Awatarze), aż kończąc na niejednoznacznych antagonistach (nie liczę Ozaia, który był po prostu złem wcielonym bez żadnej motywacji, Azula była znacznie lepiej napisana w moim odczuciu, Long Feng również mi się spodobał). Serial ma mieć siedem sezonów które mają być podzielone na 3 części odpowiednio po 3-2-2 sezony.
Czy jest to serial dla najmłodszych? To trudne pytanie, bo jakkolwiek żarty i relacje między bohaterami są skierowane głównie dla najmłodszych o tyle historia i niektóre wydarzenia będą bardziej zrozumiałe dla doroślejszych widzów. Gdzieś czytałem, że ten serial powinien mieć zwiększone ograniczenia wiekowe z 7 do 13 lat, z czym się zgadzam. Z sezonu na sezon serial staje się coraz lepszy. Animacja w pierwszym sezonie może odrzucać ze względu na czasami występujące tam lagi, ale ten aspekt zostaje poprawiony w drugim i trzecim sezonie. Czytałem recenzje, że trzeci sezon to (tutaj określenia) "najlepszy serial fantasy, animowany lub nie", oraz "mix Awatara i Gry o tron dla najmłodszych".
Jeszcze na koniec dodam, że muzyka skomponowana dla tego serialu jest naprawdę fantastyczna, podkreśla emocje, buduje napięcie i jest różnorodna (raz mroczna, raz zabawna a innym razem epicka). Serial jest mało popularny (póki co), nie ma recenzji na metacritic, a te z RT są na poziomie 100% z zaledwie 25 recenzji na wszystkie trzy sezony.
Serial jest godny polecenia i myślę, że jest dla wszystkich grup wiekowych (widziałem na youtube reakcje, gdzie serial oglądali ludzie z trzech pokoleń czyli córka (już dorosła), mama i babcia).
To tak w skrócie. Serial jest godny polecenia. Są momenty, które zapewne nie spodobają się kilku osobom, kilka postaci jest również homoseksualistami, co w serialu skierowanym dla najmłodszych może być problematyczne. Niemniej, myślę, że warto zobaczyć, choćby dla wyrobienia sobie opinii.

Gdyby wątki homo pozostawały w sferze domysłów, niedopowiedzeń, tak że starsi widzowie mogliby mieć pewne przypuszczenia, ale uwaga dzieci, nie byłaby kierowana na te problemy, to nie miałbym zastrzeżeń. Natomiast ci bohaterowie się namiętnie całują, a także jest wprost przedstawione jak dziewczynka, ma dwie matki, które są mężem i żoną zarazem(małżeństwem, jakkolwiek to nazwać).