i nie wiem czy zdajecie sobie sprawę ale gdyby wziąć polskie wagony pasażerskie i zestawic w taki skład to pociag mialby jakies 27 km. ostro;-). najdluzszy pociąg do tej pory, na świecie, mial ponad 7 km. towarowy zresztą, z 6cioma lokomotywami
W którymś z odcinków jest wspomniane, że skład ma ok. 17km długości. Co do napędu - to jest lekkie sci-fi, ale myślę że można śmiało założyć że w świecie przedstawionym w niezbyt odległej przyszłości inżynierowie opracowali rodzaj napędu jądrowego (wodorowego) pozwalającego wygenerować więcej energii niż konwencjonalna kolej, jaką znamy z rzeczywistości. Mnie bardziej niż sam pociąg zastanawia kwestia torów - o ile poprowadzenie trasy wokol globu ma sens (ułatwi to poszukiwanie ewentualnego miejsca do odbudowy cywilizacji), to już np. prowadzenia lokomotywy przez Himalaje nie potrafię jakoś logicznie wytłumaczyć xd
W Himalajach zrobili rondo, żeby mogli poprzeć Wilforda. Tory to rzeczywiście bzdura, puścili je po rzekach, oceanach i można nimi przejechać bez problemu. Napęd nie jest atomowy, raczej sam się napędza, jednak nawet nie próbowali tego tłumaczyć. Zresztą Wielka Alicja ma inny napęd, bo ona może stanąć i ruszyć bez problemu.
Pierwszy sezon był dobry i fajnie się oglądał, a le drugi to już komercja i słaba, rwana akcja, kiepski finał. Trzeci sezon zapowiada się nieco lepiej, ale nie wiem czy go dokończę.