Siema a więc tak
Nie wiem czy jest ktoś kto lubi chłopaka claudii wiem ma być śmiesznie, ale przecież to jest tak idiotyczna relacja, która nigdy nie powinna mieć miejsca.
Przez cały sezon nie wydarzyło się dosłownie nic, bo tak nasi główni bohaterowie postanowili udać się do biblioteki, ale nie mogą bo królowa elfów koszykarzy mówi, że im "zabrania" więc główni bohaterowie się wykradają, ale od razu są przyłapani przez dziewczyne tej królowej i mówi, że wiedziała, że będą chcieli się tam udać tak czy siak po czym ona idzie do królowej, która mówi dokładnie to samo i mówi, żeby poszła z nimi to po co w ogóle im zabraniją skoro i tak wiedzieli, że tam pójdą zamiast nie wiem jakoś lepiej im pomóc xD przecież to jest bez sensu. W ogóle wątek elfów koszykarzy jest tylko po to, aby pokazywać miłośc między dwoma kobietami niech nikt nie mówi, że jest inaczej, bo gdyby tak było to ten wątek miałby jakąś konkluzje a ma taką, że postać noname wykrada jakiś kryształ ziomkowi, którego wygnali co można było streścić do dosłownie 10 minut, bo próba wykradnięcia przez jakąś demoniczną laske, która z niewiadomych powdów słucha jakiegoś innego koszykarza elfów go słucha jak się okazuje potem na marne a i tak może uciec i nie wykonywać ich rozkazów, więc jak żyła do tej pory bez tej potrzeby i może żyć dalej to po co w ogóle ma się ona uwolnić skoro nie ma w tym żadnego interesu? Klaudia cały czas płynie ze swoim chłopem pachołem, aby wprowadzić elementy humorystyczne, które są słabe i zanim ktoś powie, ale to bajka to co się czepiasz no to są jakieś avatary, wakfu, które o niebo lepiej to wykonują w dodatku ich fabuła jest wartka i ma swoje konsekwencje nawet te poboczne historie. Nasi główni bohaterowie odnalezli na końcu więzienie i w sumie nic nie stoi na przeszkodzie, gdyby w tym momencie nie zakończyć tej bajki bo nic się nie stało, mają w posiadaniu tego złego elfa i tyle the end. Podsumowując uważam, że sezon ten jest typowym fillerem, którego fabułe można strescić w 3 odcinkach taką konkretną, natomiast jest to typowy zapychacz bo bajka im siadła i chcą to doić jak najdłużej. P.s jeszcze boli mnie fakt, tego nie wykorzystania potencjału niektórych postaci. Soren, którego atrybutem jest typowy wojownik nie robi nic przez cały sezon związanego ze swoją postacią nakłania jakiegoś ziomeczka pirata, że przecież nie możesz dac się tak wykorzystywać i żyj siłą przyjazni i teraz nie wiadomo co ma robić, bo wcześniej miał robote jakieś zatrudnienie mógł normalnie funkcjonować a teraz kim on może zostać co? tirowcem rozwozić ciepłe pieczywo, wędliny itp